Skocz do zawartości
Forum

Histeryczny płacz dziecka w nocy


Gość ol...ob

Rekomendowane odpowiedzi

Moja dwuletnia córeczka ostatnio budzi się z płaczem około 5 rano. To trwa już prawie dziesięć nocy (noc w noc). Płacz trwa około 40 - 60 minut, zmienia się z cichego pojękiwania do histerycznego wycia na cały głos, później znów pojękiwanie i wycie. Nic nie pomaga, nie da się przytulić, wziąć na ręce nawet wyciągnąć z łóżeczka, nie jest głodna nie chce pić mleczka. Opowiada na pytania, nic ją nie boli. Jak się zmęczy to zasypia i rano wstaje uśmiechnięta i chyba nie pamięta, że płakała. Martwię się bardzo bo mała od początku przesypiała noce, nawet jadła przez sen, nigdy nie płakała bez powodu, nawet jak ząbkowała, w dzień jest radosnym grzecznym dzieckiem. Byłbyś u pediatry, zlecił badanie moczu, bo mała podczas płaczu wygina się i łapie za krocze, ale jej nie boli (odpowiada na pytanie czy boli), Badania nic nie wykazały. Lekarka nie potrafiła pomóc, twierdzi, że dzieci często płaczą i że może małą ma kolkę albo zaparcie. Ja wiem, że coś jest nie tak, mała nie miewa kolek, wypróżnia się regularnie, normalnie je, śpi w dzień.
To raczej nie jest wynik stresu, czy nadmiaru wrażeń w dzień, nic istotnego w jej życiu ostatnio się nie zmieniło, chodzi do prywatnego żłobka który lubi (chodzi tam od 6 miesiąca życia), śpi w swoim pokoju w łóżeczku sama od urodzenia.

Odnośnik do komentarza

z moim synkiem jest to samo! odf kiedy oduczy lam go spać w wózku, czyli do jakichś dwóch miesięcy, płacze histerycznie co którąś noc, ostatnio 5 nocy z rzedu. chce spac, ale nie moze. Niestety nie potrafi mi jeszcze powiedziec czy go boli, a mnie sie wydaje, ze cos mu moze dolegać chociaż w dzien jest normalnym, zdrowym dzieckiem~! Sama zachodzę w głowę, jadę dzisiaj już do homeopaty, bo nie wiem co robić!

Odnośnik do komentarza

Moj synek miał tak samo.Poszłam z nim do neurologa dzieciego. Jesli dobrze rozumiem to twoje dziecko jest zywotne.
Chodzi o to ze takie dzieci zbieraja informacje z calego dnia i w nocy podczas snu probuja je sobie ulozyc. jesli nie daja rady to efektem sa takie wlasnie noce. Nie dajes sie przytulic do jemu sie wydaje ze hmm... jakby to powiedziec ...ze jestes czyms zlym czego nie przyswaja... moze miec przy tym otwarte oczy ale on cie nie poznaje. Trzeba wtedy łagodnym głosem do niego mowic ,dac do swiatla ale oczywiscie deilkatengo zeby delitatnie go wybudzic. to sa tzw Leki nocne i maja je dzieci ktorych na codzien jest wszedzie peło. Duzo cierpliowisci musisz miec. To przechodzi . Mój mlody juz takich nocy nie ma.

Odnośnik do komentarza
Gość zrospaczona33

też mój mały ma ma ataki histerycznego płaczu o różnych porach nocnych płacze około godz potem przechodzi wszystko ucicha i zasypia czasem jest tak 2 razy w nocy w dzień jest pogodnym dzieckiem nic go nie boli głodny też nie jest (próbowałam mu dać coś do jedzenia czy picia ale w tym czasie nic nie chce albo chce i nie chce wszystko ) nie daje się przytulić w sumie sam nie wie co chce , nie daje się przytulić przez ten czas łagodne mówienie czy głaskanie po pleckach nic nie daje po prostu przeczekuje i pilnuje żeby nie zrobił sobie krzywdy nie wiem czy to normalne u dwulatka? przez dzień to żywe srebro wszędzie go pełno wszystko go ciekawi jest uśmiechnięty nie wiem co robić czy udać się do jakiegoś lekarza przy 1 dziecku nie było takich nocek

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...