Skocz do zawartości
Forum

Wyrywanie włosów na glowie


Gość zankae

Rekomendowane odpowiedzi

Witam niedawno zauwazylam ze moja siostra wyrywa sobie wlosy na glowie i robi to nieswiadomie, mowila ostatnio ze sama tez to zaquwazyla, bo niektore wlosy ma dluzsze a niektore krotsze, trwa to juz od kilku miesiecy... czy to moze byc jakas choroba psychiczna?

Odnośnik do komentarza

hej... znam taką jedną dziewczynę która też wyrywa sobie włosy . Zawsze myślałam że ma raka bo ciągle chodzi w chustce aż znajoma powiedziała że ona je sama sobie wyrywa.
Ona jest z patologicznej rodziny więc wszyscy podejrzewamy że to taki jej sposób na nerwy.. Przeżywa to co się dzieje w domu i tak na to reaguje.
Również słyszałam że do gimnazjum ona chodziła do jakiejś specjalnej szkoły a później znów do normalnej...
Najlepiej iść z nią do specjalisty bo u każdego może być inny powód.

Odnośnik do komentarza
Gość tez taka

Wyrywa nieswiadomie?moze jej wypadaja po prostu?..To moze byc od nerwow, lepiej sie zapytac, co czuje przy tym i czy moze nad tym zapanowac. Nie wiem, niektorzy np. sobie kreca wlosy, nawijają na palce, skubią, bawią się...

Odnośnik do komentarza

Moja kolezanka tez tak robila wlasnie wyrywala, nie wypadaly jej wlosy tylko sama wyrywala, miala powazne problemy psychiczne, niestety tylko psychiatra jej pomógł, co prawda nie chciała do niego iść, ale jakoś udalo nam ja przekonac

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Jeśli Twoja siostra czuje przymus wyrywania sobie włosów, a także łączy się z tym uczucie napięcia przed i ulgi po ich wyrwaniu to być może jest to trichotillomania, czyli jedno z zaburzeń popędów i nawyków. W takim przypadku warto skonsultować się z psychiatrą.
Ale najpierw zastanówcie się, czy siostra nie ma bądź nie miała infekcji skóry głowy.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość kamomile

O Boże... I ona nie odczuwa że wyrywa sobie włosy?? Przecież to boli! Jak czasem gdzieś przypadkiem zaczepię się jednym włoskiem to strasznie mnie boli, a tutaj wyrywać... Na pewno ma jakieś zaburzenia psychiczne, musi zgłosić się do psychiatry

Odnośnik do komentarza
Gość trichotillomaniaczka

wyrywam włosy polowe swojego zycia..zaczełosie od kręcenia... aż do wyrywania... tak mam z tym problem , ale nie mówie i nie obnosze sie z tym.. bo sie tego wstydze, anonimowo jakos łatwiej .. do tej pory siostra i kolezanka z pracy zauwazyla...
ukrywam to... ale nie moge sie powstrzymac by tego nie robic....

Odnośnik do komentarza

ja męczę się z trichitillomanią od 20 lat , wyrywam włosy i najczęściej zjadam cebulki- choć nie zawsze - to najgorsza choroba jaka może istnieć , chciałabym ,aby ktoś mi pomógł, chciałabym kiedyś mieć włosy - noszę peruki, chociaż z nich też wyrywam -- to koszmarne , błędne koło

Odnośnik do komentarza

Ja wbijam paznokcie w skórę głowy i tak jakbym ścierała łupież (który mam), mogę to robić godzinami, leżeć , wbijać paznokcie w skórę głowy i masować . Kiedyś poczułam tak silny ból że nie mogłam się poruszyć. Są dni kiedy wytrzymam żeby tego nie robić, ale to i tak się codziennie zdarza, i zwykle muszę umyc głowę i wtedy nie dotykam już. Do pewnego czasu.
Wiem dziwne to i boli głowa po tym... nie wiem co to.

Odnośnik do komentarza
Gość uzależniona1

Jeny...to wszystko jest takie dziwne,skąd to się bierze?człowiek chce przestac a nie potrafi.Jaki silny mechanizm na który człowiek kompletnie nie ma wpływu.Ukrywa się,wstydzi się i cholernie cierpi.Ja gryze wargi do ran,do krwi od dziesięciu lat.Wstydzę się,cierpie a nie mogę nic z tym zrobić.W pracy,w miejscu publicznym chowam się pod lade żeby nie wyjść na "wariata" echhh

Odnośnik do komentarza

28 idę do psychiatry, mam dosyć, co miesiąc wydaję 100 zł. na perukę, ostatnio ogoliłam głowę na zapałkę ,żeby mnie nie ciągnęło, szkoda ,że nie ma tutaj nikogo mądrego co by coś poradził, od 2 miesięcy gdy wyrywanie się nasiloło, stałam się bardziej nerwowa i płaczliwa biorę na noc zomiren 0,5 sr ,wydaje mi się , że jestem spokojniejsza i w nocy śpię, czytałam , że w moim przypadku mogę mieć za niski poziom litu-zrobiłam badania i rzeczywiście-okazało się ,że w ogóle nie mam litu. mój lekarz rodzinny przepisał mi ostatnio asentrę- ale jeszcze nie wykupiłam ,bo jak zwykle się boję.jestem świadoma tego , co robię , co się ze mną dzieje i boję się z kimkolwiek rozmawiać, od tygodnia boli mnie też głowa , ale pamiętam ,że w kryzysie 5 lat temu, przez bite 6 miesięcy bolała mnie głowa, no i jeszcze 3 miesiące temu rzuciłam palenie- paliłam 20 lat po dwie paczki dziennie, rzuciłam z dnia na dzień bez żadnych wspomagaczy- choć kochałam papieroski dlaczego więc nie mogę przestać wyrywać włosów skoro tego nienawidzę a przez to samej siebie?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...