Skocz do zawartości
Forum

Brak perspektyw i niezadowolenie z obecnego życia


Gość ewa321

Rekomendowane odpowiedzi

Nic nie osiagnelam mam 30 lat nie mam nic.brak pracy,kasy,faceta,prawa jazdy-bo nie mam kasy na kurs,skad ja wziac?,wyksztalcenie srednie,nic nie umiem,do tego nie mam szczescia w milosci ,przezywam same nieszczesliwe,co robic?jak zyc?Jak sie podniesc?nie chce mi sie juz zyc nie mam sily cale zycie byc sama juz jestem 30 lat,przeraza mnie to do smierci byc sama,wegetuje,mam mysli samobojcze,lekarz tez nie pomogl zaden psycholog ,co robic?

Odnośnik do komentarza

Nie przegrałaś życia. Nie mów tak ! Jesteś jeszcze młoda i nie jest na nic za późno.
Mówisz że nie masz nic więc zamiast wmawiać sobie że nienawidzisz siebie i myśleć o śmierci to postaraj się zdobyć to czego chcesz.
Wszystko po kolei. Nie możesz mieć wszystkiego od razu tylko musisz zrozumieć że są rzeczy ważne i ważniejsze. Najlepiej zacznij od pracy bo wiadomo że trzeba mieć jakieś źródło utrzymania. Na początek nie musi to być jakaś super praca, byleby trochę zarobić na start. A jeśli czujesz się niespełniona bo sama napisałaś że masz wykszałcenie średnie i nic nie umiesz to jak zaczniesz zarabiać to możesz podjąć jakieś studia zaoczne żeby później robić coś ambitnego, coś co dałoby Ci satysfakcje. Jest to do zrobienia.
Prawo jazdy może poczekać, można je zrobić zawsze... kiedykolwiek. Nie trzeba się z tym śpieszyć.
A co do faceta to nic na siłe. Nigdy nie wiesz gdzie i kiedy możesz spotkać kogoś wyjątkowego. Nie tylko Ty nie masz szczęścia w miłości. Jest mnóstwo takich osób którzy nie raz się na kimś zawiodą a potem poznają kogoś na całe życie.
Wszystkie Twoje problemy o których piszesz da się rozwiązać, tylko piszesz że masz myśli samobójcze... jest to bardzo niepokojąca objawa i nie należy jej lekceważyć, żeby myśli nie zamieniły się w czyn. Może to świadczyć o depresji. Może masz depresje skoro czujesz się taka beznadziejna i po tym co piszesz widać że nie masz siły wałczyć. Zanim zaczniesz rozwiązywać swoje życiowe problemy to radziłabym iść do specjalisty- psychiatry i coś z tym zrobić. Sama tak zrobiłam i nie jednej osobie tu mówię. Jeśli masz depresje to najlepszym rozwiązaniem są antydepresanty. Poprawiają humor i samopoczucie i jestem pewna że gdy zaczną działać to nie będziesz czuła takiej pustki. Zupełne inaczej spojrzysz na swóją sytuacje i będziesz miała siłe by coś z tym zrobić.

Odnośnik do komentarza

nigdy nie jest za późno na zmiany... Zawsze możesz coś zrobić. Tak jak pisze Znikająca, zawsze można zrobić kurs doszkalający, studia zaoczne czy studium... zdobędziesz lepsze wykształcenie to i lepszą pracę znajdziesz i będziesz mieć wyższą samoocenę.

Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem
Nigdy więcej nie podnoś na mnie głosu
Nigdy więcej nie zatruwaj słów gorycz

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Znikająca ma rację - na zmiany nigdy nie jest za późno, musisz tylko pamiętać, że Twoje życie jest w Twoich rękach i możesz mieć na nie wpływ.
Napisałaś, że nie jesteś zadowolona ze swojego wykształcenia - własne kompetencje można zawsze podnieść. Zastanów się co byś chciała robić, co sprawiałoby Ci radość i poszukaj odpowiednich kursów. Możesz znaleźć wiele szkoleń z Europejskiego Funduszu Społecznego, które są darmowe.
Co do prawa jazdy - jest możliwość zrobienie go za darmo, albo korzystając z urzędu pracy albo z innych instytucji, które realizują program Kapitał Ludzki.
Musisz tylko odnaleźć w sobie motywację i siłę do zmian.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość puszysta07

Nie poddawaj sie, zawsze jest szansa ze bedzie dobrze na pewno spotkasz jeszcze mezczyzne ktorego pokochasz a o ciebie, tylko musisz sama w to uwierzyc, psycholodzy twierdza ze wszystko sie zaczyna od naszych mysli, od tego jak jestesmy nastawieni...

Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim nie poddawaj się. To na pewno łatwo powiedziec, trudniej wykonac, ale taka jest prawda - nie możesz się poddac, nie z takich sytuacjid ziewczyny wychodziły obronna ręką i ich życie zmieniało się o 180 stopni! Musisz szukać pracy takiej, abyś miała stały dochód. Wiadomo, że od razu nie zarobisz majątku, ale powolutku zaczniesz zarabiac, zyjac oszczednie zaczniesz odkladac pieniazki z czasem moze trafi się jakis kurs na ktory bedzie Cie stac czasem są kursy i skzolenia za darmo, np moja kolezanka chodzila za darmo na angielski warunek był musiała pracowac w gastronomii i cos jeszcze. Poszukaj takich kursów. A co do faceta - nioe wiesz co życie dla Ciebie przygotowało. Ja sobie zawsze powtarzam, że na dobre rzeczy trzeba poczekać. Tobie też jest ktoś pisany musisz w to wierzyć, bo jak nie bedziesz wierzyła miniesz go na ulicy i sie nie poznacie. Nie bój sie wychodzic ze znajomymi na miasto, do klubu. W ten sposob poznasz nie tylko faceta ale i zyskasz znajomych, ktos Ci moze doradzi jakas prace albo gdzies cos slyszal kogo potrzebują. Nie zamykaj sie na świat, teraz przechodzisz trudny okres ale jest on po to aby później było lepiej!

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza
Gość Myszka4

Wszystko w tym zyciu zalezy od nas, juz nie raz sie przekonalam , ze nie ma rzeczy niemozliwych na swiecie, jesli bedziesz siedziala w domu i plakala i myslala o tym jaka ty biedna jestes i same nieszczescia cie w tym zyciu spotykaja to niestety nic sie nie zmieni, chcesz zmienic swoje zycie - zacznij od siebie, a na samym poczatku uwierz w swoje sily i ze potrafisz zmienic swoje zycie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...