Skocz do zawartości
Forum

Dziwne zachowanie koleżanki


Gość Caloneczka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Caloneczka

Mam problem z kolezanka probuje zrozumiec jej zachowanie wiec moze wy mi pomozecie.umawiam sie z A.na aerobik dzien wczesniej rano poznym popoludniem wysylam smsa zeby potwierdzic pojscie razem na nastepny dzien na aerobik moj SMS zostaje bez odpowiedzi;(na godz przed aerobikiem dzwonie tym razem bez skutku ona pozniej za jakis czas albo oddzwobi albo nie oddzwoni;(razem pracujemy I ona zawsze mowi napisz mi smsa kiedy bedziesz chciala isc na aerobik zakupy a pozniej jest tak ze ja pisze;mozesz jutro ze mna isc na ...do..I moj SMS pozostaje bez odp:(czy to jest ok zachowanie wobec mnie?

Odnośnik do komentarza

Mam taką samą koleżankę. Moja oprócz tego, że nie odpisuje, to czasem robi tak, że umawiam sie z nią na zakupy, np. na jutro na 15, dzisiaj mówi ok ok idziemy, wieczorem jaj na gg pisze, ona ze spox idziemy. Jutro godzina 14 50 jestem u niej pod domofonem, dzwonie, a jej nie ma, albo nie odbiera, albo odbiera i mowi ze jednak nie idzie. Ja sie pytam czego wczesniej nie zadzwonila albo nie powiedziala, a ona ze a bo nie pomyslala, zapomniala itd. Takze nie raz sie na nia denerwowalam i dalam sobie z nia spokoj. Sory, ale dla mnie to troche niepowazne zachowanie, brak odpisywania na spsy jak sie z kims umawiasz albo umawisz sie, przychodzisz, a ona, ze nie idzie, to taki brak szacunku do nas, dlatego przestalam sie z nią kolegować. Widać jej nie zlezy, ja bym tak nie potrafiła zrobić. Jakby jej zależało to by jej zależało, widać nie.
Ja na Twoim miejscu powiedziałabym, że takie zachowanie mnie denerwuje, że jak jej szkoda kasy na smsa to niech sygnał przynajmniej puści, że odebrała smsa i że potwierdza. Bądź szczera i powiedz co Ci nie pasuje, jesli to zmieni - widać, się stara bo jej zależy, jeśli nie, Twoje prośby pozostaną bez echa - po prostu nie umawiaj się z nią i znajdź inną koleżankę na wyjścia.

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza
Gość Caloneczka

Jak juz wspominalam jestem (staram sie byc bardzo mila do wszystkich)uczynna moj jezyk jest ok moge sie dogadac tylko nikt mi nie daje szansy prawie nikt.Umowilam sie z nia dzisiaj na 10 rano na aerobik godzine wczesniej zadzwonilam 3 razy (na poczatku sygnaly byly dlugie a pozniej ten ostatni byl krotki wiec podejrzewam ze swiadomie go rozlaczyla),a po ok godzinie odezwala sie (sms)ze spala i ze nie slyszala i ze nogi ja tak bola ze nie jest w stanie chodzic(podobno bla na gymie 4 razy pod rzad)a na koncu zapytala sie czy sie obrazilam?moze po prostu nie zabiegac juz wiecej tylko poczekac az podejdzie sama? Ona nie zabiega;O kontakty(tzn ja sie musze starac,w pracy np nie podejdzie do mnie nie zagada a inne kolezanki(amerykanki tak)nie rozumiem skad taka roznica w traktowaniu?ja jestem mila i sympatyczna osoba i bardzo empatyczna podobno.Jest mi ciezko tutaj znalesc jakakolwiek kumpelke.

Odnośnik do komentarza
Gość Caloneczka

wczoraj po tym jak mnie wystawila i niby przeprosila(napisala ze jest sorry) chcialam ja sprawdzic i napisalam smsa czy jutro poszlybysmy na aerobik i co d..pa blada ta sama sytuacja.co robic? Udawac ze wszystko jest ok?

Odnośnik do komentarza
Gość Caloneczka

Dziewczyny sutuacja wyglada tak ona ewidentnie nie chce ze mna wychodzic z innymi kolezankami umawia sie na rozne wyjscia poza praca probowalam sie po tym wszystkim jeszcze raz umowic z nia na sklepy uzylabym nawet swojej karty obnizki zeby miala taniej no to niby wyjrecila sie okresem a pozniej wydalo sie ze jednak byla! Co to za czlowiek????

Odnośnik do komentarza

Witam,
Przede wszystkim nie powinnaś udawać, że nic się nie stało, bo dajesz jej znak, że jej zachowanie Ci odpowiada. Powinnaś z nią porozmawiać. Przytocz konkretne przykłady jej zachowań i powiedz jakie uczucia to w Tobie wywołuje. Poproś o wytłumaczenie, z czego to wynika. Jeśli taka rozmowa nie poprawi sytuacji, nie trzymaj się kurczowo tej znajomości, może jej nie zależy na Waszej przyjaźni w tym samym stopniu co Tobie. Nie warto jest więc tego kontynuować.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Caloneczka

Hehe wydalo sie(czasami dobrze jest posiedziec w ubikacji I podsluchac rozmowe) ona po prostu zazdrosna jest i nie strawic ze ktos ma meza jest kochany( jej zwiazki rozpadly sie ma 28 lat a zachowuje sie jak smarkacz z high school!do tego na starego grata ktorych jezdzi a w nim syf ja mam
Nowa jette I ja to boli taki zazdrosny flejtuch;]

Odnośnik do komentarza
Gość Caloneczka

Moj maz powiedzial ze ja sie roznie od niej dosyc sporo I moze przez to tez ten dystans?chocby nawet te rzeczy ktore wymienilam.Np ja strasznie nie lubie flejtuchow a ona niestety nim jest widzac u siebie chlewik w samochodzie a pozniej u mnie czystusienko pachnaco po prostu widziala roznice.jej strata..

Odnośnik do komentarza
Gość Muminek20

Nie rozumiem zachowania mojej znajomej( Obie jestesmy juz dorosle dawno) umawiam sie z nia np do fryzjera, na zakupy a kiedy dzwonie do niej zeby potwierdzic to sie nie odzywa! Ostatnio napisala mi ze idzie sie myc zebym poczekala po czym wogole nie odezwala sie!!!!ja wyslalam jeszcze 2 smsy ktore zostaly bez odp.!!!razem pracujemy troche glupio przebywac w tym samym pomieszczeniu.w pracy na nastepny dzien wogole nie przeprosila mnie ze nie odpisala na moje smsy nic.zastanawiam sie kto tak Robi?

Odnośnik do komentarza

Od razu mówię- daj sobie z nią spokój ! wiem z autopsji że takie 'przyjaźnie' do niczego dobrego nie doprowadzą.

Zanim zaczęłam studia poznałam taką dziewczyne, wydawała się fajna ale też była taka dziwna- tak jak ty opisujesz swoją. Na ogół nie chciała sie ze mną spotykać- zawsze się wykręcała że jest zajęta.

A gdy miała kłopoty albo czegoś potrzebowała to sama do mnie przychodziła, nocowała u mnie nawet- odstąpiłam jej jeden pokój a gdy tylko osiągnęla swój cel to wykorzystała pierwszą lepszą okazje by mi zrobić pod górke.
A teraz gdy prosze o wyjaśnienie to mnie ignoruje

Powinnaś znaleźć sobie inną przyjaciółke, taką której zależy na waszej przyjaźni. Przyjaźń to tak jak miłość- obie strony muszą się angażować by ją zbudować.

Odnośnik do komentarza
Gość MilusińskaXD

Mam podobnie. Mam koleżankę, niby taką dobrą, na uczelni chodzi tylko ze mną, trzymamy się razem, ale nistety jeśli nie jestem na zjazdach, to mieszkamy od siebie bardzo daleko (jakieś 2 h drogi). No i wtedy ona prawie wcale się nie odzywa, a jak już, to np zapytać o coś związanego ze studiami. Już w ogóle przestałam do niej pisać, bo po co mam się narzucać, mam w końcu swoje życie i zajęcia, nie chcę, żeby pomyślała, iż jestem jakimś nieudacznikiem i na siłę szukam kontaktów.
Ja ją wspierałam gdy była z facetem, który czasami jej przyłożył, zerwała z nim wreszcie za namową moją i jej mamy, chciałam, żeby cieszyła się życiem bez niego. Teraz w ogóle prawie o mnie zapomniała, poza uczelnią prawie nie mam z nią kontaktu. Ona jak nie w pracy, to spotyka się ciągle z facetami albo na imprezki z koleżanką, a nawet u jakichś chłopaków nocuje czasami. Zrywa się z zajęć na spotkania itp.
Trudno się mówi, ale myślałam, że wreszcie znalazłam jakąś taką prawdziwą koleżankę. Przez całe życie miałam ich trochę, ale znajomości zaczynały się i urywał się kontakt.
Miałam dobrą kumpelę, której nawet proponowałam, żeby była świadkową na moim ślubie. Nie została nią, gdyż chłopak był zazdrosny. No dobra. Jeszcze jakiś czas po moim ślubie miałyśmy kontakt, a teraz wcale się nie odzywa. Napisałam niedawno do niej na fejsie, to nie odpisała i nic do dziś już nie pisze.
I tak jest ciągle. Nie narzucam się ludziom, a wciąż jestem odpychana. A jestem zadbaną dziewczyną, ładną, wygadaną, wesołą - nie wiem co jest ze mną nie tak?

Odnośnik do komentarza

Ja to już w ogóle dałam sobie spokój z 'przyjaciółkami'. Każda którą miałam prędzej czy później okazała się fałszywa. Jedna pokazała prawdziwą twarz po 12 latach a druga po roku Bardzo ciężko trafić na dobrą dziewczyne.
Ja mam Wiktora, Łukasza i Przemka i oni mi zupełnie wystarczą i doszłam do wniosku że ta trójka super facetów razem wzięta jest o wiele lepsza niż jakakolwiek żeńska przyjaciółka.

W ogóle nie dogaduję się z dziewczynami.

Odnośnik do komentarza
Gość Mumiek20

Ja w pracy jestem trenowana przez jej dobra znajoma pech chce ze teraz ta niby kolezaneczka niszczy mi opinie wygaduje glupstwa I Wiem ze juz nastawila przeciwko mnie ta dziewczyne ktora mnie trenuje!!!;((( wczesniej bylam bardzo dobrym pracownikiem teraz juz podobno nie jestem przez wlasnie ta pinde!!! Boje sie ze strace prace!!! Realnie boje sie tego!!! Co ja mam w tej sytuacji zrobic????

Odnośnik do komentarza
Gość Muminek20

Mieszkam w USA jestem jedyna polka I zarazem obcokrajowcem w firmie osoba ktora jest tez jedynym obcokrajowcem ja po fakcie dowiedzialam sie tez ze oni przyjmuja tylko na stale citizenow USA ja mam zielona karte( nie jestem jeszcze obywatelem bede za kilka miesiecy ) moze ONI to jakos sprawdzili I teraz Robia wszystko zeby mnie zwolnic???

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...