Nienawiść do ludzi

[Reyka]

no to po co udajesz? Nie rozumiem tego? Nienawidzisz ludzi ale sie do nich upodabniasz - przecież to bezsensu?

[Gość Ironiczny]

Wiem to, lecz społeczeństwo wokół którego żyję nie pozwala mi być sobą, niestety, wiem że to bezsensu i nie pochlebiam tego.

[macius55]

Tez kiedys bylem w rozpaczy,falszywy,adoracji szukalem teraz to sie zmienilo .Poprstu przestalem adorowac innych siebie,byc falszywym ze wzgledu na to ze zadnych efektiow niebylo,nic na sile,przez to mialem depresje,aluzje,iluzje itp..
Teraz tylko zapisalem sie na stwoarzyszenie ludzi tam poznalem ludzi prawdziwych,nie zaduzo mniej nikt nie jest falszywy,nie jest adoracjny,izolacyjny itp..

[Gość Ironiczny]

Ciekawe. Szukanie pomocy u stowarzyszeniu ludzi, jednak wątpię by mi to coś pomogło. Najpierw trzeba znaleźć przyczynę nienawiści. Później zacząć otwierać się na ludzi. Według mnie, ale ja nie mam zamiaru nic zmieniać w sobie, oprócz tego że przestanę udawać kogoś innego, stanę się sobą i zobaczę inny, co to znaczy być nienawidzonym.

[Gość Masakra99]

Mam problem z ludzmi, jestem zawsze sam/a nie umie sie dogadać z innymi, widzę ludzi jak zapieprzają na zakupy po nowe buty chodz mają pełną szafke ich, nowa komurka chodz mają roczną ale muszą być na czasie, widze ludzi to widzę tylko tępe muzgi kturym w głowie tylko konsumcjia, mają oczy ale nie widzą gówna w kturym na co dzień się przetoczają, bezmózgie Patałachy wierzące w to co im się na tace poda czy to w pracy czy w telewizji czy w gazetach lub byle gdzie. Ktoś im powie że jedzenie gówna jest zdrowe to będą je wierdzielać. Nie potrafie właśnie dla tego z ludzmi o czymś gadać bo ich poglądy są zawsze takie jakie podają medjia, nic nie czynią tylko narzekają. Dla mnie otaczająca mnie społeczność to wielkie gówno nie kumate. Problem że musze w tym gównie żyć lecz niewiem jak. Widze te mordy to sraki dostaje. Nasze politycy wymyślają corz nowsze opłaty kradną gdzie mogą srają na lud, a lud tępy idzie ich wybierać bo w dniu wyborczym wszyscy zapominają jak ich w chu...ja zrobiono. Czemu nikt nic nie zrobi, jak im powiem żeby poszli na ulicy i walczyli o swoje to kurczą im się fiuty i gadają a co my możemy zrobic......no kur......wa walczyć!! niewiem najlepjej bym chcial/a mieszkać tam gdzie niema ludzi, rasa ludzka mnie wkurwia i wstydze sie że należe do tej tępej rasy co ma rozum a z niego nie korzysta. Co ma kuuuuuu zrobic??

[Komercha]

to czemu sama nic nie robisz? Czemu nie zapoczątkujesz czegoś? Tylko siedzisz i narzekasz? Narzekać jest łatwo, tak samo jak oczekiwac że ktoś coś zmieni. Zamiast narzekać na innych spróbuj coś zrobić, może jak Ty zaczniesz to ktoś za Tobą pójdzie, może to TY będziesz tym ogniwem zapoczątkowującym reakcję.

[Lady in Red]

po pierwsze strasznie uogólniasz... nie wszyscy są tacy jak opisujesz... po drugie Ty jako obserwator widzisz tylko skrawek ich życia. Widzisz kobietę biegnącą po buty a skąd wiesz, że ma ich całą szafę? Skąd wiesz czy nie odkładała na nie przez ileś tam miesięcy? Skąd wiesz, ze to buty dla niej? a nie dla kogoś innego? widzimy tylko kawałek ich życia, ani tego co jest potem ani tego co jest przedtem. Nie można zakładać że to tylko czysty konsumpcjonizm, bo to założenie jest błedne z powodu braku danych. Nawet jeśli kobieta kupuje 100 parę butów dla siebie, to nie można jej tego zabronić, skoro ją stać to co Ci do tego? Nie kradnie, nie zbiła dla nich, zrobiła to dla siebie? Czy to oznacza, zę jest gorsza? Nie. Jej sprawa na co przeznacza swoje pieniądze.
Tak samo z poglądami, każdy je ma, tylko że niektórzy się z nimi kryją. Nie wierz, że wszyscy ludzie mają takie samego poglądy jak te które są w mediach bo się kiedyś zdziwisz... Większość ludzi po prostu sie nie wypowiada, zgodnie z zasadą że w towarzystwie o polityce i religii się nie dyskutuje...

[Gość login91]

Masakra99 - czasem warto coś kupić. Tobie polecam kupić słownik i przy okazji nauczyć się kultury osobistej. Potem możesz narzekać na ludzi bo teraz pokazujesz tylko swoją głupotę poniżej przeciętnej krajowej. Tak Ci przeszkadza, że baba sobie kupuje buty to idź głosuj na komunistów - wtedy każdemu będzie przysługiwała 1 para.

Ale ogólnie to wątek jest ciekawy bo ludzie rzeczywiście przeważnie są głupi. To nie jest od razu powód żeby ich nienawidzić ale czasem człowiek czuje się samotny wiedząc, że nie ma z kim pogadać na poziomie bo lewicowa kultura zawładnęła mózgami jednych a katolicka drugich.

[Gość unna]

Łatwo jest się buntować, nie zgadzać, ,trudniej jest działać.
I tu mamy przykład zbuntowanego, sfrustrowanego, który tylko narzeka.
Nie podoba ci się rzeczywistość? To działaj!!
Stwórz coś, działaj, nie czekaj!
Na szczęście w naszej przeszłości, było trochę ludzi , którzy nie zgadzali się z otaczającą ich rzeczywistością. ALE ONI ZMIENILI ŚWIAT, nie poprzez narzekanie, tylko poprzez działanie.
Że nie możesz wiele?
Zrób pierwszy krok, dużo jest niezadowolonych. Jeśli to będzie mądry krok, to za tobą pójdą inni.

[Milka]

Witam,
Posty obrażające innych użytkowników będą usuwane.

[Pikaczu]

hmmmmam wrażenie że ten post był napisany tylko w jednym celu, aby sobie poobrażać ludzi.... Wydaje mi się, że za tą fasadą nienawiści jest co innego. Może czujesz się samotna przez to, że nikt Cię nie rozumie i dlatego stwierdziłaś że nienawidzisz innych, tak łatwiej to zaakceptować. Nienawidzę ludzi wiec jestem sama. Może ktoś Cię bardzo krzywdził, może Ci w życiu czego brakuje i w ten sposób chcesz jakoś zapełnić te braki lub sprawić, że staną się one łatwiejsze do zaakceptowania.... nie wiem, mogę się jedynie domyślać. Pewnie i tak się nie przyznasz do tego, ale jeśli trafiłam z którymś z powodów to powiem Ci jedno - nie tędy droga. Człowiek jest istotą stadną i do szczescia potrzebuje towarzystwa, a nie da się mieć kogoś i go nienawidzić

[Gość NWM]

popieram to wszystko co powiedziałeś ale mała rada lepiej się z tym nie ujawniać bo masa społeczna tego nie zrozumie

[macius55]

ja mialem sporo znajomych przjaciol,ale teraz niechce z nikim sie zadawac nie lubie ludzi ktorzy maja tredny, sa uparci,aroganscy i nietylko,uprzedzony do ludzi potym jak zdenerwowalem sie na przyjaciol z osiedla jak mnie potraktowali zyjmi sami zyciem bez nikogo

[Gość Rudzik84]

nie nie prawda... a przynajmniej nie w 100%. Wiadomo część ludzi jest sztuczna ale przecież są ludzie, którzy posiadają zasady, szanują innych i nie chcą sztuczności a prawdziwej relacji... Nie można ta generalizować bo to krzywdzące dla innych...