Wyolbrzymianie problemów i zmyślanie historii pod wpływem alkoholu

[doriotka2]

nie wiem czy moje pytanie sie zmiesci ,ale bardzo prosila bym o odpowiedz na e-mail.mam sasiadke ktora bardzo naduzywa alkoholu nie mam z nia zażytych kontaktow poniewaz ja jestem osoba wrogo nastawiaona do alkoholu. Pare miesiecy temu zobaczylam ze ukrywa sie z piciem przede mna bo alkohol zaczela pic z kubka udajac ze chodzi do kuchni dolewac sobie herbate.Jej zycie to alkohol i ostatnio seriale brazylijskie .wiedzielismy ze jak juz dosyc sie napoi ma duzo do powiedzenia ,ale i zauwazylismy ze zaczyna wyolbrzymiać swoje mysli bo zaczynala opowiadac historie ktore doprowadzaly do klotni jej znajomych .I na ostatniej takiej imprezie nasza znajoma napila sie ,po czym jeden ze znajomych Mietek ktory byl z zona Gosia powiedzial jej ze jest zla matka bo wyjezdzajac z polski zostawila tam dzieci i sie zaczelo ...wyleciala zaplakana az sie zanosila z papierosem na podworko za nia Gosia a moja sasiadka opowiada jej wymyslona historie ze jak Gosia byla w polse synkiem a jej maz Mietek zostal z 18 letnia corka to ze ona z nim spala ze przyjazd Gosi z wakacji do Anglii pokrzyzowal jej plany z Mietkiem , a corka Gosi o wszystkim wiedziala .Gosia bardzo wsciekla sie na Mietka wleciala do domu i zaczela sie wydzierac na niego,dlaczego ja zdradzil , ,corka tlumaczy Gosi ze nic nie mialo miejsca ze nie wie o co chodzi ,po chwili wchodzi z podworka nasza sasiadka i Mietek do niej co ty za bzdury opowiadasz kiedy ja z toba spalem ,a ona do niego ze masarz jej proponowal .Prosze mi powiedziec czy pod presja jaka dziala na nia alkohol moze miec takie omamy uroienia wymyslania historyjek ,chec zemsty na kims?Prosze mi napisac czy to sa jakies zaburzenia i musi sie poddac leczeniu terapii .Dodam jeszcze ze Gosia i Mietek sa przykladnym małżeństwem ,wiele osob ma ich za przyklad Gosia nie pije nie pali dba o dzieci meza dom,Moja sasiadka nigdy tego nie zaznala .Prosze o jaka kolwiek odpowiedz . Pozdrawiam zofijka

[Tarja]

Po co się kolegujecie z ta sąsiadką i robicie wspólne imprezy? ja bym to sobie darowała i po prostu zerwała z nią relacje, ograniczyła je do cześć i tyle. Po pierwsze, kobieta ma problem z alkoholem i na pewno terapia byłaby dobrym rozwiązaniem, bo już jest zapewne uzalezniona, a od uzaleznienia to już tylko równia pochyła. Zacznie niszczyć swoje zdrowie, popadnie w długi, kiepska wizja. Dlatego jeśli chciałabyś zrobić dobry uczynek, to namówić ją na leczenie. A co do tego co powiedziała, to moim zdaniem wynika z jej charakteru. Może lubi plotki i lubi wszczynać awantury, może najwyraźniej ma w tym jakąś korzyść, np. jest zazdrosna i lepiej sie poczuje jak kogoś skłóci, albo tak bardzo jest przekonana o swojej słuszności, że zaczyna w nią wierzyć. Nie wiem czy to robi świadomie czy nie, jeśli świadomie - jest wyrafinowana, jeśli nieświadomie - to już tylko psycholog mógłby pomóc. Ja bym po prostu zerwała stosunki, lepiej tak zrobić niz jakby potem zaczeła inne bajki wymyślac o Tobie i innych. Powinna się zgłosić na terapię, moze jak odstawi alkohol, poznacie jej prawdziwe ja i okaze sie inna - miejmy nadzieje, że tak będzie.

[Złośliwa]

normalnie jak telenowela brazylijska... Ja też tego nie rozumiem po co ją zapraszacie na imprezy skoro ona takie cyrki odstawia. Niektóre osoby po alkoholu maja takie skłonności,że tworzą opowieści z nie z tej ziemi, i co gorsza święcie w to wierzą. Ja na Twoim miejscu po pierwsze nigdy bym więcej na imprezę jej nie zaprosiła, po drugie porozmawiała z tą Gosią i powiedziała, że tamta tak ma i to co mówi to jest nieprawda i żeby jej nie wierzyła. Powiedz, że tamta zmyśla, że na pewno żadna zdrada nie miała miejsca.

[Sonia]

Ja tak samo, nie spotykałabym się z tą kobietą, zwłaszcza na imprezach i nie wtracała w relacje Gośki i jej Męza, sami neich sobie rozwiążą swoje sprawy w swoim domu bez swiadkow i na pewno sie pogodza a z sąsiadka na penwo bym sie juz nie kolegowała bo naprawde moze namieszać!!

[Gość fruktinka]

Alkoholicy sa okrutni ,nawet niezdaja sobie sprawy z tego jak potrafja uprzykszyc zycie drugiej osobie .Wiem ze nie spodziewalas sie tego ze taka historie z brazylijskiego serialu opowie Gosi ,alkoholik ktory nie zaznal szczescia w zyciu w ramach zemsty mowi takie rzeczy ,Kiedys moj sasiad wyzwal mnie po pijanemu ,a ja na drugi dzien czekalam az wroci z pracy zeby powiedziec ,co wczoraj zrobil .I wiesz ,ze powiedzial mi ze jestem taka i owaka po trzezwemu ,ze moze mi to udowodnic ,dopiero jego zona przeprosila mnie i powiedziala ze to nie on mowi tylko alkoholik ktory zatrol mu mozg ,Wspolczuje

[Deanerys]

Zerwij z nią wszelkie kontakty. Alkoholicy nie myślą nad tym co mówią, szczególnie jeśli są pod wpływem. To alkohol przez nich przemawia.Postaw warunek, albo przestanie pić ,albo dowidzenia

[Tarja]

nie stawia sie takich warunkow alkoholikowi bo i tak ich nie dotrzyma. Predzej bym probowala zmusic do leczenia tylko pytanie czy chcesz sie w to angazowac?

[Sonia]

najlepiej by bylo jakby rodzina tej kobiety motywowala ja jakos do leczenia sie bo brac na siebie taki ciezar to powazna sprawa no chyba ze czujesz sie na silach i uwazasz sie za dobra przyjaciolke