Starość

[Gość Marcin]

Cześć. Jakiś czas temu, a dokładnie pół roku temu rozmyślałem o swojej starości i śmierci. Jak to będzie jak będę stary i jak umrę. Tak mi to weszło do głowy, że rozmyślam o tym codziennie i zacząłem mieć wszystko gdzieś... Bo po co się starać, coś osiągać w życiu, po co spełniać marzenia jak i tak to wszystko zostawię, wszystko się skończy... Po co?

[Javiolla]

W dniu 24.09.2022 o 19:55, Gość Marcin napisał:

Bo po co się starać, coś osiągać w życiu, po co spełniać marzenia jak i tak to wszystko zostawię, wszystko się skończy... Po co?

Moze to po by było przyjemniej żyć. Starość nadejdzie za wiele lat, a do tego czasu po co wegetować skoro można żyć. Osiągać można dla własnej satysfakcji, lepszego samopoczucia tu i teraz. Marzenia spełniać dla uczucia spełnienia właśnie, odrobiny szczęścia w danym momencie. Ostatecznie moze po to by na łożu śmierci powspominać jak fajnie sie żyło i nie żałować, że sie niczego nie zrobiło, by umierać z uczuciem spełnienia, szczęścia, usatysfakcjonowania, a nie żalu, frustracji. 

[Gość Nefretete]

Weź Marcin w przestań cpac. ???

 

PS. Czuwaj. ?

[Gość Kwiatuszek]

Ja jestem zajebiście stara. Emerytka. Życie miałam super. Wyżyłam się:)  Niczego nie żałuję z czasów kiedy dni stracone się nie liczyły. 

Dzisiaj też dymam wszystko. Wojny, polityków, pisarzy i redaktorów tvałenu mam w dupie. Książki, muzyczka, rower, tenis, narty, dobre żarcie.

Niczego nie żałuję tylko młodości mi żal. Śmiechu, radości z byle czego, fajnych przyjaciół i luzu.

Tego wam młodzi kretyni zazdroszczę. 

Młodość to sen.

Kto ją sam sobie czyni gorzką jest debilem.

Wy pierdolone półgłówki.

[Gość Pato goddess]

Godzinę temu, Gość Nefretete napisał:

Weź Marcin w przestań cpac. ???

 

PS. Czuwaj. ?

Nefretete o ya yebe ? ciekawe jakie są teraz stawki inwigilacyjne ?