Skocz do zawartości
Forum

Seks z żoną raz na rok


Gość zalamany

Rekomendowane odpowiedzi

poruszalem ten temat kilka razy miesiac temu zasygnalizowalem jej ze nie jestem zainteresowany taka forma zwiazku odbija sie to na dzieciakach jestem caly czas nabuzowany musze sie pilnowac w pracy w domu liczylem ze moze wpadnie w koncu na to ze facet raz na jakis czas musi pogniesc swoja partnerke

z uwagi na zblizajace sie swieta nie robie gwaltownych ruchow czekaja nas dwie wigilie ale jestem na krawedzi

liczylem ze takich chorych zwiazkow jest wiecej ;)

ale jak widze wiekszosc Pan jest raczej aktywna
no coz prawdopodobienstwa sie nie oszuka widac trafiła mi się "szóstka"

Odnośnik do komentarza

moim zdaniem powinienes powiedziec jej tak:
słuchaj kochanie malzenstwo to wiazek dwojga ludzi i sztuka kompromisow, a ludzie ktorzy sie kochaja uprawiaja seks. Jesli Ty nie chcesz - ok, ale ja chce i musimy wynlezc kompromi. Nie chce zebys sie zmuszala dlatego pojdzmy na terapie do seksuologa. jesi sie nie zgodzisz niestety bede musial szukac innego rozwiazania

wiem ze ja kochasz ale zobacz to sie odbija na Tobie a zona jest egoistyczna bardzo

Odnośnik do komentarza

Ech... a czy przed tym jak urodziła dzieci też tak miała? Czy dawniej zgadzaliście się w tej kwestii?
Być może to jakiś uraz albo strach przed ciążą, możliwe że boi się następnej albo może w ogóle nie chce mieć już dzieci i boi się o tym powiedzieć.
A tak w ogóle to wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:)

Odnośnik do komentarza

Witam,
Czytam Twój wątek i myślę, że żona ma problem. Przyczyn nie znamy i lepiej żeby określił je specjalista. Może być trudno odwiedzic wspólnie seksuologa ale warto zaproponować; jeśli się nie zgodzi, pójdź najpierw sam i opisz sprawę. Żonie warto przypomnieć, że składając przysięgę małżeńską ślubowała miłośc, wierność, uczciwość i trwanie razem do końca. Pierwsze dwie sprawy wydają się jasne (pewnie się kochacie i jesteście wierni) ; uczciwość polega mdzin.na tym aby mówić sobie prawdę (dlaczego żona nie chce kochać się częściej, jaki jest powód-delikatnie poproś by odpowiedziała). "Inie opuszczę cię az do śmierci"- dotyczy nie tylko bycia ze sobą pod jednym dachem; to też emocje , uczucia, ale i cielesność. Każda religia zakłada że wręcz obowiązkiem małżonków jest dbanie o sferę seksualną tak, by żadna ze stron nie była skazana na szukanie innych okazji do zaspokojenia. Więc to nie tylko przyjemnosc ale i powinność. Przypomnij żonie o tym (bardzo delikatnie) i wspomnij jak cierpisz, męczysz się, jak bardzo ci tego brakuje, jak bardzo jej pragniesz i co brak tej bliskości powoduje. Zapytaj czy czuje się chora, czy ma kompleksy, czy się ciebie krępuje, czy krępuje ją obecnośc dzieci, czy wyczerpuje ją praca, czy boi się kolejnej ciąży, itp.... Jeśli boisz się rozmowy- napisz delikatny a szczery do bólu list. Poproś w nim o to by zechciała o tym z toba porozmawiać a jeśli woli niech odpisze. Jelśli jest mocno wierząca, to przyponij o biblijnym zaleceniu dla małżonków, hymn o miłości itp. o tym że brak współżycia naraża małżonków na cudzołóstwo (zakładam wyznanie rzymskokatolickie). Wiara nie zabrania współżycia małżonków poza aktem w celu prokreacji, wręcz zachęca do jedności ciał. Poza tym możesz powiedzieć (napisać)żonie że jesteś też narażony na masturbację(nie jest to dobre i dobru nie służy) . A nie po to się żeniłeś żeby się po kątach masturbować ale żeby żonie okazywac miłość przez dotykanie jej ciała i wzajemnie. Ze wszystkich stron podejdź próbując znależć odpowiedz i rozwiązanie. Jeśłi jest oziębła także w uczuciach i niewylewna w słowach, powiedz że nie potrafisz tak zyć; że oczekujesz porozumienia i rozwiązania problematycznej dla ciebie sytuacji ( a masz do tego prawo); jeśli nie chce rozmawiac o tym sam na sam to proponujesz rozmowę z psychologiem(terapia małżeństw) lub seksuplogiem gdyż chcesz aby wasze małżeństwo było szczęśliwe i pełne a skoro to jedyny sposób- umawiasz was na spotkanie.
Nie jest to normalne że kobitka nie ma potrzeb. Coś leży na rzeczy.
(czy ona była zaspokojona kiedy się kochaliscie, czy jej było dobrze, czy nie byłeś egoistą, a może lubi byc przymuszana do tego-te pytania też sobie rozważ- może coś nie teges i ona się zdystansowała) W liście porusz wszystkie kwestie; pokaż jej że jestes 100% mężczyzną z zasadami ale z jajem i niech ona wreszcie to przyjmie do wiadomości.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...