Jak sprawdzić jego wierność?

[Gość 02839]

Tak mnie natchnęło po kolejnej zdradzie w moim otoczeniu... Dziewczyny wierne, normalne, nic im nie brakuje a facet ma kochanki tylko do sexu albo rzuca dla innej. Nawet ci niby porządni. Za rok mam brać ślub ale nie wiem czy warto... Kiedyś doszły mnie słuchy że mój był widziany z innymi, choć nie wiem ile w tym prawdy. Wiem że w młodości nie stronił nawet od prostytutek, bo niby koledzy go namawiali i w końcu weszło mu to w krew, ehh. Dla mnie jest idealnym przykładnym chłopakiem, który chce ze mną spędzać cały wolny czas, troszczy się, szanuje i tak dalej. Oprócz jednej wady - kłamstwo jest dla niego normalne nawet wtedy gdy nie musi tego robić.  Wiem też że lubi młodsze dziewczyny a ja niestety już mam 27 lat. I teraz pytanie (kto zechce ten pomoże kto nie to niech nie zaśmieca mi proszę wątku) jak to zrobić. Na Facebooku nie ma opcji, bo wszystkie wiadomości trafiają mu do spamu, tablice ma prywatna, zablokowane wysyłanie zaproszeń przez nieznajomych. Innych portali brak. Numer telefonu co jakiś czas zmieniamy i oprócz mnie, jego rodziców i szefa nikt nie ma. Poza tym przeprowadziliśmy się miesiąc temu do innego miasta i nie znamy tu nikogo prócz współpracowników ale nie przyjaźnimy się z nimi. Typowej testerki nie zatrudnię bo mnie na to nie stać. Co robić? 

[Gość Psychoholik]

Nic nie robić. Jeśli masz jakieś wątpliwości, to nawet profesjonalny test ich nie rozwieje. Nawet jeśli tym razem gość nie skorzysta z okazji, nie znaczy, że w przyszłości też nigdy tego nie zrobi. Miłość polega na wzajemnym zaufaniu. Pewności nigdy nie uzyskasz, tak samo, jak Twój nie uzyska co do Ciebie. Mając wątpliwości co do wierności swojego partnera, zastanów się, czy masz ku temu podstawy. Jeśli masz, rozważ sens kontynuowania związku. Jeśli nie masz podstaw, nie patrz na swojego chłopa jak na potencjalnego "zdradzacza" tylko dlatego, że wokoło inni zdradzają. W ten sposób postawisz siebie w marnym świetle, a sprawie i tak nie pomożesz. Bądź czujna, miej oczy otwarte, ale nie myszkuj i nie organizuj testów, bo więcej zaszkodzisz niż pomożesz.

[Gość Ciekawski]

Keyloggery mikropodsluchy ukryte kamery. Jeśli masz dużo czasu, albo dużo kasy żeby zlecić to komus innemu.

[Gość Gość]

A przylep mu cichcem kamerkę u nasady fiuta. Taką w kształcie pieprzyka z podglądem online na własnym smartfonie. I ciesz się widokami.

[Gość Serjusli]

49 minut temu, Gość Gość napisał:

A przylep mu cichcem kamerkę u nasady fiuta. Taką w kształcie pieprzyka z podglądem online na własnym smartfonie. I ciesz się widokami.

Balabym się. Wiesz ze to karalne i 2 strona może powiadomić organy ścigania? Co trzeba mieć w głowie żeby takie rzeczy robić...

[Gość Serjusli2]

Kiedy rozpoczyna się bieg przedawnienia- od chwili popełnienia przestępstwa czy od chwili powzięcia wiedzy przez poszkodowanego o zaisteniu danych okoliczności i posiadaniu dowodów na te okolocznosci.

[Gość prawiczek42]

Wy chcecie ciągle na siłe nature zmieniać, tak już jest że seks jest jak jedzenie, jakoś jedzenia sie nie czepiacie, że je kilka razy na dzień, ale jak seks raz na miesiąc z jakąś, to już prerażone, ręce rozkładacie i nie widzicie sensu życia. A wy kobiety rozumiem jesteście aseksualne i was w życiu interesuje jedynie związek i z jednym na zawsze.

[Gość Seks jak pierd]

Godzinę temu, Gość prawiczek42 napisał:

Wy chcecie ciągle na siłe nature zmieniać, tak już jest że seks jest jak jedzenie, jakoś jedzenia sie nie czepiacie, że je kilka razy na dzień, ale jak seks raz na miesiąc z jakąś, to już prerażone, ręce rozkładacie i nie widzicie sensu życia. A wy kobiety rozumiem jesteście aseksualne i was w życiu interesuje jedynie związek i z jednym na zawsze.

Weź mnie nie ro.zpierdalaj bo się zbełtam teczą. Milion wymówek dla swojego kur.estwa i puszczalstwa.

[Gość AntyTroll]

3 godziny temu, Gość prawiczek42 napisał:

Wy chcecie ciągle na siłe nature zmieniać, tak już jest że seks jest jak jedzenie, jakoś jedzenia sie nie czepiacie, że je kilka razy na dzień, ale jak seks raz na miesiąc z jakąś, to już prerażone, ręce rozkładacie i nie widzicie sensu życia. A wy kobiety rozumiem jesteście aseksualne i was w życiu interesuje jedynie związek i z jednym na zawsze.

Najlepsze, jak prawiczek rozprawia o seksie BUA HA HA HA HAAAAAAA

[Gość Blondie]

13 godzin temu, Gość prawiczek42 napisał:

Wy chcecie ciągle na siłe nature zmieniać, tak już jest że seks jest jak jedzenie, jakoś jedzenia sie nie czepiacie, że je kilka razy na dzień, ale jak seks raz na miesiąc z jakąś, to już prerażone, ręce rozkładacie i nie widzicie sensu życia. A wy kobiety rozumiem jesteście aseksualne i was w życiu interesuje jedynie związek i z jednym na zawsze.

Widać że jesteś zezwierzecony i to na maxa. Jak można porównywać jedzenie do człowieka który ma uczucia? Tak, kobiety nie widzą sensu życia, załamują się bo jeżeli się zaangażowały i zakochały i mają obok siebie faceta to liczą ze będzie lojalny. Dziewczyna zazwyczaj nie zdradza z dzikiego pożądania i chęci ulżenia sobie tylko wtedy gdy jest niedoceniana, czuje się samotna nieszczęśliwa albo w zemscie. Jak się zakochasz albo po prostu nabierzesz oglady to zrozumiesz ze albo kurestwo albo związek na wyłączność i to działa w 2 strony. Po co kogoś krzywdzić? Lepiej być samemu albo związać się z kurwa i oficjalnie stworzyć otwarty związek. 

[Gość Gosc]

45 minut temu, Gość Blondie napisał:

Widać że jesteś zezwierzecony i to na maxa. Jak można porównywać jedzenie do człowieka który ma uczucia? Tak, kobiety nie widzą sensu życia, załamują się bo jeżeli się zaangażowały i zakochały i mają obok siebie faceta to liczą ze będzie lojalny. Dziewczyna zazwyczaj nie zdradza z dzikiego pożądania i chęci ulżenia sobie tylko wtedy gdy jest niedoceniana, czuje się samotna nieszczęśliwa albo w zemscie. Jak się zakochasz albo po prostu nabierzesz oglady to zrozumiesz ze albo kurestwo albo związek na wyłączność i to działa w 2 strony. Po co kogoś krzywdzić? Lepiej być samemu albo związać się z kurwa i oficjalnie stworzyć otwarty związek. 

Hahaha i znów podwójne standardy. Jak facet zdradza to jest głupi ale jak kobieta bo się zakochała w innym więc wszystko ok...hahaha idź się leczyć.

[Gość Blondie]

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Hahaha i znów podwójne standardy. Jak facet zdradza to jest głupi ale jak kobieta bo się zakochała w innym więc wszystko ok...hahaha idź się leczyć.

Ty chyba jakiś tępy jesteś albo udajesz. Nie widzisz różnicy w zdradzie z miłości a dla zwykłego zaspokojenia chuci? Zdrada nigdy nie jest dobra, zawsze krzywdzi ale jeszcze jestem w stanie zrozumieć jeśli ktoś się zakocha i odejdzie. Oczywiście z klasą. 

[Gość Gosc]

13 minut temu, Gość Blondie napisał:

Ty chyba jakiś tępy jesteś albo udajesz. Nie widzisz różnicy w zdradzie z miłości a dla zwykłego zaspokojenia chuci? Zdrada nigdy nie jest dobra, zawsze krzywdzi ale jeszcze jestem w stanie zrozumieć jeśli ktoś się zakocha i odejdzie. Oczywiście z klasą. 

Taa ale najpierw odejdź jak się zakochasz a nie ciągnij obie sroki za ogon dopóki nie będziesz pewna intencji tego nowego. Bo to nie ma nic wspólnego z klasą.

[Gość Gosc]

20 godzin temu, Gość Blondie napisał:

Widać że jesteś zezwierzecony i to na maxa. Jak można porównywać jedzenie do człowieka który ma uczucia? Tak, kobiety nie widzą sensu życia, załamują się bo jeżeli się zaangażowały i zakochały i mają obok siebie faceta to liczą ze będzie lojalny. Dziewczyna zazwyczaj nie zdradza z dzikiego pożądania i chęci ulżenia sobie tylko wtedy gdy jest niedoceniana, czuje się samotna nieszczęśliwa albo w zemscie. Jak się zakochasz albo po prostu nabierzesz oglady to zrozumiesz ze albo kurestwo albo związek na wyłączność i to działa w 2 strony. Po co kogoś krzywdzić? Lepiej być samemu albo związać się z kurwa i oficjalnie stworzyć otwarty związek. 

Jakbyś się doksztalcila to byś wiedziała że mózg mężczyzny i kobiety w sferze emocjonalnej jest inaczej zbudowany. To co ty nazywasz zakochaniem się w innych u kobiet a u mężczyzn nazywasz zwykła chucią. To jest tak naprawdę ten sam mechanizm. Tylko że kobieta odrazu aby nie czuć się jak ostatnia zdzira zakochuje się w innym i tłumaczy tak swoją niewinność. A tak naprawdę to deficyt z dzieciństwa i nie zaspokojone emocje ale wmawiaj sobie że ty jak zdradzasz jesteś super w porządku.

[franca]

Jak można budować związek bez zaufania? Jeśli mu nie ufasz, nigdy nie będziesz z nim szczęśliwa. A przecież tego nie chcesz, nie jest się w związku za karę, co nie?

W dniu 26.06.2022 o 16:00, Gość 02839 napisał:

 kłamstwo jest dla niego normalne nawet wtedy gdy nie musi tego robić.  

Jak to jest dla niego normalne, to jak masz mu zaufać? Nawet 1000 testów na to nie pomoże.

Moim zdaniem powinnaś dać sobie spokój z tym związkiem, chyba, że nagle poczujesz, że mu ufasz i naprawdę jesteś z nim szczęśliwa. Ale jeśli to miało by się stać dopiero po 15 latach usilnego starania się o to, to życie jest na takie coś zbyt cenne. Abo poczujesz tę diametralną zmianę dalej z nim będąc wkrótce, albo to nie ma sensu.