Skocz do zawartości
Forum

Pierwszy raz obawa przed seksem


Gość Retr0

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, przełamałem trochę się i dodaje post bez anonimowości, chociaż nie łatwo to pisać aż wstyd. Wiem był już ode mnie post tego typu podobny.
 
22 lat i wielki wstyd jak myślę o tym że nigdy nie uprawiałem seksu,nie czułem takiej potrzeby aby z pierwszą lepszą to zrobić. Przyjaciółka moja z którą znamy się jakiś czas, spotkanie pierwsze było, miło przyjemnie spacerek całowanie i tak dalej.Znajomość się rozwija obawiam się że za jakiś czas może dojść do zbliżenia i tego się obawiam czuję przerażenie, chociaż staram się na spokojnie podejść do sytuacji. Nie chciał bym stracić tej znajomości przez to że nie uprawiałem seksu a dziewczyna się rozczaruję, ja zostanę z niczym, kolejne nawiązywanie znajomości z dziewczynami może wyglądać podobnie przez to że jestem prawiczkiem (jak ja nienawidzę tego słowa, czuję się taki dziecinny niedojrzały, taki słaby, próbuję sobie mówić że dziewictwo nie oznacza kogoś gorszego czy słabszego, ale kiepsko mi to wychodzi. Teraz ciężko znaleźć dziewczynę o podobnym poziomie doświadczeń seksualnych, większość z otoczenia to już ma to za sobą tylko ja taki zostałem jeszcze w opakowaniu że tak to nazwę.
Przyjaciółka pytała się czy jestem prawiczkiem, oczywiście skłamałem z czym się trochę źle czuję no ale nie łatwo było powiedzieć że jestem bo pewnie by zaraz urwała po części kontakt.
 
Naprawdę 2 lata temu zacząłem zmiany swojej osoby. Wizualne sylwetkę poprawić i psychiczne nastawienie do świata być bardziej elastycznym do życia i wyciągać wnioski z błędów i tak dalej, ten temat na dłuższą rozmowę.
 
Zostało mi jeszcze wytłumaczyć i poukładać w głowie właśnie te moje dziewictwo bym zrozumiał to i nie czuł się z tym tak źle.
 
Proszę o pomoc poradę
Odnośnik do komentarza

Proponuję zacząć od przyznania się dziewczynie, że skłamałeś. Boisz sie pierwszego razu właśnie z powodu tego kłamstwa i niestety muszę przyznać, że to się wyda i wtedy ją stracisz na 100%.  A więc lepiej od razu przyznać, że stchórzyłeś, nie spodziewałeś sie pytania, nieprzygotowany byłeś, że wstydziłeś się tego ale zdałeś sobie sprawę, że nie tędy droga. Jeśli dziewczynie na Tobie zależy przyjmie to ze spokojem i zrozumie. Gwarantuję, że gdy wyznasz jej prawdę i dziewczyna zostanie z Tobą to Twój strach przed pierwszym razem będzie mniejszy lub zniknie. 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
W dniu 23.06.2022 o 21:04, Gość waleria napisał:

piszesz i używasz słów bardzo podobnych do osoby którą znam i zaczęłam się zastanawiać czy twoje imię nie zaczyna się na literę K

tak, a czy twoje województwo to Lubuskie ? ile masz lat ? jakie masz wspomnienie ?które ci się kojarzy z tą osobą ?

Odnośnik do komentarza
W dniu 19.06.2022 o 13:16, Gość Retr0 napisał:
Witam wszystkich, przełamałem trochę się i dodaje post bez anonimowości, chociaż nie łatwo to pisać aż wstyd. Wiem był już ode mnie post tego typu podobny.
 
22 lat i wielki wstyd jak myślę o tym że nigdy nie uprawiałem seksu,nie czułem takiej potrzeby aby z pierwszą lepszą to zrobić. Przyjaciółka moja z którą znamy się jakiś czas, spotkanie pierwsze było, miło przyjemnie spacerek całowanie i tak dalej.Znajomość się rozwija obawiam się że za jakiś czas może dojść do zbliżenia i tego się obawiam czuję przerażenie, chociaż staram się na spokojnie podejść do sytuacji. Nie chciał bym stracić tej znajomości przez to że nie uprawiałem seksu a dziewczyna się rozczaruję, ja zostanę z niczym, kolejne nawiązywanie znajomości z dziewczynami może wyglądać podobnie przez to że jestem prawiczkiem (jak ja nienawidzę tego słowa, czuję się taki dziecinny niedojrzały, taki słaby, próbuję sobie mówić że dziewictwo nie oznacza kogoś gorszego czy słabszego, ale kiepsko mi to wychodzi. Teraz ciężko znaleźć dziewczynę o podobnym poziomie doświadczeń seksualnych, większość z otoczenia to już ma to za sobą tylko ja taki zostałem jeszcze w opakowaniu że tak to nazwę.
Przyjaciółka pytała się czy jestem prawiczkiem, oczywiście skłamałem z czym się trochę źle czuję no ale nie łatwo było powiedzieć że jestem bo pewnie by zaraz urwała po części kontakt.
 
Naprawdę 2 lata temu zacząłem zmiany swojej osoby. Wizualne sylwetkę poprawić i psychiczne nastawienie do świata być bardziej elastycznym do życia i wyciągać wnioski z błędów i tak dalej, ten temat na dłuższą rozmowę.
 
Zostało mi jeszcze wytłumaczyć i poukładać w głowie właśnie te moje dziewictwo bym zrozumiał to i nie czuł się z tym tak źle.
 
Proszę o pomoc poradę

Nie ta to inna, tylko następnym razem powiedz prawdę. Ja mam 29 lat jestem dziewica i nie widzę w tym problemu. Sama bym szukała chłopaka co jest prawiczkiem, a w moim wieku to jest już trudniejsze. Więc trzeba się z tym pogodzić. Jak dziewczyna jest mądra to to zrozumie jak nie zrozumie to nie ma sensu się z nią wiązać. Jesteś jeszcze młodym chłopakiem wszystko przed tobą. 

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Nie ta to inna, tylko następnym razem powiedz prawdę. Ja mam 29 lat jestem dziewica i nie widzę w tym problemu. Sama bym szukała chłopaka co jest prawiczkiem, a w moim wieku to jest już trudniejsze. Więc trzeba się z tym pogodzić. Jak dziewczyna jest mądra to to zrozumie jak nie zrozumie to nie ma sensu się z nią wiązać. Jesteś jeszcze młodym chłopakiem wszystko przed tobą. 

Trochę działa na psychikę to czasami nie idzie wyrobić i cieżko jest.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...