Skocz do zawartości
Forum

Jestem beznadziejna


Gość Joanna

Rekomendowane odpowiedzi

Mieszkam z 12-letnim synem i rodzicami w wieku 60 lat. Nic mnie nie cieszy, wszystko mnie przerasta, ledwo zbieram sily zeby chodzic do pracy. Mam 39 lat, jestem otyla i bardzo samotna. Nie tak wyobrazalam sobie swoje zycie w wieku 40-stu lat. Nie ma nadziei na poprawe, nie mam planow, hobby, poza rodzina nie mam nic. Do 40stki chcialam wyjsc za maz, wyleczyc zeby, schudnac, zrobic prawko. Nic mi nie wyszlo w zyciu, poza cudownym synem. Jestem niecierpliwa, szybko sie irytuje, wszystko mnie denerwuje i nie radze sobie z faktem, ze ludzie nie sa tacy jakbym chciala. Kiedys bylam dusza towarzystwa, teraz nie mam przyjaciol. Nie potrafie sie smiac i rozmawiac z ludzmi. Przed chwila znow wybuchlam gniewem. Walnelam typowego “focha”. Ogladalam z mama film, malo czasu spedzamy razem bo jest ciagle zajeta a ja mam ciagle doly. Jest inna jak ja, wiecznie w ruchu, gospodyni domu, trzyma wszystko w kupie. Ja jestem leniwa i beznadziejna. Wrzod na dupie. Podstarzaly. Moj syn jest wesoly, zabawny, taki jak ja, kiedy bylam mloda.

Tak wiec, ogladalysmy film, prawie koniec, i syn przyszedl poprosic zeby mu odpalic swieczke. Nie moglam bo zalal olejkiem i gasla. Powiedzialam, poczekaj, skoncze ogladac i cos wymyslimy. Na to moja mama: chodz ja ci pomoge…

Odpalila. Ogladamy dalej. Za chwile moj syn mowi ze zgubil yo-yo ktorym sie ciagle bawi. Wiec mowie, poczekaj, 5 minut i koniec filmu, daj nam obejrzec. Na co moja mama: ja juz z Toba pojde, poszukamy w Twoim pokoju, ale najpierw przeszukala smieci.

Zerwalam sie z fotela i poszlam szukac cholernej zabawki. Nie wpadlam w furie ale bylam wsciekla. Znow mialam poczucie winy. Chcialam znalezc ta zabawke ale mama w miedzy czasie znalazla ja w kuchni. Bylam zla. Ciagle jestem zla. Mama jest kochana a ja ja krzywdze, ciagle sie obrazam jak jakas nastolatka. Tak tez sie czuje, jak nastolatka, niesamodzielna i uposledzona.  Nienawidze siebie. Mam dosyc tego jaka jestem, kim jestem. Mam dosyc bycia nikim.

Chce sie przyjaznic z mama, chodzic na zakupy, na kawe, rozmawiac. Chce sie smiac.

Tato jest mna zawiedziony, jestem niewypalem. Chcialby juz nie miec mnie pod swoim dachem ale mama chce byc blisko, bo nie wyobraza sobie zycia bez wnuka obok. 

Przepraszam, ze pisze chaotycznie.

Zanim skonczylam pisac mama przyszla do mnie, zobaczyla ze placze i zapytala “co ja znow nie tak zrobilam?!” Powiedzialam ze nic, ze to nie jej wina. Przeprosilam. Jestem dla niej taka wredna. Nie chce byc taka. Chce miec cierpliwosc dla synka. Chce sie radowac, a nie irytowac na kazdym kroku. 

Prosze o porade, co zrobic? Nie potrafie wziac sie w garsc, a nie chce byc juz dluzej pasozytem!

Blagam nie piszcie ze wspolczujecie rodzicom bo ja sama im juz wspolczuje. Nie wieszajcie na mnie psow ?

Odnośnik do komentarza
W dniu 31.05.2022 o 00:59, Gość Joanna napisał:

Do 40stki chcialam wyjsc za maz, wyleczyc zeby, schudnac, zrobic prawko.

A po licho wychodzić za mąż? Pozostałe rzeczy można zrobić dla samej siebie albo dla syna jeśli jest to najlepsze co Cie spotkało. Serio... dzieci bardzo motywują do zmiany i zadbania o siebie. 

W dniu 31.05.2022 o 00:59, Gość Joanna napisał:

Prosze o porade, co zrobic? Nie potrafie wziac sie w garsc, a nie chce byc juz dluzej pasozytem!

Moim zdaniem możesz mieć depresję i polecam wizytę u psychiatry, aby zapisał antydepresanty (jeśli taką postawi diagnozę), ponadto poproś go o skierowanie na terapie. Leczenie depresji najlepiej powinno odbywać sie dwutorowo (leki+terapia). Tak naprawdę nie ma innej drogi. Jesteś dzielną kobietą, tylko zagubioną. 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...