Depresja przy rozłące jak jej zapobiec

[Gość Ania]

Razem z partnerem mieszkamy razem od trzech lat w wielu miejscach za granica próbowaliśmy ułożyć sobie życie lecz teraz mieszkamy za granica u jego rodziców moj partner ma prace tutaj od półtora roku ja znajduje tylko dorywcze prace ,ale chce wrócić za tydzień do polski i tam pracować bo zwyczajnie nie umiem dogadać się tu z teściowa wkurza mnie siedzenie na dupie i chce wkoncu pracować . Nie stać nas na wynajęcie tu mieszkani na razie. Miesiąc temu się zaręczyliśmy jesteśmy razem ponad 6 lat.Nie wiem co mam zrobić czuje się rozbita od pewnego czasu. Jak budzę się rano wymyślam sobie różne kursy czytanie i szukam tej pracy chodzę nawet po ludziach ,ale w większości nie wiem po co żyje. Teściowa jest toksyczna osoba ma swoje problemy i jest nadopiekuńczą w stosunku do mojego partnera przez co ciagle są kłótnie i nie widzi świata poza tym krajem ,a ja go poprostu nienawidzę. Dodam ze mieszkamy w lesie z dała od ludzi i zgiełku wiec całe dnie biegam albo oglądam ogłoszenia byle z nią nie siedzieć.Czasem nie mam ochoty się budzić bo każdy dzień jest taki sam. Tęsknie za miastem za przyjaciółmi za hobby które uprawiałam za sensem. Moj partner wstaje codziennie do pracy o 4 rano i wraca o 19 . Nie obwiniam go o nic jest mi go szkoda bo ledwo starcza mu czasu żeby coś zjesc. Kiedy myśle o powrocie czuje jednocześnie radość ze zacznę prace i coś nowego ,ale bardzo duży smutek ze nasza relacja może się pogorszyć. Czy ktoś tez miał taka sytuacje i może mi doradzić?

[Javiolla]

W dniu 28.02.2022 o 22:42, Gość Ania napisał:

przez co ciagle są kłótnie

I to jest kluczowe. Kłótnie są zawsze oznaką niedobrania lub/i braku komunikacji. Czy przedtem tez sie kłóciliście? 

W dniu 28.02.2022 o 22:42, Gość Ania napisał:

Kiedy myśle o powrocie czuje jednocześnie radość ze zacznę prace i coś nowego ,ale bardzo duży smutek ze nasza relacja może się pogorszyć. Czy ktoś tez miał taka sytuacje i może mi doradzić?

Czujesz radość z powrotu do domu czyli to powinnaś zrobić co Ci sprawia radość. Smutek jest wtedy gdy żyjemy przeszłością. Boisz sie, że go stracisz, ale powiedz sama sobie szczerze... czy już teraz sie nie pogorszyło w Waszym związku? Czy już teraz nie oddaliliście sie mimo, że jesteście tak blisko? Czy jesteś pewna jego miłości i swojej do niego?