Przedszkole w Warszawie. Prywatne czy państwowe

[Gość Wayna]

Jakie wybraliście, dlaczego i czy uważacie, że to był dobry wybór?

 

[Gość brea]

U nas przedszkole i podstawówka prywatnie, cała trójka ma za sobą jakiś czas w państwowych i dzieci same (te gadające oczywiście, bo ciężko od dziecka w wieku 2,5 roku wymagać żeby porównało ) mówią że widzą ogromną różnicę i są zadowoleni. Mniejsze grupy, większe zaangażowanie, ciekawe zajęcia dodatkowe. Prywatne placówki starają się wyróżnić na tle konkurencji więc często jest w czym wybierać  bo właśnie, wybierać- w państwowych często nie ma co wybierać tylko się cieszyć jeśli wgl jest miejsce, z prywatnymi często jest łatwiej bo są mniej oblegane. Poza tym dzieciaki chodzą do przedszkola anglojęzycznego międzynarodowego (córka przeszła już do szkoły podstawowej, w tej samej placówce, byłam tak zadowolona, ze nie szukałam dla niej innej szkoły). Mianowicie do Thames British School: https://thamesbritishschool.pl/pl/campus/wlochy-campus/ Na Gładką.

Mówią w języku angielskim dzięki temu biegle,I nauczyły się bez zbędnego wysiłku czy koniecznosci opłacania im zajęć dodatkowych. Dzieciom nauka przychodzi znacznie prościej. 

[malena76]

Zdecydowanie prywatne. Od siebie mogę Ci zaproponować Prywatne przedszkole NPJS. Dysponują świetnym zapleczem dostosowanym do potrzeb dziecka. Do tego na miejscu jest doświadczona i wykwalifikowana kadra. Profil przedszkola to profil językowo-sportowy. Ale oferta zajęć jest bardzo szeroka i umożliwia wszechstronny rozwój dziecka.

[Gość Weronika]

Moi synowie chodzą do niepublicznego przedszkola Kraina Radości w Żyrardowie. Polecam pod każdym względem. Przedszkole bardzo dobrze dofinansowane, oferuje bardzo wiele zajęć dodatkowych, które rozwijają dzieci. Warto tam zadzwonić albo osobiście pojechać i dopytać o szczegółową ofertę. 

[aurea]

Jednak prywatne przedszkola to cieszą się większą renomą i zazwyczaj oferują lepsze warunki. Wystarczy spojrzeć na takie przedszkole jak Tequesta. Tam jest nauka dwóch języków obcych: angielskiego i hiszpańskiego. Do tego zajęcia w ramach czesnego jak np. jolly phonics, szczęśliwi geniusze, tenis. W którym przedszkolu państwowym dziecko będzie miało takie warunki? To jest oczywiście pytanie retoryczne.

[Sylwia_Kow]

Polecam muzyczno- językowe przedszkole Have Fun, ul. Wirażowa, 15 minut z Wilanowa. Przedszkole za 0 zł, codziennie angielski z native, dużo muzyki i gry na instrumentach, własny duży plac zabaw.