Skocz do zawartości
Forum

Czy wynosimy to z domu?


Gość zaciekawiona

Rekomendowane odpowiedzi

Gość zaciekawiona

Hej,

Mam takie pytanie- czy np. sposób reagowania to jest coś wrodzonego czy coś co wynosimy z domu. Mam na myśli to, że gdy ponoszą nas emocje potrafimy się pokłócić, podnieść głos w sytuacji w której nie powinniśmy tego zrobić ....

pyt nr 2. Czy złośliwość też możemy wynieść z domu, w sytuacji gdy mieszkamy z obojgiem rodziców, którzy nie żyją ze sobą w zgodzie. Czy wtedy na pewno będziemy złośliwi w stosunku do otoczenia, czy będziemy szukali "zaczepek", sytuacji w których możemy się pokłócić. Czy jednak jest to coś wrodzonego, albo...wynika też z sytuacji życiowych, np. gdy mamy jakiś problem z którym nie umiemy sobie poradzić, stale żyjemy czując się nieszczęsliwi to te frustracje nasze wewnętrzne w końcu znajdują tak ujście- i to jest normalne biorąc pod uwagę duży, długotrwały stres? 

Bardzo zależałoby mi na opinii jakiegoś psychologa.

Dzięki!

Odnośnik do komentarza

Osobiście nie widze żadnego znaczenia wychowania  i wpłytu tego na to jakim sie będzie, a wręcz odwrotnie może być - młodzieńczy bunt. Wychowanie to dziwne pojęcie i dla głupich ludzi, którzy myślą że kogoś sobie można wychowywać, że będzie myśleć tak jak ktoś chce - totalny absurd. Nie ma żadnego wychowania, tylko własne obserwacje świata i dostosowywanie sie do niego lub nie.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Gość zaciekawiona napisał:

Bardzo zależałoby mi na opinii jakiegoś psychologa.

Niestety psychologa na tym forum raczej nie znajdziesz. 

Geny a nawyki to dwie różne rzeczy. Często słyszę, że ktoś ma taki charakter po mamusi/tatusiu/babci itp. Tymczasem czytałam kiedyś art psychologa, ze nie ma czegoś takiego jak dziedziczenie choroby czy cech charakteru. Można odziedziczyć predyspozycje/skłonności do nowotworu, jakiejś choroby, czy cechy... ale aby się coś rozwinęło trzeba mieć ku temu odpowiednie warunki. Tak jak napisał luukas. Np. Jeśli ktoś ma predyspozycje do bycia porywczym i wychowuje się w środowisku ludzi nie panujących nad sobą, a do tego sam żyje bezrefleksyjnie, to wielce prawdopodobne, że sam będzie porywczy. I tylko od nas zależy czy dana cecha stanie się naszym nawykiem.

Edytowane przez Javiolla
  • Dziękuje 1

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

"Uważaj na myśli, bo przemieniają się w słowa. Uważaj na słowa, bo zamieniają się w czyny. Uważaj na czyny, bo staną się nawykami. Uważaj na nawyki, bo staną się charakterem. Charakter będzie Twoim przeznaczeniem. Stajemy się tym, o czym myślimy."

 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
19 minut temu, Javiolla napisał:

 

19 minut temu, Javiolla napisał:

ktoś ma taki charakter po mamusi... 

 

 

Jednak coś w tym jest...W myśl porzekadła, kto z kim przestaje, takim się staje...Czyli geny to predyspozycje i wychowanie to też nawyki. 

2 godziny temu, luukas napisał:

Nasze geny to predespozycje do pewnych rzeczy a na resztę wpływa nasze wychowanie i całe środowisko które nas ukształtowało.

Lepiej tego nie da się ująć. 

Odnośnik do komentarza
Gość zaciekawiona

Dzięki za odpowiedzi. Mam dużo problemów- i ze sobą i w domu. Do tego jestem sama. Chciałabym kogoś poznać, kto rozjaśniałby trochę te szare dni. Wiem, że druga osoba nie da nam wszystkiego, zresztą nie chciałabym być dla nikogo    ciężarem i nie chciałabym kogoś unieszczęśliwić. Gdy  spotykam kogoś kto wydaje się, że jest zadowolony z życia, nie ma jakis poważnych problemów to boję się w takie coś wchodzić.   Moze jest tez na świecie druga osoba, która też ma jakiś problem, ale razem byłoby nam łatwiej. Jest mi bardzo trudno i nie wiem czy kiedyś będę szczęśliwa. Bardzo lubię dzieci, ale nie czuję się na siłach aby wychować dziecko. Taka nieszczęśliwa matka mogłaby wychować nieszczęśliwe dziecko, albo myślałaby o tym co jej się w  życiu nie udało i nie umiałaby się skupić na dziecku. Więc to graniczy z cudem,  aby spotkać człowieka,   który to zaakceptuje....

sorka za zmianę tematu.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość ka-wa napisał:

Lepiej tego nie da się ująć.

Nie prawda.

"Nasze geny to predespozycje do pewnych rzeczy a na resztę wpływa" - ciąg dalszy powinien być: warunki, czy będziemy mogli realizować te predyspozycje.

Zamiast: "nasze wychowanie i całe środowisko które nas ukształtowało."

Odnośnik do komentarza
21 minut temu, Gość incelWwo napisał:

Nie prawda.

"Nasze geny to predespozycje do pewnych rzeczy a na resztę wpływa" - ciąg dalszy powinien być: warunki, czy będziemy mogli realizować te predyspozycje.

Zamiast: "nasze wychowanie i całe środowisko które nas ukształtowało."

Czyli "czy będę mógł realizować predyspozycje do bycia alkoholikiem albo debilem ?"

Ale brednia ^^

Odnośnik do komentarza
Gość Gwiazd moich wina :-D

Jak ktoś się chce bawić w psychologa i podglądacza to spotka go to co go powinno spotkać. Zle ktos obserwuje.

Ales Pan kur.wa nieustępliwy.

Tak właśnie. Taki jestem. Nie daruje.

Byk/ koziorozec/ Baran

 

Odnośnik do komentarza
W dniu 6.08.2021 o 19:59, Gość zaciekawiona napisał:

Chciałabym kogoś poznać, kto rozjaśniałby trochę te szare dni.

Problem w tym, że to Ty sama masz sobie rozjaśniać szare dni, a nie oczekiwać tego od innej osoby. Druga osoba nie ma być "zapchaj-dziurą" Twojego czasu. Każdy powinien żyć własnym życiem i tak je sobie ułożyć, by mieć zainteresowania, pasje i zajęcia zadowalające. Druga osoba może ale nie musi Ci w tym potowarzyszyć, stać obok i wspierać w tym co robisz, ale nie może być wypełniaczem szarych i nudnych dni. 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...