Czułem sie zawsze dyskryminowany jako mężczyzna

[Gość zgwałcony]

i chciałbym sie odegrać za to.

Poprostu nic dla mnie nie jest teraz ważniejsze, jak zemsta, popatrzeć na te zadowolone twarze, które mnie niegdyś gnębiły, jak zaczyna trapić je teraz jakiś smutek, nie wiem może nadchodząca starość, albo zmiana o 180stopni powszechnej kultury stawiającej kobiety na piedestale.

[Gość Normalny]

Z twojego postu wynika ze jestes zgorzknialym,samotnym,nieszczesliwy czlowiekiem bez przyjaciol,bez rodzny,ktory nic w zyciu nie osiagnal i za swoja zyciowa nieporadnosc obwinia innych.Zaloze sie ze nawet nie masz dziewczyny Bo swoim zachowaniem odstraszasz kazda,ktora znajdzie sie gdzies w poblizu.Idz na jakas terapie.Mysle ze dobry specjalista jest w stanie co pomoc.

[Gość zgwałcony]

4 godziny temu, Gość Normalny napisał:

specjalista jest w stanie co pomoc.

Tak, nic w życiu nie osiągnąłem, oczywiście w sensie materialnym, bo po co by mi to było potrzebne, to są rzeczy dla pustych ludzi.
Tak, nie mam dziewczyny, w końcu w erze pedofilii, dziewczyny mogą mieć tylko nastolatkowie.
Tak, jestem zgorzkniały przez te odrzucenia, bo jestem nie kreatywny, tylko normalny.