w jakim stanie macie zęby?

[Gość Kobieta]

W jakim stanie macie zęby? Macie jakieś leczone kanałowo albo już usunięte? piszcie od razu w jakim wieku jesteście

[Gość Grzesiek]

58 minut temu, Gość Kobieta napisał:

W jakim stanie macie zęby? Macie jakieś leczone kanałowo albo już usunięte? piszcie od razu w jakim wieku jesteście

Ja mam sztuczną szczękę a mam 30 lat

[Gość Koza]

58 minut temu, Gość Kobieta napisał:

W jakim stanie macie zęby? Macie jakieś leczone kanałowo albo już usunięte? piszcie od razu w jakim wieku jesteście

Wieku wieku.... Może od razu długość kutasa ci podać ...

[Gość Eddie]

Ja jestem w XXI wieku.

[Gość HansHans11]

Polecam dbać o zęby i nie bać się dentysty. Raz na pół roku obowiązkowo. Bardzo zaniedbywałem zęby i nie chodziłem do dentysty od wielu lat. W końcu jak poszedłem (z bólem zęba) to dentystka złapała się za głowę. Ogółem w ciągu kilku miesięcy miałem około 14 wizyt za które zapłaciłem około 5 tys. zł. A 3 zęby niestety wcześniej straciłem. Naprawdę polecam dbać. Zresztą jak już dojdzie do bólu zęba to każdy pobiegnie do dentysty sprintem.

[Gość Kobieta]

No właśnie, ja mam 24 lata A już 2 żeby leczone kanalowo i zastanawiam sie czy moje zęby są jakieś wyjątkowo słabe 

[Gość ka-wa]

Godzinę temu, Gość Kobieta napisał:

No właśnie, ja mam 24 lata A już 2 żeby leczone kanalowo i zastanawiam sie czy moje zęby są jakieś wyjątkowo słabe 

Mieścisz się w średniej, jest to sprawa genetyczna, jednym zęby psują się szybciej drugim nie i do starości mają swoje w przeciwieństwie do tych co nie mają wcale. 

Powinnaś chodzić co pół roku na kontrolę zębów, żeby wyłapać drobne ubytki. Leczenie kanałowe wynika z przeoczenia zaczynającej się próchnicy zębów. 

 

[Gość Higienistka]

Nie jest rzadkością, że ktoś kto ma 24 lata ma zęby leczone kanałowo, nie jest to też odpowiedź, że zęby są słabe. Takiej odpowiedzi prędzej możesz uzyskać od dentysty. 

Tak jak przedmówca potwierdzam, że nie warto bać się dentysty. Warto też znaleźć dobrego bo z tym też niestety nie tak łatwo. Pamiętajcie, że zawsze profilaktyka jest dużo tańsza od jakiegokolwiek leczenia. Zachęcam do odwiedzenia dobrej higienistki, która  dobierze Wam odpowiednią szczoteczkę do zębów, metodę szczotkowania czy pastę. Jest to naprawdę ważne. Zawsze powtarzam pacjentom, że można szczotkować zęby nawet 10x dziennie, jednak jeśli robimy to nieprawidłowo to przy niekorzystnej diecie (a obecnie wiekszosc produktów zawiera cukier) zawsze będziemy borykać się z próchnicą. 

[Gość Higienistka]

No i oczywiście dochodzą też problemy z przyzebiem. Dlatego też nawet jeśli nie macie problemów z ubytkami to możecie mieć chore przyzębie, które w początkowym stadium objawia się krwawieniem. Profesjonalna higienizacja 2x w roku to profilaktyka zarówno próchnicy jak i problemów z dziąsłami. 

[Gość HansHans11]

Około 80% ludzi ma parodontozę, z czego większość o tym nawet nie wie. Parodontoza jest dużym zagrożeniem dla uzębienia, ale też na szczęście jest łatwa do wyleczenia. Wystarczą 2 czy 3 wizyty u dentysty. 

Niestety wiele osób podchodzi tak... "Nic mnie nie boli, nic się nie dzieje na pierwszy rzut oka na zęby to znaczy, że nie musze iść do dentysty".  Otóż to wielki błąd. W tym czasie w miejscach (szczególnie na górnych dalszych zębach), których nie widzimy może już coś się dziać. Gdy pojawi się próchnica to ona szybko idzie, i zanim człowiek się obejrzy to ząb może być już nie do odratowania.  Uczcie się na błędach innych czyli np. na moim.  W końcu jak się za to zabrałem to co chwila wizyta bo większość zębów do leczenia i tyle kasy poszło na to leczenie. A wystarczyło wcześniej chodzić sumiennie co pół roku.