Skocz do zawartości
Forum

Matylda


Gość emocje

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzę ładnych klika lat do psychoterapeuty. Obecnie jestem już po 30. Wczoraj miałam taką sytuację, że straciłam panowanie nad sobą. Wcześniej również miałam takie sytuacje,np. w pracy. Zareagowałam za mocno, ale uważam, że ktoś też nie był bez winy. Z tym, że to ja zaczęłam krzyczeć, potem płakać i pół dnia przespałam i dziś też jestem zmęczona. Wczorajszego dnia byłam rano zadowolona w miarę tylko czułam trochę emocje i przy śniadaniu ciężko było mi się skupić. Wystarczył później komentarz ze strony mamy abym momentalnie wybuchła. Emocje mnie wykańczają. Ostatnio juz przez dłuższy czas nie miałam takiej sytuacji.   Biorę też leki. Nie jestem zadowolona ze swojego życia. Podobno jestem ładna i inteligentna. Podoba mi się mój wygląd ale poza podstawowymi czynnościami nie za bardzo dbam o siebie. Nie mam faceta ani nawet dobrej koleżanki.  Widzę jak bardzo mi jej brakuje, jestem ekstrawertyczką. Nie akceptuję swoich zdolności, a bardzo zależało mi na edukacji, dobrej pracy. Jestem pracowita, a nie mogę utrzymać pracy stałej u kogoś. Obecnie jestem powiedzmy na samozatrudnieniu.  
         

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, Gość emocje napisał:

Chodzę ładnych klika lat do psychoterapeuty. Obecnie jestem już po 30. Wczoraj miałam taką sytuację, że straciłam panowanie nad sobą. Wcześniej również miałam takie sytuacje,np. w pracy. Zareagowałam za mocno, ale uważam, że ktoś też nie był bez winy. Z tym, że to ja zaczęłam krzyczeć, potem płakać i pół dnia przespałam i dziś też jestem zmęczona. Wczorajszego dnia byłam rano zadowolona w miarę tylko czułam trochę emocje i przy śniadaniu ciężko było mi się skupić. Wystarczył później komentarz ze strony mamy abym momentalnie wybuchła. Emocje mnie wykańczają. Ostatnio juz przez dłuższy czas nie miałam takiej sytuacji.   Biorę też leki. Nie jestem zadowolona ze swojego życia. Podobno jestem ładna i inteligentna. Podoba mi się mój wygląd ale poza podstawowymi czynnościami nie za bardzo dbam o siebie. Nie mam faceta ani nawet dobrej koleżanki.  Widzę jak bardzo mi jej brakuje, jestem ekstrawertyczką. Nie akceptuję swoich zdolności, a bardzo zależało mi na edukacji, dobrej pracy. Jestem pracowita, a nie mogę utrzymać pracy stałej u kogoś. Obecnie jestem powiedzmy na samozatrudnieniu.  
         

Co u ciebie zdiagnozował lekarz? Pzdr

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość Sprawa się rypła napisał:

U mnie w pracy 2 chodzą do psychologa. Czy to norma po 40 ? 

Witaj, nie ma jakiejś normy co do wieku osób które potrzebują skorzystać z porady psychologa lub terapii u psychoterapeuty. Jeżeli są osoby które mają 18 lat i potrzebują to niech jak najbardziej korzystają, jezlei mają 20,30 czy 70 lat też niech korzystają. W obecnych czasach coraz wiecej ludzi ma wiele próblemów z którymi sobie nie potrafią sami poradzić. Także bez wzgledu na wiek,płeć mądrze jest korzystać z pomocy. Pzdr

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...