Skocz do zawartości
Forum

albo znajdę pracę albo zwariuję


Gość TyK

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko poszło o to że długo nie mogę znaleźć pracy. Nie podoba jej się to i jest na mnie zła. Mówi że powoli przestaje mi ufać, i woli żeby raczej ograniczać spotkania. Również poszło o kurs na wózek widłowy, mam przeciągnięte bo instruktor uznał że muszę się nauczyć, i dopóki się nie nauczę nie dopuści mnie do egzaminu. I jest wściekła o to na mnie, mówi że to moja wina, bo powinienem się bardziej postarać a nie odpuszczać. Mówi mi że będzie mnie traktować z przymrużeniem oka. Bardzo mnie stresuje moja sytuacja z pracą, przez pandemie, nie mam pracy, nie mogę jej znaleźć , siedzę w ogłoszeniach. Obecnie pracuje , za małe pieniądze na zlecenie. Nie wiem jak to zmienić, dziewczyna z każdym dniem traci do mnie zaufanie. Już straciła , mówi że jak i tak coś się stanie to ona i tak nie będzie w stanie mi zaufać. Jesteśmy już pół roku, i wiem że może ją ta cała sytuacja denerwować. Ja jestem już znerwicowany brakiem stałej pracy, nie śpię po nocach. Dzisiaj się nie odzywała do mnie, bo się pokłóciliśmy lekko, ale co dziwne pod koniec jej przeszło. Ja nie wiem już , ona mówi tez o dystansie między nami. Mówi że nie chodzi jej tylko o pracę, ale o inne kwestie, jak np. przeciąganie spraw związanych. Dziewczyna mówi mi również, że bardzo chciała by mi wierzyć. A ja niczego nie pragnę, tylko tej pieprzonej pracy, na umowę o pracę. Rok temu odzywali się z ofert, teraz nikt się dosłownie nie odzywa. To jest jakiś inny wymiar, jakby bym w innym świecie. Nawet z prostych prac , się nie odzywają. Nikt dosłownie nikt, i zmuszony jestem dojeżdżać daleko, nie wysypiać się i tracić nerwy.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Take prawde napisał:

Teraz widzisz że babom najważniejszy jest szmal.Dla gołodupca sprzedadzą kopa w dupe i idą szukać innego

Nie zrozmieliśmy się. Chodzi o to że całą tą sytuacją jestem już załamany.

Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, Gość TyK napisał:

Dziewczyna mówi mi również, że bardzo chciała by mi wierzyć. 

Dlaczego Ci nie wierzy? Oszukałeś ją kiedyś? 

My za Ciebie pracy nie poszukamy, skoro przed pandemią miałeś ten problem, to teraz tym bardziej. 

Jak jesteś nieogarnięty, masz problem z nauką jazdy/operowania wózkiem widłowym, to jej pewnie nie odpowiadzasz i ten związek tak czy tak się skończy. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 1.12.2020 o 23:05, Gość TyK napisał:

powinienem się bardziej postarać a nie odpuszczać.

A odpuściłeś? To się nie dziewie. Brak Ci ambicji, wiary w siebie, czy nie chce Ci się?

W dniu 1.12.2020 o 23:05, Gość TyK napisał:

Jesteśmy już pół roku,

Nie, jesteście DOPIERO pół roku ?  Przecież w tak krótkim czasie nie można się należycie poznać. Może ta całą sytuacja pokaże jaka dziewczyna jest naprawdę i na co możesz liczyć w przyszłości w małżeństwie. To pewnego rodzaju próba i lepiej poznać prawdziwe oblicze na tym etapie niż za 10 lat ?

W dniu 1.12.2020 o 23:05, Gość TyK napisał:

Dziewczyna mówi mi również, że bardzo chciała by mi wierzyć

Cały czas piszesz o braku zaufaniu, ale ja nie za bardzo rozumiem w jakiej kwestii ona Ci nie wierzy i dlaczego przestała ufać? Ku temu muszą być przesłanki, a więc czegoś jeszcze nam chyba nie mówisz ? Sam fakt, że nie możesz dostać pracy i źle ci idzie na kursie nie jest podstawą do braku zaufania.

Edytowane przez Javiolla

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły

Szkoda czasu na takie toksyczne babsko. One wszystkie gadają o braku ambicji, ale chodzi o forsę, bo jak jest układ odwrotny, że facet zarabia dużo i ona nie musi pracować to już jest wszystko w porządku. 

Odnośnik do komentarza
38 minut temu, Gość zeberka napisał:

Myślę, że nawet w obecnej sytuacji nie ma problemu ze znalezieniem pracy, być może z zapłata za nią ale to inne kwestie. 

No niestety ale mylisz się. Bardzo krucho teraz z pracą. Bardzo. Są tylko konkretne branże z wiadomych względów. Miejmy nadzieję że powoli to się odmieni w przyszłym roku. Oby.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
W dniu 4.12.2020 o 13:34, Gość BógJestZły napisał:

Szkoda czasu na takie toksyczne babsko. One wszystkie gadają o braku ambicji, ale chodzi o forsę, bo jak jest układ odwrotny, że facet zarabia dużo i ona nie musi pracować to już jest wszystko w porządku. 

To jest akurat dziedzictwo kulturowe i młodsze pokolenia już tego nie mają. Nasze pokolenie czasem trochę tak ale też już nie. Nie wiemy ile lat ma autor.

1 godzinę temu, laurette napisał:

No niestety ale mylisz się. Bardzo krucho teraz z pracą. Bardzo. Są tylko konkretne branże z wiadomych względów. Miejmy nadzieję że powoli to się odmieni w przyszłym roku. Oby.

Niektóre branże mają ten problem ale właśnie o dziwo nie jest tak źle w dużych miastach.

Odnośnik do komentarza

Czy ja wiem czy takie żałosne, Chyba wszystko zależy od wykształcenia. Choć i to niekoniecznie. Jak ktoś ma fach w ręku, doświadczenie potwierdzone z wcześniejszych zakladów to na prawdę można dostać lepszą ofertę z pocałowaniem w rękę. Tak mi się wydaje. Co do samych ofert to warto na pewno szukać po różnego rodzaju portalach jak chociażby tutaj https://poradnikpracownika.pl/ogloszenia-o-prace

Odnośnik do komentarza

Oh my goodness! Awesome article dude! Thanks, However I am encountering problems
with your RSS. I don't know the reason why I am unable to join it.
Is there anybody getting similar RSS problems? Anybody who knows the answer will you kindly respond?
Thanks!! donate for ukraine

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...