Dlaczego ludzie w XXI wieku zakładają rodziny?

[Gość femi39]

Ciągle mnie to dziwi, dziś kobiety są niezależne, mogą miec i robić wszystko, ludzie obecnie mają nieograniczone możliwości na szczęśliwe przeżycie życia, a jednak wciąż wszędzie się widzi, ze dominuje ten jeden model, czyli zakładanie rodziny- małżeństwo lub partnerstwo i dzieci. Skąd to się bierze? Zawsze myślałam, ze jest to spowodowane brakiem pomysłów na siebie, prostotą umysłową. A Wy jak sadzicie, po co ludzie wciąż powielają ten stary schemat na zycie?

[Gość ka-wa]

Jesteśmy zaprogramowani do rozmnażania się, stąd instynkt macierzyński, a dzieci najlepiej wychowywać w w pełnej rodzinie. 

Potrzebujemy kochać i być kochanym, a te relacje najbardziej odzwierciedla relacja rodzic- dziecko. 

Nie każdy ma takie potrzeby, więc mamy wybór, nikt do niczego nie zmusza, więc nie wiem dlaczego z tym masz problem. 

A blaski i cienie są w każdym modelu życiowym. Nikt nic lepszego nie wymyślił, po prostu większość z nas najlepiej się czuję w pełnej rodzinie. 

[Gość Mowijakjest]

No chyba nie... prawie połowa małżeństw kończy się rozwodem,  a ile jest tych trwających na siłę? Jak się patrzy na znane osoby na wiki to zwykle każda miała przynajmniej jeden rozwód i nie chodzi tu jakieś gwiazdy z topu, które co chwila mają kogoś innego.

[Gość ka-wa]

8 godzin temu, Gość Mowijakjest napisał:

prawie połowa małżeństw kończy się rozwodem

Ale z tego prawie 3/4 ponownie zakłada rodziny, czasem kilkukrotnie. 

[Gość Loraine]

W dniu 27.08.2020 o 15:53, Gość femi39 napisał:

Ciągle mnie to dziwi, dziś kobiety są niezależne, mogą miec i robić wszystko, ludzie obecnie mają nieograniczone możliwości na szczęśliwe przeżycie życia, a jednak wciąż wszędzie się widzi, ze dominuje ten jeden model, czyli zakładanie rodziny- małżeństwo lub partnerstwo i dzieci. Skąd to się bierze? Zawsze myślałam, ze jest to spowodowane brakiem pomysłów na siebie, prostotą umysłową. A Wy jak sadzicie, po co ludzie wciąż powielają ten stary schemat na zycie?

Witaj femi39. Wielu ludzi poprostu uważa że brak dzieci, męża, żony to nienormalność. Dla wielu ludzi obecnie to dodatkowe pieniądze więc lepsze życie. Dla innych ślub, dzieci jest tradycją która musi być bo pradziadkowie, dziadkowie i rodzice tak robili więc i oni tak robią. Generalnie rozmnażanie jest czymś co jest naturalne na świecie bo jest to najprościej mówiąc kontynuacją przekazywania genów. Żeby było ciekawiej ludzi z szympansami łączy ok 96 % genów w niektórych artykułach naukowych jest 99%. Więc nie jest kłamstwem że człowiek pochodzi od małpy. Możemy zobaczyć jak zachowują się szympansy gdy kopulują, gdy rodzą i wychowują dzieci, gdy jedzą, jak żyją (czy z jednym partnerem czy z wieloma). To jest odpowiedź na to skąd w ludziach takie a nie inne zachowania. Dlatego nie jesteśmy jako gatunek Homo sapiens sapiens stworzeni do trwania przez całe życie w jednym związku. Wielu ludzi żyje zabobonami bo to jest prostsze, okłamywanie siebie daje pewnien rodzaj spokoju, upewniania siebie że ma się rację. Co nie znaczy że jest to prawda. Ludzie powielają pewne schematy przez geny ale i przez to jak są wychowywani, ustalone poglądy w grupie społecznej, w rodzinie, kraju i t.d.

[Gość Mistrzu]

Ja Pani życze aby została starą Panną, aby nikt nie miał Pani szklanki wody na starość podać, nie wszystkie kobiety są niezależne tak samo jak faceci. Niezależna ? Prawdopodobnie zmarła by Pani z głodu, gdyby nie było żywności w sklepach, jest Pani bardziej zależna niż się Pani wydaje.

Niech się Pani spyta swoich rodziców po co Panią stworzyli, bład ? To czemu go nie usuneli ? Może niech to teraz naprawią ?

Po ch*j był by mi 350 m2 dom ? Żebym mógł po nim chodzić nago do końca życia, abym mógł kochać się codzień z inną kobietą ? Po pewnym czasie staję się to nudne, trochę to puste...

Dzieci dopełniają Cie jako człowieka, dają nowe doświadczenia, a tylko po to żyjemy żeby doświadczać, zła lub dobra. 

[Gość BógJestZły]

ale ona ma rację, tzn częściowo. Hedonizm daje uczucie pustki, można mieć żonę, męża, drugiego człowieka, ale rodzenie dzieci to moim zdaniem powinno być skończone raz na zawsze. Rodząc dziecko kontynuujesz bezcelowe błędne koło, prowadzące donikąd przedłużanie naszego gatunku, skazujesz kolejną istotę na bezmiar cierpień tego popieprzonego świata, tylko po to, żeby ten gatunek i tak wyginął za jakiś czas. To jest pojepane.

[Gość Mistrzu]

Tak masz Pan racje, podludzie waszego rodzaju nie powinni się rozmnażać. Słabe i niedorozwinięte osobiniki powinny wymrzeć naturalnie.

Błędne koło to masz w głowie gościu, życie jest piękne, doświadczanie jest piękne.

Różnimy się: Ja - Pan, Ty - niewolnik.

[Gość BógJestZły]

9 minut temu, Gość Mistrzu napisał:

Tak masz Pan racje, podludzie waszego rodzaju nie powinni się rozmnażać. Słabe i niedorozwinięte osobiniki powinny wymrzeć naturalnie.

Błędne koło to masz w głowie gościu, życie jest piękne, doświadczanie jest piękne.

Różnimy się: Ja - Pan, Ty - niewolnik.

Ptaszyno. Ty jeszcze chooy w życiu zrozumiałeś. Podrośniesz, zrozumiesz. Wracaj do zajęć gimazy.

[Gość prawiczek]

bo żyjemy w systemie feministycznym, który ukształtował np związki monogamiczne, takie związki, można je nazwać instytucjami na rzecz kobiet, są łatwe do kontrolowania przez sądy, które są także feministyczne. Mężczyzna w takim związku ma harować, w przypadku zdrady, czy rozwodu kobieta przejmuję majątek mężczyzny i dzieci.

[Gość Mistrzu]

Mogłeś się chociaż postarać się mnie ugryź, ach zapomniałem, niewolniczy łańcuch masz krótki, kajdan na dłoniach ciężki, kark zbyt słaby aby głowę do góry wznieść.

4 godziny temu, Gość BógJestZły napisał:

Ty jeszcze chooy w życiu zrozumiałeś.

Niech mi nihilista wytłumaczy, cóż mam takiego mam zrozumieć ?

5 godzin temu, Gość BógJestZły napisał:

Skazujesz kolejną istotę na bezmiar cierpień tego popieprzonego świata,

Ja dałem kolejnej istocię szansę na doświadczenie tego cudownego świata.

5 godzin temu, Gość BógJestZły napisał:

 tylko po to, żeby ten gatunek i tak wyginął za jakiś czas. 

Skąd pewność że, wspaniała rasa ludzka wyginie ?

Różnimy się:

Ja - Mistrz, Ty - niesforny uczeń

[Yonka1717]

11 godzin temu, Gość Mistrzu napisał:

Ja Pani życze aby została starą Panną, aby nikt nie miał Pani szklanki wody na starość podać,

Oj, nieładnie tak złorzeczyć.

Kiedyś oglądałam odcinek programu Wojewódzkiego w którym gościł Marię Czubaszek. Oprócz tego, że stwierdziła, że jest nienachalnej urody ?, to przyznała się do aborcji, a także do tego, że straszono ją, że na starość nikt jej szklanki wody nie poda...i wtedy na scenę wkroczyła wodzianka ?.

Myślę, że z tą szklanką wody, to lekka przesada. Samotne na starość bywają nie tylko osoby, które z wyboru nie założyły rodziny. Po za tym nie zawsze bycie samym oznacza bycie samotnym.

W dniu 27.08.2020 o 15:53, Gość femi39 napisał:

Ciągle mnie to dziwi, dziś kobiety są niezależne, mogą miec i robić wszystko, ludzie obecnie mają nieograniczone możliwości na szczęśliwe przeżycie życia, a jednak wciąż wszędzie się widzi, ze dominuje ten jeden model, czyli zakładanie rodziny- małżeństwo lub partnerstwo i dzieci. Skąd to się bierze? Zawsze myślałam, ze jest to spowodowane brakiem pomysłów na siebie, prostotą umysłową. A Wy jak sadzicie, po co ludzie wciąż powielają ten stary schemat na zycie?

Człowiek jest istotą społeczną. Większość ludzi dąży do bycia w związku, bo dla większości miłość i bliskość drugiego człowieka jest rzeczą naturalną i potrzebną do szczęścia. Po za tym kobiety odczuwają instynkt macierzyński (oczywiście nie wszystkie), bez względu na to, czy są mniej, lub bardziej zależne od partnera. 

[Gość BógJestZły]

8 godzin temu, Gość Mistrzu napisał:

Mogłeś się chociaż postarać się mnie ugryź, ach zapomniałem, niewolniczy łańcuch masz krótki, kajdan na dłoniach ciężki, kark zbyt słaby aby głowę do góry wznieść.

Niech mi nihilista wytłumaczy, cóż mam takiego mam zrozumieć ?

Ja dałem kolejnej istocię szansę na doświadczenie tego cudownego świata.

Skąd pewność że, wspaniała rasa ludzka wyginie ?

Różnimy się:

Ja - Mistrz, Ty - niesforny uczeń

Ptaszyno moja droga. 

Ja też tak kiedyś gadałem, w tym tonie co ty, że życie jest super i chwilę dla których warto. Kozaczysz, bo masz wąską percepcję. 

Nigdy nie wiesz w jakim punkcie będziesz za jakiś czas, a możesz pożałować, że żyjesz i dostać jakiejś choroby, problemów. 

Myślisz, że jesteś wspaniały i to się ciebie nie ima. Co za ograniczone myślenie. 

Już wcześniej zauważyłem u Ciebie eugeniczne, prymitywne myślenie o rozmnażaniu i przetrwaniu silniejszych.

Ty głupcze. Ciało każdego jest słabe i podatne na uszkodzenia, czynniki, jeśli myślisz, że super materiał genetyczny, wydajny etc. blablabla to jesteś głupszy niż ustawa przewiduje. 

Tak samo twoje dziecko/dzieci. Twój głupi samozachwyt może się przerodzić w pianie i pewnie się przerodzić, gdy zobaczysz jak słaby jesteś w obliczu chorób i niszczenia ciała, a zobaczysz. 

Najsilniejsze osobniki z dumnie wypiętą klatą żyją w złudnym przekonaniu, że są niezniszczalni, a ich ciała są tylko trochę mniej gofniane od reszty, ale i tak gówniane, słabe, materialne. I tak samo zaczną się psuć. 

Może się okazać, że twoje dziecko z twoich wspaniałych genów ma tak ciężką, bolesną i uciążliwą chorobę, że będzie żałować, że żyje. Albo jego dziecko.

Nie masz pojęcia o niczym. Jesteś takim samym, słabym gofnem jak wszyscy, tylko z wąską percepcją i naiwnym. 

[Gość Mistrzu]

Niewolniku dlaczego egzystujesz jeszcze na tej planecie ?

Co Cię tu trzyma co ? Hmm ?

Brak Ci odwagi aby zakończyć swój marny ciąg cierpienia ?

Nie ważne w jakim punkcie życia byłem, jestem czy będę, zawsze dam radę.

Kocham moje niszczejące ciało, kocham niszczejące ciało mojej kobiety, kocham niszczejące ciała moich dzieci, kocham ciało mojej umierającej matki, kocham przemijanie.

Chcę patrzeć jak me dzieci upadają i wstają, jak wchodzą na szczyt, jak toną w morzu problemów, jak tworzą, jak niszczą, jak rządzą - czyste piękno.

Cierpienie jest piękne, jak bym go nigdy nie doświadczył, czy nie zobaczył lub nie wyrządził innej jednostce...

Życze więcej cierpienia w Pana marnym jestectwie. Masz się czuć przegrany, zgorzkniały, mały i wredny, zazdrosny, zawistny, nieśmiały, niedowartościowany, uniżony i zgnity.

Mógłbym z tobą kłocić się do końca mego życia, był by to najgorzej zainwestowany czas...

Jakież to wspaniałe że, ludzie nie będą nigdy sobie równi.

Różnimy się - i tak ma być.

Ja - Übermensch, Ty - untermensch.

[Gość ka-wa]

7 godzin temu, Yonka1717 napisał:

Oj, nieładnie tak złorzeczyć.

Kiedyś oglądałam odcinek programu Wojewódzkiego w którym gościł Marię Czubaszek. Oprócz tego, że stwierdziła, że jest nienachalnej urody ?, to przyznała się do aborcji, a także do tego, że straszono ją, że na starość nikt jej szklanki wody nie poda...i wtedy na scenę wkroczyła wodzianka ?.

Myślę, że z tą szklanką wody, to lekka przesada. Samotne na starość bywają nie tylko osoby, które z wyboru nie założyły rodziny. Po za tym nie zawsze bycie samym oznacza bycie samotnym.

Człowiek jest istotą społeczną. Większość ludzi dąży do bycia w związku, bo dla większości miłość i bliskość drugiego człowieka jest rzeczą naturalną i potrzebną do szczęścia. Po za tym kobiety odczuwają instynkt macierzyński (oczywiście nie wszystkie), bez względu na to, czy są mniej, lub bardziej zależne od partnera. 

Nic dodać, nic ująć. A jak ktoś tego nie rozumie, jego problem. 

Nie mówimy tu o rodzinach dysfunkcyjnych, toksycznych, bo w takiej nikt by nie chciał się wychowywać. Tylko rodziny, niestety się nie wybiera, a szkoda?

[Gość Bezimienny]

W dniu 27.08.2020 o 15:53, Gość femi39 napisał:

Zawsze myślałam, ze jest to spowodowane brakiem pomysłów na siebie, prostotą umysłową.

Twoi rodzice są prostakami bez pomysłów? Mama powiedziała mi, że dziecko jest owocem miłości, a tata chciał przekazać swoją mądrość i nauczyć sprytu. Myślę, że tylko najgorsi idioci nie mają dzieci bo nie chcą przekazać im swoich dennych cech których nienawidzą. Gdybym nie chciał dzieci to po co mi szkoła?

W dniu 29.08.2020 o 13:43, Gość Loraine napisał:

Generalnie rozmnażanie jest czymś co jest naturalne na świecie bo jest to najprościej mówiąc kontynuacją przekazywania genów.

Serio? Jak to odkryłaś? ?

W dniu 29.08.2020 o 13:43, Gość Loraine napisał:

Żeby było ciekawiej ludzi z szympansami łączy ok 96 % genów w niektórych artykułach naukowych jest 99%. Więc nie jest kłamstwem że człowiek pochodzi od małpy.

Gdybyś chodziła do 4 klasy nauczyłabyś się że człowiek nie pochodzi od małpy tylko ma wspólnego przodka i nawet ułamki w różnicy genów oznaczają inne cechy np że ktoś ma czarne włosy a drugi jest rudy a jako ludzie mają prawie 100% wspólnych genów. Mniej pisz a więcej myśl bo zachowujesz się jak szympans.

W dniu 29.08.2020 o 13:43, Gość Loraine napisał:

Dlatego nie jesteśmy jako gatunek Homo sapiens sapiens stworzeni do trwania przez całe życie w jednym związku.

Wogule nie jesteśmy stworzeni. W 4 klasie uczą o ewolucji. Ominęłaś szkołę czy wierzysz w swoje wymyślone teorie?

W dniu 29.08.2020 o 13:43, Gość Loraine napisał:

Możemy zobaczyć jak zachowują się szympansy gdy kopulują, gdy rodzą i wychowują dzieci, gdy jedzą, jak żyją (czy z jednym partnerem czy z wieloma). To jest odpowiedź na to skąd w ludziach takie a nie inne zachowania

To że możemy zaobserwować szympansy to odpowiedź dlaczego ludzie kierują się wyższymi wartościami i tworzą rodziny? Rodzice źle cię wychowali i dlatego jesteś nieszczęśliwa. Swoje zachowania tłumacz brakami w ludzkich wartościach. Każda chwila to okazja do rozwoju. Jak chcesz to ucz się od szympansów a ja jednak wolę wzorować się na tych którzy coś osiągneli.

W dniu 29.08.2020 o 13:43, Gość Loraine napisał:

Wielu ludzi żyje zabobonami bo to jest prostsze, okłamywanie siebie daje pewnien rodzaj spokoju, upewniania siebie że ma się rację.

Chyba tobie. Nawet mając 7 lat chciałem wiedzieć więcej ale nigdy nie wzorowałem się na małpach.

W dniu 29.08.2020 o 13:43, Gość Loraine napisał:

Ludzie powielają pewne schematy przez geny ale i przez to jak są wychowywani, ustalone poglądy w grupie społecznej, w rodzinie, kraju i t.d.

Ludzie myślą samodzielnie a szympansy zachowują się tak jak zostały zaprogramowane przez nature.

W dniu 29.08.2020 o 15:53, Gość BógJestZły napisał:

Rodząc dziecko kontynuujesz bezcelowe błędne koło, prowadzące donikąd przedłużanie naszego gatunku, skazujesz kolejną istotę na bezmiar cierpień tego popieprzonego świata, tylko po to, żeby ten gatunek i tak wyginął za jakiś czas. To jest pojepane.

Życie byłoby rajem gdyby każdy przegryw myślał tak jak ty. Jesteś nietypowy bo jak na przegrywa masz dużą świadomość swojej denności. Tacy jak ty powinni wyginąć a ja chcę mieć dzieci żeby moja fajność się nie zmarnowała.

W dniu 29.08.2020 o 16:13, Gość Mistrzu napisał:

Tak masz Pan racje, podludzie waszego rodzaju nie powinni się rozmnażać. Słabe i niedorozwinięte osobiniki powinny wymrzeć naturalnie.

To wtedy nie byłbym taki fajny a największą przyjemność daje mi mijanie na boisku rywali jak tyczki. Kogo bym objeżdżał jakby każdy obrońca grał jak Boateng? Słabi mają żyć i niech ich będzie jak najwięcej to będę się lepiej czuł na ich tle. Ktoś musi sprzątać i opróżniać szambo. Buduję poczucie wartości na porównaniu do większości, która jest głupia, słaba i bezmyślna. Jestem lepszy i tak ma zostać.

W dniu 29.08.2020 o 16:13, Gość Mistrzu napisał:

Błędne koło to masz w głowie gościu, życie jest piękne, doświadczanie jest piękne.

 

Piękno jest zarezerwowane dla lepszych. Gorsi męczą się i narzekają ale to nieszkodzi bo po to są.

W dniu 29.08.2020 o 16:13, Gość Mistrzu napisał:

Różnimy się: Ja - Pan, Ty - niewolnik.

I dlatego niewolnicy są potrzebni. Bez nich bylibyśmy nikim jak oni teraz.

W dniu 29.08.2020 o 21:50, Gość prawiczek napisał:

bo żyjemy w systemie feministycznym, który ukształtował np związki monogamiczne, takie związki, można je nazwać instytucjami na rzecz kobiet, są łatwe do kontrolowania przez sądy, które są także feministyczne. Mężczyzna w takim związku ma harować, w przypadku zdrady, czy rozwodu kobieta przejmuję majątek mężczyzny i dzieci.

Śmiecie nie potrafią kochać i nie są kochani, a twoi rodzice muszą być dzbanami.

W dniu 30.08.2020 o 06:23, Gość BógJestZły napisał:

 

Nigdy nie wiesz w jakim punkcie będziesz za jakiś czas, a możesz pożałować, że żyjesz i dostać jakiejś choroby, problemów. 

Myślisz, że jesteś wspaniały i to się ciebie nie ima. Co za ograniczone myślenie.

To ty jesteś ograniczony bo jesteś tchórzykiem który boi się niepowodzeń i dlatego skazuje się na bycie wiecznym przegrywem. W mojej rodzinie nie ma ciężkich chorób bo wszyscy są sportowcami. Napisz mi teraz że jestem debilem bo lepiej gram w piłkę, szybciej biegam i wszystko mam lepsze. Niektórzy są tak silni że nawet z chorobami potrafią cieszyć się życiem a ty nie akceptujesz siebie i wydaje ci się że każdy tak powinien. Istniejesz tylko po to żeby slużyć innym za negatywny przykład.

W dniu 30.08.2020 o 06:23, Gość BógJestZły napisał:

Już wcześniej zauważyłem u Ciebie eugeniczne, prymitywne myślenie o rozmnażaniu i przetrwaniu silniejszych.

 

Gdybyś chodził do 4 klasy to nauczyłbyś się że tak jest a prymitywy tego nie wiedzą.

W dniu 30.08.2020 o 06:23, Gość BógJestZły napisał:

Ty głupcze. Ciało każdego jest słabe i podatne na uszkodzenia, czynniki, jeśli myślisz, że super materiał genetyczny, wydajny etc. blablabla to jesteś głupszy niż ustawa przewiduje. 

 

Tak sobie tłumacz swoje prymitywne słabe geny. Twoi starzy to idioci którzy skazali cię na piekło, a ja zawsze mam to czego chcę i dbam o to żeby być silnym.

W dniu 30.08.2020 o 06:23, Gość BógJestZły napisał:

Najsilniejsze osobniki z dumnie wypiętą klatą żyją w złudnym przekonaniu, że są niezniszczalni, a ich ciała są tylko trochę mniej gofniane od reszty, ale i tak gówniane, słabe, materialne. I tak samo zaczną się psuć. 

 

A i tak chciałbyś być mniej gówniany niż jesteś ale nie dla psa kiełbasa. Starzy przekazali ci myślenie charakterystyczne dla przegrywów i tak ci się spodobało że nie starasz się przed tym uciec.

W dniu 30.08.2020 o 06:23, Gość BógJestZły napisał:

Może się okazać, że twoje dziecko z twoich wspaniałych genów ma tak ciężką, bolesną i uciążliwą chorobę, że będzie żałować, że żyje. Albo jego dziecko.

 

Możesz sobie gdybać. Czujesz się tym pocieszony?

W dniu 30.08.2020 o 06:23, Gość BógJestZły napisał:

Nie masz pojęcia o niczym. Jesteś takim samym, słabym gofnem jak wszyscy, tylko z wąską percepcją i naiwnym. 

Powiedziało gówno do cukierka bo też jest brązowe. Masz za dużo czasu na myślenie ale zdecydowanie brakuje ci predyspozycji. Powinieneś żyć z dnia na dzień i nie myśleć zbyt wiele. Do tego jesteś dostosowany genetycznie a próbujesz brać się za coś o czym nie masz pojęcia.

 

W dniu 30.08.2020 o 09:45, Gość Mistrzu napisał:

Niewolniku dlaczego egzystujesz jeszcze na tej planecie ?

Co Cię tu trzyma co ? Hmm ?

Brak Ci odwagi aby zakończyć swój marny ciąg cierpienia ?

On tak nie cierpi tylko próbuje zwracać na siebie uwagę. Woli sobie przeczyć niż zająć się czymś normalnym i w dodatku nie czuje wstydu. Tata mówi, że takie geje męczenniki to produkt dzisiejszych czasów. Jak żyje to chyba źle mu nie jest.

W dniu 30.08.2020 o 09:45, Gość Mistrzu napisał:

Nie ważne w jakim punkcie życia byłem, jestem czy będę, zawsze dam radę.

Piona! Wszyscy powinni tak myśleć.

W dniu 30.08.2020 o 09:45, Gość Mistrzu napisał:

Cierpienie jest piękne, jak bym go nigdy nie doświadczył, czy nie zobaczył lub nie wyrządził innej jednostce...

Nie jest piękne póki go nie przełamiesz.

W dniu 30.08.2020 o 09:45, Gość Mistrzu napisał:

Życze więcej cierpienia w Pana marnym jestectwie. Masz się czuć przegrany, zgorzkniały, mały i wredny, zazdrosny, zawistny, nieśmiały, niedowartościowany, uniżony i zgnity.

???

[Gość Loraine]

Bezimienny, dziekuję za odp. Ja ze swojej strony odsyłam cię i inne osoby zainteresowane do zapoznania się czym jest ANTROPOGENEZA i EPIGENETYKA, i pochodne. Pzdr.