Problem z natretna

[Gość Gabrysia]

Jest taki problem, napiszę w skrócie aby tak nawiązać do tematu i problemu jaki mnie rozpienicza. 

Otóż mój facet, leganny znaczy z dokumentacją, zaprzyjaźnić się z koleżanką z pracy, ponieważ ona była panna i kolega z pracy ja kiedyś zostawił i tak, biedaczka ryczala, a mój poszedł do kadr coś załatwić i zobaczył litosciwy że ta ryczy i tak się zaczęło został plastrem przyjacielem, facet który ja zostawił to kolega męża mojego. 

Kobieta zalila się na swój los i przy okazji urabiala mego męża, niczym bluszcz trwało to kilka lat do 2006 roku conajmniej 9 lat to trwało przyjaźń koleżeńsku. Ona ma córkę o rok młodsza od mojej. Dawała jakieś ciuchy mojej córce, po kimś i bywała na wszystkich imprezach zakładowych. 

Ja nic nie wiedzialam że ta kobieta płaczę nic wobec męża, ona między czasie sypialna z facetami z pracy mało wybredny. Za to zachanna na pieniądze i lubi zadzic dominującą w pozbyciu. Gościu co ja zostawił ma firmę samochodowa i zostawił ja bo nie mógł z nią wytrzymać  z tego co wiem to zostawił swoją żonę dla niej i potem żałował tej decyzji. Ta zobaczyła zainteresowanie mojego męża to już nie opuściła w 2006 roku prawdopodobnie się przespali, po czym mój mąż zrobił się hamski wobec mnie, że postanowił uciec z domu wyjechał na 2 tygodnie za granicę i tam na telefon do Polski wyjebali 1600 zł a koszty podróży i życia razem to było 4000 tys, co zarobek to był 600 zł byłam bardzo biedna, często glodowalam, ale dziecku zapewniam jedzenie i książki do szkoły bo to dla mnie bardzo ważne było. 

Jak wrócił trochę zmiekl ale i tak odżywki wobec mojej osoby były takie że np. Na chuj liczysz kiedy chciałam się przytulić. 

Ta kobieta utrwala kontakt na kilka lat, aż do 2016 roku kiedy to znów pojawiła się, nie wiem czy że sobą spali czy tylko rozmawiali na kawie, widziałam zdjęcie jak leżała na mojej córki luzku i też inne zdjęcia. 

Ta kobieta kazała mojemu mnie się pozbyć w ten czy inny sposób, wymuszala aby ją kochał, bo twierdziła że ty nie kochasz żony praw da takie słowa, nasmiewala się że mnie szydzila straszył że zrobi wszystko aby mi męża zabrać, ja nie włączyłam bo uznałam że dorosły człowiek wie co robi i decyzje podejmie, nic na siłę. 

NA telefon od niej mój robił się nerwowy, dowiedziałam się że zaczol uciekać przed nią ale, ona go szantazuje bo prawdopodobnie ma córkę z moim mężem 17 lat i dziecko drugie 4 letnie też, ona niechcialam od niego nic bo on był biedny  ale żąda regularnego pieprzenia, a ten wszystko zamiata pod dywan udaje że nic takiego nie było. Teraz neka majlami podpisuje się Andrzej Nowak to jej nazwisko panieńskie. Po mężu ma inne.ostatnio przyjechała do pracy męża a ten tylko powiedział o kurwą i się że mną rozlaczyl, później udawał że sieć zanika ja wiem ze on coś nie może tego zakończyć i przyznać się mi że ma bachory z inną bi się boi opinni rodziny, i wie że słowa jakie użyje wobec niego zabiła. 

Mi jest ciężko czuje się jak jebany cyrku, a ta kobieta ma za nic moje życie. Z tego co wiem to ona chce go tylko do jednego. 

Maz jej kupił dom i samochód, ale dużo pracuje i zalila się mojemu. Ze tylko pracuje i ja zaniedbuje. A co ona robi z moim mężem  zbierała jego czas i sklucala nas, boli mnie to że ona kiedyś jak mój się pozalil że mam kolegę, to ona powiedziała mu ze napewno go zdradzam wyraziła się o mnie szmatą i że nie kocham jego i jestem chujowa żona i matka, mówi do niego pozbądź się jej daj jej coś na sen po co ci coś takiego niestac cię na coś lepszego. Podejrzewam że chodzi o tą córkę że to wpadka i on nic do niej nie miał ona Mo powiedziała że ma córkę po 14 latach bo się napila i zadzwoniła do niego i tak się koszmar mój zaczol. 

Ta kobieta doprowadza mnie do myśli samobójczych, ja joz nie mogę, dziś znów napisała mejla po miesiącu przerwy. 

[Yonka1717]

Boże, kobieto, znasz język polski? Przecież trudno Cię zrozumieć. Nie wiem, czy wszystko zrozumiałam, ale z tego wynika, że Twój pożal się boże, mąż od kilkunastu lat ma oficjalny romans z inną kobietą. Wiele lat żył z nią Ciebie mając gdzieś,  a nawet ma z nią dziecko, lub dzieci???? 

15 minut temu, Gość Gabrysia napisał:

ona go szantazuje bo prawdopodobnie ma córkę z moim mężem 17 lat i dziecko drugie 4 letnie też,

Niby biedny, ale potrafił wydać kilka tysięcy zł na uciechy z kochanką. Po latach wrócił, właściwie nie do Ciebie, tylko do Waszego domu. Lekceważy Cię, poniża, nadal spotyka się z kochanką i w sumie nie wiadomo, czego Ty w tym całym bagnie oczekujesz?

Chyba nie liczysz na to, że on nagle zakocha się w Tobie, wyrzuci z pamięci kilkanaście lat życia z kochanka i ich wspólne dzieci, na co Ty liczysz?

Miałaś wystarczająco dużo czasu, żeby rozwieść się z nim i rozpocząć nowe życie, najwyraźniej lubisz taplać się w tym bagienku.