Zła sytuacja na rynku pracy a zycie

[Gość Deep]

Odkąd zaczęła się sytuacja z wirusem i pandemią , nie mogę znaleźć pracy, oczywiście pracuje ale za marne grosze, popracowałem i chciałem znaleźć co innego, ale nie mogę od marca nie mogę nic znaleźć, 3 miesiące już prawie minęły, a ja nadal jestem w punkcie zero. Jestem załamany, gdyż jak słucham wiadomości, będzie coraz gorzej. Jedyna możliwość, to zrobienie jakiegoś kursu, bo jednak niestety w moim zawodzie nie mogę pracować na zmiany i musiałem się zwolnić, do gorszej płatnej pracy, i co teraz? Rząd obiecuje że da bezrobotnym więcej pieniędzy, ale co to da?! Naprodukujemy armię bezrobotnych i będzie tylko gorzej. Mam już dość tego odbija się to na moim zdrowiu (niewysypianie się) i na moim związku. Ta niepewność mnie dobija. Myślę , że nie tylko ja mam podobne odczucia co do tej chorej sytuacji.

[Gość prawictwo]

ja sobie nie wyobrażam jak mężczyzna może znaleźć prace, wszystko jest dla kobiet. Przez to że mężczyzna jest kulturowo postrzegany jako ten co ma zarabiać pieniądze ma kobiete i najlepiej jak najwięcej, to masz doła że nie zarabiasz?

[laurette]

Mamy kryzys z powodu pandemii. To potrwa jakis czas. Jednak sa branze poszukujace pracownikow ot juz. Moze zaczep sie tam na trudny czas byleby miec pieniadze na zycie? Teraz nie ma mowy o wybrzydzaniu skoro mamy taka sytuacje... Ambicje trzeba odłożyc.

[Gość Deep]

3 minuty temu, laurette napisał:

Mamy kryzys z powodu pandemii. To potrwa jakis czas. Jednak sa branze poszukujace pracownikow ot juz. Moze zaczep sie tam na trudny czas byleby miec pieniadze na zycie? Teraz nie ma mowy o wybrzydzaniu skoro mamy taka sytuacje... Ambicje trzeba odłożyc.

Dzwonie gdzie się da, olewają mnie, obiecują i nic z tego, kończy się tak że czekam tydzień na odpowiedź i jej nie ma, a w międzyczasie kolejne ogłoszenia przeglądam, i tak w kółko, paranoja...

[laurette]

10 minut temu, Gość Deep napisał:

Dzwonie gdzie się da, olewają mnie, obiecują i nic z tego, kończy się tak że czekam tydzień na odpowiedź i jej nie ma, a w międzyczasie kolejne ogłoszenia przeglądam, i tak w kółko, paranoja...

A gdzie dzwonisz> Co to za prace, jaka branża? 

[Javiolla]

Nie poddawaj się, Twoje nastawienie jest kluczowe. W Twoim poście głównie jest "nie mogę" (kilka razy), "w punkcie zero", "jestem załamany", "mam dość". Czyli same negatywy. Jak możesz znaleźć prace z takim nastawieniem? Pewność siebie i optymizm słychać w głosie, energię i wigor też. Nie wiem jak wyglądają te rozmowy, ale możliwe, że po głosie jesteś nieprzekonujący, pesymistyczny, bez życia, mdły...  Nie wiem też w jakiej dziedzinie szukasz, bo może faktycznie trzeba by się przekwalifikować. Teoretycznie to zaledwie 3 m-ce. Moim zdaniem potrzeba Ci więcej wiary, a mniej czytania i słuchania władzy ? Np. u mnie w zakładzie właśnie przyjęliśmy 2 pracowników fizycznych.

[laurette]

2 minuty temu, Javiolla napisał:

 Teoretycznie to zaledwie 3 m-ce. 

Kwartał to jeszcze nic, gorzej gdy pozniej ngle robi sie pol roku a potem rok.. A tu nie ma pracy. Wtedy łatwo sie mówi takie słowa jak "nie poddawaj się" , "szukaj dalej", "głowa do gory". 

A rzeczywistość jest zazwyczaj brutalna.

[Gość prawictwo]

no mi absolutnie to nie przeszkadza że pracowałem tylko 2 miesiące w życiu

[Gość Deep]

11 minut temu, Javiolla napisał:

Nie poddawaj się, Twoje nastawienie jest kluczowe. W Twoim poście głównie jest "nie mogę" (kilka razy), "w punkcie zero", "jestem załamany", "mam dość". Czyli same negatywy. Jak możesz znaleźć prace z takim nastawieniem? Pewność siebie i optymizm słychać w głosie, energię i wigor też. Nie wiem jak wyglądają te rozmowy, ale możliwe, że po głosie jesteś nieprzekonujący, pesymistyczny, bez życia, mdły...  Nie wiem też w jakiej dziedzinie szukasz, bo może faktycznie trzeba by się przekwalifikować. Teoretycznie to zaledwie 3 m-ce. Moim zdaniem potrzeba Ci więcej wiary, a mniej czytania i słuchania władzy ? Np. u mnie w zakładzie właśnie przyjęliśmy 2 pracowników fizycznych.

Skąd wiesz jaki jestem po głosie. Nietrafnie mnie niestety oceniłaś. Cóż ale przyzwyczajony jestem że ludzie jak nie znają mogę różne głupoty pleść. W dziedzinie np. magazyn, produkcja, cokolwiek by zarobić, bo chcę się przekwalifikować, bo jednak nie chcę pracować w moim zawodzie. 

[laurette]

3 minuty temu, Gość Deep napisał:

W dziedzinie np. magazyn, produkcja, cokolwiek by zarobić, bo chcę się przekwalifikować, bo jednak nie chcę pracować w moim zawodzie. 

Szukasz pracy w tych branzach? Tak? Jesli mowisz serio o magazynach to jestem w szoku że nikt cie nie chce zatrudnic... od bliskiej mi osoby wiem,ze bardzo chetnie teraz zatrudniaja zwlaszcza na magazyn bo branza ledwo daje rade, jest nawał jak przed swietami co najmniej. Wiec to naprawde dziwne. Oczywiscie mowimy o najnizszych stanowiskach nie lider, ani koordynator czy tego typu stanowiska...

[Javiolla]

4 minuty temu, Gość Deep napisał:

Skąd wiesz jaki jestem po głosie. Nietrafnie mnie niestety oceniłaś.

Deep> a gdzie Ty widzisz ocenę? Coś czuję, że jesteś przewrażliwiony na swoim punkcie. Napisałam "Możliwe, że " i "nie wiem jak wyglądają rozmowy". Czy to wg Ciebie naprawdę są oceny? To są sugestie, ewentualne przyczyny.

6 minut temu, Gość Deep napisał:

Cóż ale przyzwyczajony jestem że ludzie jak nie znają mogę różne głupoty pleść.

To się odzwyczaj, bo  jak narazie to wciskasz ludziom słowa, których nie napisali.

9 minut temu, Gość Deep napisał:

W dziedzinie np. magazyn, produkcja, cokolwiek by zarobić,

Cokolwiek... to spróbuj na budowie. A czy dałeś swoje ogłoszenie? wiesz, ze wielu pracodawców nie daje ogłoszeń, bo wychodzą z założenia, że jeśli ktoś szuka pracy tak prawdziwie, to sam się ogłasza. Powiem z własnego dośw. Nigdy nie znalazłam pracy odpisując na cudze ogł. Zawsze znalazł mnie pracodawca, odpowiadając na moje ogłoszenie. Ogłoszenie nietypowe, przykuwające uwagę z grafiką/obrazkiem. Spróbuj innej techniki poszukiwań i przede wszystkim przestań się jątrzyć, bo jeśli ta złość słychać w głosie to masz kolejną potencjalną przyczynę ? 

[Gość Deep]

11 minut temu, Javiolla napisał:

Deep> a gdzie Ty widzisz ocenę? Coś czuję, że jesteś przewrażliwiony na swoim punkcie. Napisałam "Możliwe, że " i "nie wiem jak wyglądają rozmowy". Czy to wg Ciebie naprawdę są oceny? To są sugestie, ewentualne przyczyny.

To się odzwyczaj, bo  jak narazie to wciskasz ludziom słowa, których nie napisali.

Cokolwiek... to spróbuj na budowie. A czy dałeś swoje ogłoszenie? wiesz, ze wielu pracodawców nie daje ogłoszeń, bo wychodzą z założenia, że jeśli ktoś szuka pracy tak prawdziwie, to sam się ogłasza. Powiem z własnego dośw. Nigdy nie znalazłam pracy odpisując na cudze ogł. Zawsze znalazł mnie pracodawca, odpowiadając na moje ogłoszenie. Ogłoszenie nietypowe, przykuwające uwagę z grafiką/obrazkiem. Spróbuj innej techniki poszukiwań i przede wszystkim przestań się jątrzyć, bo jeśli ta złość słychać w głosie to masz kolejną potencjalną przyczynę ? 

no nie odzywają się nawet z magazynów, wysyłałem na "pomoc w magazynie" "drobne prace" "pakowanie" i nikt zupełnie nikt sie nie odezwał, to już nie na moje nerwy...

[Gość Loraine]

Ja dzisiaj patrzyłam na stawki na rynku pracy. W stolicy i okolicy. Stawki są od 12 brutto do chyba 17 brutto. Ale też widziałam stawki do 20 zł.  Niestety nie wszędzie jest napisane czy brutto czy netto. Na magazynie przy pakowaniu tyle było.. Więc podejrzewam że jeżeli ktoś ma większe doświadczenie byc może dostałby więcej. W branży medycznej asystent/rejestrator med. ma 17zł brutto. W innych firmach do 20zł. Podobnie jak przy pakowaniu na magazynie. I tak samo stawki opiekunow med. o od 12 zł do 17 zł. W niektórych instytucjach dają 18-20 zł. W sklepach spozywczych stawki proponowane to od 2500zł do ok 3500zł. Myślę że dużo osób szuka pracy, i teraz pracodawcy mogą wybierać. Jeżeli chodzi o kursy to dobrze sobie dorobić papier i kolejne doświadczenie, z tym że teraz chyba nabór jest prowadzony w szkołach na jesień dopiero, a nauka jest prowadzona online. Ciekawe jak to będzie na jesieni.

[Gość prawictwo]

kiedyś szukałem pracy, bo czasem - raz na 5 lat myśli sie, że może fajnie by było popracować z 2 miesiące, więc szukam prace, przeglądam ogłoszenia dla mężczyzn, a tu lista ogłoszeń: 5 punktów pod tytułem ochroniarz z numerami telefonów, nawet nie chciało mi sie wybierać numeru telefonu :)

[laurette]

16 minut temu, Gość Deep napisał:

no nie odzywają się nawet z magazynów, wysyłałem na "pomoc w magazynie" "drobne prace" "pakowanie" i nikt zupełnie nikt sie nie odezwał, to już nie na moje nerwy...

Dziwne. Naprawdę. O tej firmie o której mówię zatrudniają nawet chłopaków zagranicy bo taki jest popyt na pracownika.. 

[Gość prawictwo]

9 minut temu, Gość Loraine napisał:

...Ciekawe jak to będzie na jesieni.

no strasznie ciekawe co to będzie, a może nie będzie i co to będzie :)

[Gość Loraine]

2 minuty temu, Gość prawictwo napisał:

no strasznie ciekawe co to będzie, a może nie będzie i co to będzie ?

Głucho wszędzie, cicho wszędzie...

[Gość BógJestZły]

Masz szczęście, że trafiłeś tutaj, bo dowiesz się teraz o co tak naprawdę chodzi. Ta zapaść na rynku pracy to jest celowo wywołany zabieg, odwrócenie trendu gospodarczego przez elity. Jest taki układ, że Polska ma być rezerwuarem i hodowlą tanich niewolników dla koncernów zachodnich. Dlatego przymknęli wszystko, żeby pobankrutowały małe firemki i rynek napełnił się polskimi niewolnikami, którzy będąc stać niedługo w kolejce po pracę do wielkich molochów z miskami w rękach do napełnienia ryżem. Nasz rząd celowo przetrzymuje wszystko zamknięte, bo jest tylko marionetkami elit i koncernów. Moja rada. Musisz wyjechać i opuścić ten kraj, bo zmarnujesz tu życie. Widzę, że potrzebujesz roboty, czyli twoja sytuacja materialna jest zła, żyjesz z miesiąca na miesiąc. Sam widzisz, że żadnego majątku tu nie wypracujesz. Chcesz całe życie pracować na przeżycie? Teraz będą gadać przez pięć lat wszyscy pracodawcy w Polsce, że był kryzys, jest ciężko, jest stu na twoje miejsce. Tutaj wiecznie było i będzie takie gofno. Nawet w szczycie dobrej koniunktury chodziłem na rozmowy, gdzie bezrobocie w mojej miejscowości było jedno z najniższych w kraju i jakoś ciągle dostawałem odmowne odpowiedzi za byle bzdury, bo w Polsce nawet jak będzie bezrobocie na minusie to pracodawcy i menedżerowie, kadry w firmach są oderwani od rzeczywistości i czekają na idealnych kandydatów za miskę ryżu. Nic tu cię nie czeka. Osiedl się na stałe za granicą i będziesz miał lepszą opiekę medyczną, lepsze pieniądze, lepsze społeczeństwo i lepiej rządzony kraj. Polska to gofno najgorsze we wszechświecie i już niedługo przestanie istnieć. Całe szczęście. 

[Gość BógJestZły]

No i nawet jak już znajdziesz robotę to dadzą ci taką stawkę, że lepiej już zostać bezdomnym alkoholikiem. I będą się tłumaczyć wirusem i nadszarpniętą sytuacją firmy. Ja walę już tych wszystkich pracodawców, rekruterów półmozgów i tępe dziunie z HRów. Zobacz co się stało z kursem złotówki. Patrz po ile jest euro? Kurs waluty nie jest żadną wypadkową jakichś zjawisk w gospodarce, tylko ustalają to elity z banków centralnych, każdy kto się zna na polityce monetarnej ten to wie. No i spotkały się te elity i ustaliły: "Dobra, to zjepimy złotówkę, żeby Polaczki na czas kryzysu tanio jepały, a potem się zobaczy". A największym gofnem są same Polaczki, które sobie wzajemnie zgotowały ten los. To sam ten naród jest winien, że jest tak dymany, bo zamiast jeden Polak z drugim się dogadać i przechytrzyć Niemca, ruskiego, żyda czy Amerykanina to jepane polaczki robią odwrotnie, własnym rodakom rzucają kłody pod nogi. 

[Gość prawictwo]

celem wirusa lub propagandy o nim był przecież nie jakiś pojedyńczy kraj np Polska, tylko większość świata, a jaki mógł być cel, zabicie gospodarki, która w rozumieniu współczesnego człowieka oznacza produkcje wszystkiego co popadnie w najwiekszych ilościach, aby ludziom było dobrze przy dupie. Człowiek jak zwierze, patrzy by sie dorabiać, jak sie dorobi, dalej patrzy sie dorabiać, dla planety człowiek jest całkowicie nie potrzebny, już mnóstwo człowiek nabroił i nie pisze tu o zmianach klimatycznych, tylko jak wygląda teren dokoła, to są zgliszcza, a nie natura jaka by była, gdyby nie człowiek. Prędzej czy później ktoś musiał wymyśleć taką dyrastyczną metode, bo żaden rządzący nie powie przecież żebyście przestali pracować, bo byście go nie wybrali i wyśmiali.

 

[Javiolla]

59 minut temu, Gość Deep napisał:

no nie odzywają się nawet z magazynów, wysyłałem na "pomoc w magazynie" "drobne prace" "pakowanie" i nikt zupełnie nikt sie nie odezwał, to już nie na moje nerwy...

W takim razie poważnie pomyśl o tym ogłoszeniu w internecie, a nawet kilku ogłoszeniach... osobno magazyn, osobno pracownik fizyczny, osobno jakieś inne dziedziny. Jeśli możliwe zamieść jakąś grafikę, jest potrzebna po to by twoje ogł rzucało się w oczy i nie zginęło w tłumie innych przeciętnych ogłoszeń. Spróbuj.... nie masz nic do stracenia-prawda?

[Gość prawictwo]

13 minut temu, Javiolla napisał:

 nie masz nic do stracenia-prawda?

on może nie ma nic do stracenia, a ty byś miała, bo byś nie mogła ślynczyć tymi swoimi okularami na forum codziennie

[Javiolla]

1 minutę temu, Gość prawictwo napisał:

byś nie mogła ślynczyć tymi swoimi okularami na forum codziennie

No fakt... ale jeśli już mnie tak śledzisz, to powinieneś robić to dokładniej. Nie slincze się codziennie ?

[Gość BógJestZły]

prawictwo oczywiście od wirusa wszystkie kraje dostały, ale Polaczki dostały jak zawsze podwójnie po doopie. Nie chce mi się przytaczać Ci wszystkich statystyk, ale zainteresuj się cenami, zarobkami, stosunkiem cen do zarobków w różnych krajach, kursami walut, inflacją w krajach europejskich i innymi wskaźnikami, a zobaczysz kto jest najbardziej dymany. Polaczki oczywiscie. Takie polskie śmiecie jak ja i ty. 

[laurette]

13 minut temu, Javiolla napisał:

No fakt... ale jeśli już mnie tak śledzisz, to powinieneś robić to dokładniej. Nie slincze się codziennie ?

?