Skocz do zawartości
Forum

Czy możliwa jest nerwica dziąsła?


Gość BógJestZły

Rekomendowane odpowiedzi

Hahahaha Rozbawiles mnie ?

A co Ci sie dzieje z dziaslem, ze posadzasz je o znerwicowanie ..

Ja nieaz  mysle  taka tame bym postawila  zeby zamknac psychologizowanie od pewnego momentu..

Ludzie kiedys blizej ziemi chodzili, a teraz to psycholig potrzebny na wszystko, psycholig sportu, zdroweho odzywiania, psycholag lokcia, dziasel, zachowan konsumenckich

 

Takie to oderwane od ducha nieraz mysle.

Brakuje nam uczciwych przewodniko a nie psyche-masterow od dziasel ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły
O 23 minuty temu, Gość Agu napisał:

Hahahaha Rozbawiles mnie ?

A co Ci sie dzieje z dziaslem, ze posadzasz je o znerwicowanie ..

Ja nieaz  mysle  taka tame bym postawila  zeby zamknac psychologizowanie od pewnego momentu..

Ludzie kiedys blizej ziemi chodzili, a teraz to psycholig potrzebny na wszystko, psycholig sportu, zdroweho odzywiania, psycholag lokcia, dziasel, zachowan konsumenckich

 

Takie to oderwane od ducha nieraz mysle.

Brakuje nam uczciwych przewodniko a nie psyche-masterow od dziasel ?

 

 

O, siema IQ 200

I co? Wynegocjowałaś hajsy?

A nerwica spermy jest możliwa? Psycholog spermy istnieje?

Odnośnik do komentarza

Wlasnie psycholog kariery jest jeszcze ?

 

18 minut temu, Gość BógJestZły napisał:

I co? Wynegocjowałaś hajsy?

 

Przygotowalam b.  solidny grunt,: przejechalam dwie osoby walcem, pierwsza wraz  ze sztabem doradcow, druga juz samodzielnie niejako z rozpedu (niechcacy)? ..

....A na powaznie jest ok . Dzieki. Zmeczona, ale zalatwione.

 

A ostatnie pytanie to juz chyba seksuolog...i inna zakladka forum raczej?

 

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły
35 minut temu, Gość Agu napisał:

Wlasnie psycholog kariery jest jeszcze ?

 

 

Przygotowalam b.  solidny grunt,: przejechalam dwie osoby walcem, pierwsza wraz  ze sztabem doradcow, druga juz samodzielnie niejako z rozpedu (niechcacy)? ..

....A na powaznie jest ok . Dzieki. Zmeczona, ale zalatwione.

 

A ostatnie pytanie to juz chyba seksuolog...i inna zakladka forum raczej?

 

A powiesz mi ile chcesz wynegocjować hajsu? Ciekawi mnie w jakim pułapie zarobków się mieścisz. 

Ja też bym chciał grube hajsy, bo chce dom na wsi, bez sąsiadów i odgrodzony od ludzi z kilkoma hektarami dookoła. 

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, TakaJakaś7 napisał:

Nerwica dziąsła? Tak, dziąsła są unerwione, dlatego bolą gdy się o nie nie dba.

Ale chyba nie umiesnione ? nie kurcza sie pod wplywem stresu uniemozluwiajac np. jedzenie ?

 

9 godzin temu, Gość BógJestZły napisał:

 Ciekawi mnie w jakim pułapie zarobków się mieścisz. 

W takim, ze nie mam specjalnych oszczednosci ?

 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Gość Agu napisał:

Ale chyba nie umiesnione ? nie kurcza sie pod wplywem stresu uniemozluwiajac np. jedzenie ?

Oj, tego nie jestem pewna, czasami jak zaboli to jeść się nie da przez długi czas ?.

Godzinę temu, Gość Agu napisał:

W takim, ze nie mam specjalnych oszczednosci

Czyżbym była w grupie osób które hajs mają lecz nie mają możliwości wybrania się na ,,grubszy" wypad? Jak bardzo marzą mi się góry, albo wypad weekendowy gdzieś do Francji ?. Sprawdza się powiedzenie że jak się nie ma forsy to jest gdzie się wybrać lecz nie ma kasy, jak jest kasa to nie ma możliwości ?

Odnośnik do komentarza
33 minuty temu, TakaJakaś7 napisał:

 

Czyżbym była w grupie osób które hajs mają lecz nie mają możliwości wybrania się na ,,grubszy" wypad?  ?i?

Wiesz kiedys, to ja mialam tez inaczej ustawione priorytety... Wycieczki nie byly dla mnie wazne, poki duzo rzeczy bylo do zalatwienia wewnatrz mnie, ja tez tak wydawalam pieniadze, dbalam o siebie... Wolalam isc do kismetyczki, na masaz, akupunture, a wyjechac to miglam do lasu i dlamnie to starczylo na wtedy...

Teraz jestem w fazie posredniej chyba bo marzy mi sie wyjazd do dobrego SPA, z dobrze ulizona dieta...z widokuem na morze, albo  gory lepiej.. Takie 10 dni ?. Zero zwiedzania, rano joga, soki oczyszvzajace, basen, sauna masaz..mile okolicznosci przyrody?

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły

Chcieć to wy se możecie Polaczki...hyehuehue...nie stać was. To co jest normą dla Europejczyka dla was jest luksusem, tu w tym filmiku w pierwszych 30 sek jest najlepiej wyjaśnione dlaczego: 

No, ale jak se zbiję hatę na wsi to was zaproszę na herbatę. 

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość Agu napisał:

Wiesz kiedys, to ja mialam tez inaczej ustawione priorytety...

Moje wcale tak bardzo nie różnią się od Twoich, różnica polega na tym że ja dopiero teraz jestem na etapie pracy nad sobą. A taki dalszy wypad to jeden z tego etapu. 

W miejscu w którym mieszkam bardzo się męczę, źle się czuję w towarzystwie innych mieszkańców domu. W dodatku w pracy mniej więcej to samo. A taki wypad to swoista odskocznia od tego wszystkiego.

Bardzo mi się marzy przydomowy ogródek, jednak póki co mam dostęp do tarasu i właśnie planuję zakupić sadzonki róży, takiej wysoko pnącej się, bym posadziła w nieużywanych doniczkach.

19 minut temu, Gość BógJestZły napisał:

Chcieć to wy se możecie Polaczki...hyehuehue...nie stać was.

Co za tani podryw, potrafisz z siebie wykrzesać znacznie więcej ??

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły

Hola hola. Nikogo nie podrywam. Nie schlebiajcie sobie. Nie wiem co z wami jest kobiety, że już się was nawet człowiek na ulicy nie może zapytać o drogę ani z wami porozmawiać normalnie, bo wszędzie widzicie zaloty i zainteresowanie facetów. Ja chcę się z wami zaprzyjaźnić. Nigdy was nie podrywałem, nie będę i nigdy nie zaistnieje sytuacja, w której między nami coś będzie. Mówię to jasno i otwarcie. Gadam z wami jak z kolegami. Do nich też mówię Polaczki nie stać was na nic. 

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły

Po prostu właściwie to liczyłem na to, że się kiedyś spotkamy w mojej hacjendzie na kawie, pogadamy normalnie i się rozejdziemy, ale jest mały szkopuł. Nie mam hacjendy i Morawiecki z kumplami nigdy nie dopuści do tego, żebym miał, więc pozostaje cieszyć się fantazjami i marzeniami. No chyba, że wyjadę to może gdzieś indziej do czegoś dojdę, bo w tym kraju nie ma szans czegokolwiek osiągnąć. Tu trzeba położyć na to lagę obrócić się plecami i bez skrupułów zostawić ten grajdołek zwany Polską, żeby zbankrutował i zniknął wreszcie z powierzchni ziemi. 

Odnośnik do komentarza

Taka Jakas trzymam wiec kciuki za Twoj wypad, i BJZ za Twoja hacjende ?

...czuje sie z Wami w sumiezaprzyjazniona ? ...zakolegowana o ? jak te 2 miechy sobie bytuje tu na forum... To i odciagnelo mnie  od  napiecia osobistego t i doukladalo mi w glowie...

Pozatym jak sie mowi o waznych sprawach, to jest to juz zasadniczo obecnosc. 

3 godziny temu, TakaJakaś7 napisał:

Bardzo mi się marzy przydomowy ogródek, jednak póki co mam dostęp do tarasu i właśnie planuję zakupić sadzonki róży, takiej wysoko pnącej się, bym posadziła w nieużywanych doniczkach.

To sadzenie pokazuje nam tez jak materia sie przeobraza... I moze jest podobnie z przeobrazaniem materii (przestrzeni) tej naszej w ktorej zyjemy , ktora nieraz uwiera, frustruje, moze ogranicza, wydaje sie nieystepluwa jak beton

I moze potrzebna jest nam wszystkim no to ta cierpliwosc ogrodnika troche....I umiec czekac. 

dlatego wczesniej nue ladowalam kasy na wypady, atrakcje. Dbalam konsekwentnie o dobra diete, o dobry ruch, o ten taki maly wellnes na ktory powoli zaczynalo mnie stac. Bo te zmuany zaczynaja sie od wewnatrz.. naprawde

. tylko to "od wewnatrz" trwac moze nawet kilka dobrych lat. I dlatego ten milczacy ogrodnika  mi sie skojarzyl

 Konsekwetnue dbam, pidlewam, dogladam... wyrywam chwasty powiedzmy. Ale materia riwniez powoli sie , przeobraza...to nie jest nieystepluwy beton... choc powiedzmy poznym lutym tak jawi sie ziemia- jest skuta lodem.. Echhh ?

Ewangelia na Wiosne mi wyszla ?

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Gość BógJestZły napisał:

Hola hola. Nikogo nie podrywam. Nie schlebiajcie sobie. Nie wiem co z wami jest kobiety, że już się was nawet człowiek na ulicy nie może zapytać o drogę ani z wami porozmawiać normalnie, bo wszędzie widzicie zaloty i zainteresowanie facetów. Ja chcę się z wami zaprzyjaźnić. Nigdy was nie podrywałem, nie będę i nigdy nie zaistnieje sytuacja, w której między nami coś będzie. Mówię to jasno i otwarcie. Gadam z wami jak z kolegami. Do nich też mówię Polaczki nie stać was na nic. 

Bo my w życiu komórkowym przechodzimy  już klimakterium i się z nim rodzimy  .Więc marne szanse na przyjazn z nami jak nie jesteś psychoterapeutom od nerwicy dziąseł  Polaczku .A czy ciebie na tą przyjazń stać? Mmmmmm a mówią ze kobiety to materialistki a tu popatrz ledwo tu weszłeś a wyzywasz nas od bidolów .A co jak by się okazało ze nas stać .Wówczas stały byśmy się godne twoich względów ? No nic  tylko nie dowartościowany Janusz .Pa Polaczku .Zwiedziłam cały świat  takiego tłumoka dawno nie spotkałam .Boże dziękuję Ci za dar otaczania się odpowiednimi ludzmi .

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły
42 minuty temu, Gość Jolo napisał:

Bo my w życiu komórkowym przechodzimy  już klimakterium i się z nim rodzimy  .Więc marne szanse na przyjazn z nami jak nie jesteś psychoterapeutom od nerwicy dziąseł  Polaczku .A czy ciebie na tą przyjazń stać? Mmmmmm a mówią ze kobiety to materialistki a tu popatrz ledwo tu weszłeś a wyzywasz nas od bidolów .A co jak by się okazało ze nas stać .Wówczas stały byśmy się godne twoich względów ? No nic  tylko nie dowartościowany Janusz .Pa Polaczku .Zwiedziłam cały świat  takiego tłumoka dawno nie spotkałam .Boże dziękuję Ci za dar otaczania się odpowiednimi ludzmi .

Kurfa, o co ci chodzi? Ja sobie zażartowałem, a tobie odbiło i robisz z tego jakąś tragedię. Sam jestem Polaczkiem biednym jak mysz kościelna. Nikogo nie wartościuję na podstawie dóbr materialnych, mam wyjepane ile zarabia człowiek. Robiłem se jaja i chodziło mi o to, że  Polaczki  są zawsze dymane a ty mi ublizasz. Weź się czymś zajmij. Nie wiem rzeźbiarstwem, zielarstwem, a nie wpisujesz się tylko po to, żeby zrobić mi pojazd. Moi wszyscy przyjaciele klepią biedę całe życie i nie cierpię bogatych snobów, którzy uważają się za lepszych bo mają więcej. Oceniam człowieka po innych rzeczach. Denerwuje mnie tylko, że Polaczki godzą się za harówkę za takie grosze, bo przez to ja też mniej zarabiam. Chciałbym mieć dużo kasy, ale nie po to, żeby się chełpic, ale spokojnie żyć i nie zapieprzać w tej bezdennie gófnianej robocie, do której bez przerwy muszę łazić. I ogarnijcie się bo fakt, że człowiek się do was tylko uśmiechnie na ulicy i już myślicie, że was podrywa i sobie dla was nerkę wytnie łyżeczką. 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Gość BógJestZły napisał:

Kurfa, o co ci chodzi?

Dobrze już dobrze, wdech-wydech ?. Oj i za karate mi tęskno, jaka szkoda że nie bardzo mam możliwość odnowić.

Nie wiem BJZ tylko po co szukać przyjaźni. Nigdy nie miałam tzw. Przyjaciół, ba nawet jednej dobrej przyjaciółki, takiej od serca na dobre i złe. Wolę dobrych znajomych. A jak zechcę pogadać z kimś od serca to zajrzę w lustro ???.

3 godziny temu, Gość Agu napisał:

Taka Jakas trzymam wiec kciuki za Twoj wypad, i BJZ za Twoja hacjende ?

Dziękuję, wypad już jutro, do Amsterdamu i okolic oglądać pola tulipanów. Z partnerem który do tej pory trochę się opierał na tak daleką podróż, wiadomo- korona i obostrzenia.

Co do hacjendy to jeśli by nawet to w górach, z widokiem na góry. Cudowne marzenie na które już zbieram finanse. Za kilka lat kto wie ???.

Kwiaty już kupiłam, cieszą widok na tarasie. Dziś Twoja dalsza sentencja nie zrozumiała, kiepski dzisiejszy dzień, głowa jak bańka. Na szczęście myśl o polach tulipanów daje mocnego kopa. 

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny świetne jesteście ? totalna olewka ? 

Do BógJestZły .Sfrustrowany polaczku .Otóż widzisz Ty nawet nie widzisz  , ze kogoś obrażasz wiec może dlatego dziwią Cię reakcje kobiet na Twój widok .Obraziłeś pewnie z pół Polski tymi polaczkami .Co do wyjazdu droga wolna ale wszędzie dobrze gdzie nas nie ma powiada przysłowie .Rób jak uważasz jeśli nie uważałeś jak robisz ,  tylko już nie obrażaj a pójdzie Ci w zyciu gładko kufa 

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły
30 minut temu, TakaJakaś7 napisał:

Dobrze już dobrze, wdech-wydech ?. Oj i za karate mi tęskno, jaka szkoda że nie bardzo mam możliwość odnowić.

Nie wiem BJZ tylko po co szukać przyjaźni. Nigdy nie miałam tzw. Przyjaciół, ba nawet jednej dobrej przyjaciółki, takiej od serca na dobre i złe. Wolę dobrych znajomych. A jak zechcę pogadać z kimś od serca to zajrzę w lustro

I to jest problem. Teraz wszyscy się przyjaźnią tylko z telefonem i ze sobą, a jak już będą zdychać to każdy sobie uświadomi, że nic nie zastąpi drugiego człowieka. 

Pewnie się przejechałaś na kimś i to jest zrozumiałe, prawie każdy człowiek na którego trafisz cię zawiedzie, bo wynika to z tego, że po drugiej stronie jest taki sam strach przed zaangażowaniem. Ja już przestałem oczekiwać od ludzi, żeby byli idealni. Mam przyjaciół, ale to, że masz przyjaciela nie znaczy, że musisz oddać mu od razu portfel, telefon, serce etc... o nie nie.

Jak umiejętnie stawiasz granice to sobie dasz radę. Uwierz mi.

Wy już lepiej nie czytajcie tych książek, bo znów naczytacie się tych teorii i znów będziecie pisały cuda wianki, o których się nawet "fizjologom nie śniło"

Ostatnio jak ty coś napisałaś i ja to zobaczyłem to osłupiałem z rozdziawionym ryjem i siedziałem tak pół godziny w bezruchu nie mogąc wydusić nawet dźwięku. 

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły
9 minut temu, Gość Jolo napisał:

Dziewczyny świetne jesteście ? totalna olewka ? 

Do BógJestZły .Sfrustrowany polaczku .Otóż widzisz Ty nawet nie widzisz  , ze kogoś obrażasz wiec może dlatego dziwią Cię reakcje kobiet na Twój widok .Obraziłeś pewnie z pół Polski tymi polaczkami .Co do wyjazdu droga wolna ale wszędzie dobrze gdzie nas nie ma powiada przysłowie .Rób jak uważasz jeśli nie uważałeś jak robisz ,  tylko już nie obrażaj a pójdzie Ci w zyciu gładko kufa 

Nie sądziłem, że tak to personalnie odbierzesz. Nie chciałem nikogo zranić, ani urazić. Myślałem, że ludzie większy dystans zachowują do tego co widzą w sieci.

Po prostu chcę, żeby te Polaczki wydostały się wreszcie z marazmu i niewolnictwa, nabrały szacunku do siebie i nie godziły się na tyrkę za 500 euro. 

No, ale wiem, że i tak co ja nie napiszę to już masz o mnie wyrobione zdanie i będziesz po mnie jechać, więc ch*j, jeśli ci to coś pomoże to wal. Ja nie jestem tak wrażliwy, bo mnie już od dekady wszyscy jadą w internecie tak, że to spływa po mnie. 

Odnośnik do komentarza

Oj chyba nie zupełnie spływa skoro tak szybko odpisujesz .I co ty tu robisz od 10 lat a gdzie kontakt z drugim człowiekiem ? Przydał by Ci się jakiś namacalny , bo sflustrowany ciągle jesteś . Z marazmu ludzi nie wydobędziesz agresją słowną i obrażaniem .I w ogóle jaki masz plan na wydobycie nas z tego marazmu .Może zamiast siedzieć w necie został byś naszym prezydentem ? Ja bym na Ciebie zagłosowała:) było by przynajmniej wesoło , no i może z 600Euro w kieszeni co miesiąc ? 

Odnośnik do komentarza
22 minuty temu, Gość BógJestZły napisał:

I to jest problem

Owszem, to jest problem sporej grupy społeczeństwa. Lecz na szczęście nie mój. 

 

24 minuty temu, Gość BógJestZły napisał:

Pewnie się przejechałaś na kimś i to jest zrozumiałe, prawie każdy człowiek na którego trafisz cię zawiedzie, bo wynika to z tego, że po drugiej stronie jest taki sam strach przed zaangażowaniem.

Trochę w tym jest prawdy, faktycznie przejechałam się niejednokrotnie na ludziach. Lecz nie dlatego nie mam przyjaciół, ja zwyczajnie nie czuję potrzeby. Bo gdybym miała nawiązać przyjaźń to taką prawdziwą. A że szybko wyczaję czy komuś można zaufać toteż i zawsze coś wyczuję a co zaważy na dalszych relacjach.

 

30 minut temu, Gość BógJestZły napisał:

Ostatnio jak ty coś napisałaś i ja to zobaczyłem to osłupiałem z rozdziawionym ryjem i siedziałem tak pół godziny w bezruchu nie mogąc wydusić nawet dźwięku.

Często się tu wypowiadam, o którym fragmencie piszesz? 

Odnośnik do komentarza

  BJZ

Zgadzam sie z Toba.

 

Jako narod sie nie szanujemy. Boimy sie i jestesmy sfrustrowani. Zadziobujemy sami siebie i czerpiemy z tego satysfakcje...

Nauczylusmy sie wypracowywac swoja pozycje, naszym wzajemnym kosztem, lepsza pozycja w strukturze dziobania, zamiast skonsoludiwac sie, i zadbac o nasze interesy jako calisc.

Wszedzie sa te mechanizmy - folwarcznisci- w pracy, w rodzinach i na glupim forum..

Bylan za granica i pracowalamtam ponad rok. I to wlasnie tam zrozumialam jak duzo my Polacy mamy i jak bardzo na to plujemy..

Ja wole jednak przechylac sie w strone naiwnosci wobec ludzi , niz zawzietosci i kontroli.. bo one ograniczaja przestrzen myslenia. A przestrzen w glowie to najwiekszy luksus jaki mozna posiadac, ktorego nie odbiora, zadne zasciankowe potyczki... I nie zrekompensuja zadne wyjazdy czy nawet pola tulipanow.

Otwierasz sie to ludzie podbiegna i wrzuca Ci jakus sheet, wychodzisz z dobra wola - to beda dewaluowac, ( a bo dzisiaj nie zrozumiale, a bo to nie odpowiedz na to pytanie...a bo qrw mial sie pojawic ktos idealny zalatwic nasze problemy i przewinac pampersa, ktorego jeszcze sie nie pozbylismy od czasow dziecinstwa)

Faktem jest, ze trzeba szukac takich przestrzeni , w ktorych jest sie szanowanym. Ja czesto pozwalam naruszac przestrzen. Bo szkoda mi tych potencjalow- kontaktu z drugim czlowiekiem. Ale tez mam juz tego dosc. 

Od ludzi trzeba wymagac, a zajmowac sie soba. Nie obrazisz nikogo, to beda Ci wmawiac ze kogos obraziles, bo trzeba dzisiaj po kims pojechac. Wyciagniesz reke, to beda udawac ze nie potrzebuja orzyjazni. Zeby cos przyjac, trzeba sie troche "unizyc" przyznac sie , ze cos od drugiego czlowieka sie potrzebuje, a to juz nie takie proste...

Mysle ze warto i dobrze jest ludziom podawac reke, ale nigdy nie wykona sie za ludzi pracy, ktora sami maja do wykonania. I to jest chyba problem Polski. Albo faktycznie my tak zapiernicamy, ze nie stac nas na chwile refleksji..

Udanej Niedzieli. Ja np. dzisiaj pracuje, sprzatam bajzel ktory ktos gdzies zrobil w UK i czeka na "samopoukladanue". 

9 godzin temu, TakaJakaś7 napisał:

Agu a jak czytanie książki?

Aczkolwiek rozwiązanie niemal takie same jak w prawie przyciągania ???

 

Niestetety nie nam czasu ostatnio na czytanie ksiazek. 

Trzymajcie sie.

 

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły
12 godzin temu, Gość Jolo napisał:

Dziewczyny świetne jesteście ? totalna olewka ? 

Do BógJestZły .Sfrustrowany polaczku .Otóż widzisz Ty nawet nie widzisz  , ze kogoś obrażasz wiec może dlatego dziwią Cię reakcje kobiet na Twój widok .Obraziłeś pewnie z pół Polski tymi polaczkami .Co do wyjazdu droga wolna ale wszędzie dobrze gdzie nas nie ma powiada przysłowie .Rób jak uważasz jeśli nie uważałeś jak robisz ,  tylko już nie obrażaj a pójdzie Ci w zyciu gładko kufa 

Nie sądziłem, że tak to personalnie odbierzesz. Nie chciałem nikogo zranić, ani urazić. Myślałem, że ludzie większy dystans zachowują do tego co widzą w sieci.

Po prostu chcę, żeby te Polaczki wydostały się wreszcie z marazmu i niewolnictwa, nabrały szacunku do siebie i nie godziły się na tyrkę za 500 euro. 

No, ale wiem, że i tak co ja nie napiszę to już masz o mnie wyrobione zdanie i będziesz po mnie jechać, więc ch*j, jeśli ci to coś pomoże to wal. Ja nie jestem tak wrażliwy, bo mnie już od dekady wszyscy jadą w internecie tak, że to spływa po mnie. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...