Jak odkrecic te slowa?

[Gość dirxty]

moj chlopak wkurzal mnie ostatnio i w zasadzie rozjuszyl mnie glupim zartem. jeszcze nie bylismy w lozku i on cos tam zazartowal odwolujac sie do jakiegos mema czy kwejka, w sumie nic wielkiego teraz widze,ale odebralam to tak jakby mi robil laske ze ze mna sie przespi i w ogole jest;
w sumie moja wina
i powiedzialam mu ze to zaden zaszczyt spotykac sie i spac z kims przechodzonym jak on (ja dziewica)
potem jeszcze dawalam mu odczuc jakby byl dla mnie smieciem
i poplakal sie ,nie wytrzymal, powiedzial ze traktuje go jak smiecia
w sumie troche zaluje jak zobaczylam jego reakcje

[Javiolla]

I co w związku z tym? Czego od nas oczekujesz?

[laurette]

No właśnie, czego od nas oczekujesz? Powiedzialaś co powiedziałaś i już. Stało się.

[TakaJakaś7]

Javiolla

I co w związku z tym? Czego od nas oczekujesz?

Jak odkręcić te słowa. Czuć krytykę w Twoich słowach a przecież winnym sytuacji są obie strony, i to jakkolwiek by nie patrzeć. Przynajmniej ja tak uważam, Ty nie musisz się z tym zgadzać.
Z opisu sytuacji wynika że ostatnio chłopak Cię podburzał. Przy tej okazji nasuwa mi się obraz chłopaka który różne życiowe problemy ,,zamiata" pod przysłowiowy dywan. Częściej możesz liczyć na żarciki z Jego strony niż poważną rozmowę a gdy już do niej dojdzie to dochodzi do spiny a nie wyjaśnienia?
Daj znać czy to się zgadza i jeśli tak to ile? W tej chwili klaruje mi się co nieco jednak mam niepełny obraz sytuacji.

[laurette]

Myślę że może lepiej nawet żebyś nie odkręcala tego. Rozstan się z chłopakiem bo to już nie będzie dobra relacja. Powiedziałaś mu prawdę i powinnaś zrobić kolejny krok ku rozstaniu.