co na przeziębienie

[Gość Adriannnnaa]

Wypróbuj sobie sambucol, możesz kupic i saszetki i syrop jak Ci wygodniej a naprawdę są skuteczne, maja w sobie wyciąg z czarnego bzu antivirin, który nie tylko hamuje rozwój wirusa, ale tez pobudza układ odpornościowy, ja naprawdę szybko czuje różnice a wczensiej leczyłam przeziebienie i dwa tygodnie

[Gość Portmonetka]

Z tumi saszetkami to mnie zaskoczyłaś. Co jest bardziej opłacalne? Na ile skuteczny jest sambucol, bo słyszałam trochę o czarnym bzie i jego dobroczynnych właściwościach, ze mogłabym wypróbować.

[Gość Majka58]

U nas najlepiej sprawdza się sambucol w syropie. Ma dobry smak dla dzieci i nie mam problemów żeby go wypiły, a z tabletkami często jest duży problem bo nie chcą ich połykać, a czasem próby przemycenia w jedzeniu kończą się fiaskiem. Ten syrop działa tak, że hamuje rozwój choroby, dlatego też podaję go jak tylko widzę, że występują perwsze objawy. Do tego mleko z miodem i masłem

[Gość umelka]

Mi pediatra polecił dawać młodszemu i codziennie daję kilka kropelek DropiCe, chyba czesto się zaleca suplementowanie tej witaminy dzieciom. Pamiętam, że przy starszaku też lekarz polecał dawkować tylko, że już w innej dawce.

[Gość alicja221]

To jest własnie teraz dobry moment żeby podawać dziecku taką witaminę. JA również pytałam w aptece i pani mi poleciła DropiCe.

[Gość miserka]

Ja przetestowałam pelafen, ma naturalny skłąd, szybko łagodzi infekcje gardła, kluczowe jest to, zeby zacząć go przyjmować przy pierwszych objawach wtedy są wieksze szanse na niedopuszczenie choroby do rozwoju

[Gość Czalna]

U mnie spradza się sambucol, syrop z czarnego bzu. Odkąd biorę zawsze od początku jesiei to wyraźnie mniej choruje, a przeziębienie to u mnie rzadkość. Dodatkowo ten, który biorę zawiera między innymi witaminę D, która też o tej porze roku jest bardzo przydatna.

[Gość Werka17]

Ja zawsze mam w apteczce Pelafen. Biorę go zawsze przy pierwszych objawach przeziębienia. Skutecznie hamuje dalszy rozwój choroby. No i co najważniejsze ma dobry skład.

[Gość globinka3]

Na mnie od zawsze działały najszybciej soki mojej babci z czarnego bzu. Babci już nie ma, ale staram sie pić takie soki lub kupuję po prostu sambucol, bo w tych syropach jest antivirin, czyli wyciąg z owoców czarnego bzu.

[Gość Kotkol]

Dokładnie! Najlepiej wziąć kilka dni wolnego w pracy, kupić jakąś fajną książkę i wskoczyć pod kołdrę. A na łagodzenie objawów to moim ulubionym sposobem jest syrop sambucol. No i dzięki temu moje przeziębienia nie trwają zwykle dłużej niż 3-4 dni.

[Gość EskaTereska]

Ja też stosuje Pelafen. To naprawdę świetny lek, który należy brać już przy pierwszych objawach przeziębienia.

[Sukre22]

Nie ma nic na szybko. Swoje trzeba odchorować i już. Organizm sam zwalczy infekcje. Witaminki dużo pić i tyle i wypoczywać

[Gość Dar3k]

Tylko po co długo czekać, aż np. ból gardła minie. Biorę cevitt, który szybko pomaga i oczywiście coś na wzmocnienie odporności. Nawet jak muszę zostać w domu, to i tak po c ocierpieć.

[Gość Marysia232]

Na katar dziecka oxalin baby. Większość maluchów panicznie boi się inhalatora, a ponieważ oxalin jest żelowy nie będzie ściekał do gardła. Moje dzieci dużo bardziej akceptują taką formę leczenia.

[Gość omega 23]

Muszę się zgodzić z Marysią, moje dziecko bardzo dobrze zareagowało na ten lek i dzięki temu mogłam naprawdę szybko go wyleczyć. Do tego nawet nie miał kaszlu, co w jego przypadku jest rzadkością.

[Gość ralka]

U mnie bardzo fajnie sprawdzają się tabletki pelafen na pierwsze objawy przeziębiania czy ból gardła, osobiście preferuję leki o naturalnym składzie a pelafen właśnie taki jest, szybko niweluje objawu infekcji a do tego można kupić w aptece za kilkanaście złotych.

[Gość ninka]

Warto też pomyśleć o witaminie C, w przypadku odporności jest ona kluczowa, ja codziennei daję dzieciakom witaminę w postaci syropu sambucol, smakuje im więc nei marudza przy podawaniu, a ja mam spokój bo wiem, że dbam o ich odpornosć każdego dnia. Próbowałam też dawać im kefiry i kiszonki ale z tym już gorzej, jakoś się nie rwią do jedzenia tych produktó, przynajmniej sprawdzony syrop działa :) 

 

[Gość wikttta]

A co maluszkom na ból gardła dajecie? Córcia odkąd poszła do żłobka to co chwilę coś, mamy przetestowanych dużo óżnych preparatów na każdą chyba dolegliwość, teraz na ból gardła pije apicold 1+, szybko lagodzi ból i drapanie. Oby do wiosny bo już te infekcje mnie wykończą.

[Gość Lekarz]

Na przeziebienie lekarz!

[Gość Julia]

Równiez można stosować sambucol plus miód, także dobrze pomaga. Nie ma co z byle przeziębieniem latać po lekarzach. Oczywiscie o ile szybko widać poprawę, bo jeżeli nie to lepiej nie ryzykowac.

[Gość lekarz rodzinny]

ludzie - infekcja wirusowa/przeziebienie SAMO PRZEJDZIE po kilku dniach. nie ma na to zadnych cudownych leków. sa jedynie leki lub suplementy, które ŁAGODZĄ infekcję, ale to tylko tyle.

idzcie do lekarza, zwłaszcza z dziecmi jesli macie obawy. tylko pamietajcie - nie dawajcie sobie ani dziecku wciskac ANTYBIOTYKÓW. Antybiotyki NIE DZIAŁAJĄ NA WIRUSY!!!!!! jeśli nie macie gorączki to nie macie zakażenia bakteryjnego, wiec nie potrzeba wam antybiotykow

goraca herbata z imbirem, miodem, syropem z malin. mleko z miodem. kanapka z masłem i czosnkiem. syropy na odporność z bzu, porzeczkowe itp, na wypocenie malina+lipa itp.
na ból głowy, jeśli bardzo dokucza - apap. jeśli jest kaszel uporczywy - jakieś tabletki lub syrop, ALE UWAŻAJCIE. Nigdy nie bierzcie syropu "dwa w jednym" bo to jest idiotyzm. Albo ma kaszel suchy (z reguły na poczatku choroby) albo na mokry. Jeden hamuje kaszel, drugi wręcz zmusza do kaszlu aby odchrząknąć wydzielinę aby nie zalegała w płucach itp.

jeśli jest katar - woda morska, sól fizjologiczna lub w ostateczności jakiś psikacz do nosa z apteki.

jeśli gardło boli, piecze - tabletki do ssania na gardło lub psikacz typu tantum verde.

w ostateczności jeśli naprawdę wam jest źle, to jakieś theraflu/fervex/gripex ale z mojego doświadczenia to strata kasy.
wiec jak wyżej - coś na odporność, coś na ból głowy, coś na kaszel, coś na katar, coś na gardło. nie ma jednego panaceum na całą chorobę - trzeba oddzielny "lek" na oddzielne objawy.
NIC WIĘCEJ NIE TRZEBA. oprócz leżenia w łóżku w ciepłym i wypoczynku, dużo snu.

[Gość lekarz rodzinny]

ps: i dbajcie o PREWENCJĘ. nie chodzcie w zimie w letnich skarpetkach i za krótkich spodniach, gdzie macie odsłonięte kostki nóg i stopy... najbardziej ciągnie od nóg - i szybko mozna sie zarazic. rowniez nie chodzcie z odslonietymi nerkami, biodrami. dbajcie o higienę snu, o zdrowie odżywanie (zero alkoholu, zero fast foodów)

 

naprawde pacjenci nawet nie zdaja sobie sprawe jak bardzo traca na odpornosci przez złe codzienne nawyki czy to dieta czy ubiór.

[Gość Ola]

Mnie ostatnio postawiły na nogi tabletki sambucol, brałam w zasadzie tylko to jeszcze zrobiłam sobie syrop z imbiru, miodu i cytryny i po paru dniach było mi dużo lepiej, wiec polecam tak spróbować 

[Gość Holly]

Mogę polecić syrop Alpikol babcina receptura, ma wyciąg z kwiatu bzu czarneo i wile innych naturalnych składników, działa zapbiegawczo bo na odporność wi w stanach nagłych

[Gość Xandra]

Oprócz klasycznych metod z miodem i czosnkiem świetne są probiotyki. Wypróbiwane mam flostrum plus, bo oprócz dwóch dobrych szczepów bakterii zawiera jeszcze colostrum, a więc wsparcie dla odporności jest bardzo pozytywne i faktycznie mniej choruję niż kiedyś jak nie stosowałam probiotyków.