Dlaczego przyjaciółka nie okazuje mi uczuć?

[Gość h...m]

Witam. Przychodzę z zapytaniem "Jak nauczyć kogoś uczuć?" Otóż, mam przyjaciółkę, z którą przyjaźnię się dość długo i jesteśmy ze sobą dość zżyte. Bynajmniej mi się tak wydaje... Problem w tym, że kiedy okazuję jej uczucia ona mi ich aż tak nie odwzajemnia, widujemy się rzadko dlatego większość czasu poświęcamy pisaniu ze sobą. Kiedy okazuję jej uczucia, ona mi ich nie odwzajemnia, nie tak żebym to dostrzegła. Wiele razy tak się działo aż zaczęłam czuć gniew i krzyczałam na nią, że robi ze mnie głupią bo wcale jej nie zależy na mnie. Odpowiadała mi, że ona nie ma tak rozbudowanych uczuć jak ja ale jej nie wierzyłam, ponieważ ja jestem bardzo empatyczną osobą. Mam problem i nie wiem co zrobić. Czy da się ją "nauczyć" uczuć? Jak mam się do tego przyzwyczaić? Czy jej to przejdzie?

[Złotarączka]

Masz nierealistyczne oczekiwania wobec swojej przyjaciółki. Pierwsze co mi się nasunęło, to czy Tobie przejdzie? Jak masz się do tego przyzwyczaić? Bądź sobą i pozwól przyjaciółce na to samo, czyli aby i ona mogła przy Tobie być sobą, o ile Cię nie wykorzystuje czy nie ubliża Ci.
W przeciwnym wypadku narażasz Waszą relację na szwank.

[kikunia55]

to okazywanie uczuć na czym niby miałoby polegac? Skoro pisujecie do siebie często to znaczy, ze wymieniacie się poglądami na otaczającą Was rzeczywistośc, czy przekazujecie sobie swoje przemyślenia na nurtujące Was problemy. Jesli widujecie się fizycznie to co ma robic przyjaciólka Twoja? Ma się jakoś wylewnie z Tobą witać i co jeszcze. Przyjazn to chyba taka lepsza opcja koleżeństwa. Czyli jak ja potrzebuję pomocy aby kroś ze mną pogadał, lub aby ze mną cos wspólnie wykonal, to moja przyjaciólka mi tego nie odmówi, ani ja jej.

Natomiast Ty jakoś tak piszesz o swojej przyjaciólce jak dziewczyna głodna uczuć pisze o chłopaku. Jak dziewczyna pisze, ze on jej nie okazuje uczuć to często ma na mysli, ze nie dośc często ją całuje, przytula, że nie wysyla jaj odpowiednio dużo np SMSow zapewniających o tym, ze ciągle o niej mysli. Jak są razem to nie patrzy ciągle jej z uwielbieniem w oczy, nie troszczy się o to czy jej wygodnie, ciepło, czy jest zadowolona.

Tyle, ze tego typu zachowania nie tyczy przyjazni. Chyba, ze Ty używając słowa przyjaciólka chcesz nam opowiedziec o relacji lesbijek.

To raczej nieczytelnie przedstawiasz swój problem.