Dlaczego ciągle zakochuję się bez wzajemności?

[MrAsia]

Może i jestem brzydka i wgl, ale nawet widziałam brzydkie osoby mają chłopaka/dziewczynę, a ja nie. Jestem sama i nikt nawet sięnie chce ze mną kolegować. Mam 16, prawie 17 lat i do tej pory nigdy nie miałam chłopaka ani dziewczyna i dla każdego w kim się zakocham to jest to tragedia. Zakochałam sięw lekarce, dobra, ona jest hetero, ale nawet nie chciała mnie leczyć, wyznałam jej miłość, że siedzi w mojej głowie, a potem urwała całkowicie kontakt i nigdy go ze mną nie miała. Albo Dyrektor, no on jest żonaty to rozumiem i nie ogląda się na uczennice, ale nawet nie chce mnie uczyć ,a w zeszłym roku uczył. Co ze mną nie tak? Dużo osób mi mówi, że jestem dziwna....

[kikunia55]

Ponieważ masz jak piszesz mały kontakt ze swoimi rówieśnikami to pragniesz sobie pewną pustkę towarzyską zapełnić jak umiesz w kontaktach z ludźmi.ktorych przynosi Ci los.

Pobierasz korepetycje, to ten.ktory Ci ich udziela staje się Twoim idolem.
Chorujesz i opiekuje się Tobą lekarka-juz jej wyznajesz miłość.

Osoby te robią uniki.bo ich zawód wymaga pomocy dla innych ale i wymaga panowania nad sytuacją. Po czasie np. Twoi rodzice mogliby kogoś zastraszyć, ciągać po sądach, że choć są dorosłe to pozwoliły na jakąś niezdrową bliskość w relacji uczen-nauczyciel czy pacjent-lekarz. Po prostu te osoby ciągnąc kontakty z Tobą narazilyby się na utratę swojej wiarygodności zawodowej. Chroniąc swoją karierę zawodową mówią Ci jak umieją najdelikatniej 'do widzenia'.

Lepiej chyba swoje oczy i uwagę skierować na rówieśników.A pozyskiwać ich możesz w szkole, na treningach sportowych, na kółkach zainteresowań, na kursie językowym,na letnich obozach czy gdziekolwiek indziej gdzie bywają młodzi ludzie i Ty też tam możesz byc.