Podnieca mnie cudze cierpienie. Co robić?

[Gość mariusz32233]

Nie wiem od czego zacząć i jak opisać swój problem, ale spróbuję, bo chyba cos jest nie tak. Mam 23 lata. Od dziecka miałem problemy z panowaniem nad sobą,. Łatwo było mnie wyprowadzić z równowagi, niejednokrotnie komus przywaliłem w pysk, bo mnie wkurzył, nie musze chyba dodawać, że przez to miałem problemy w szkole, a rodzice non stop byli do niej wzywani. Fakt, w liceum był większy spokój, bardziej się hamowałem, zależało mi, żeby skończyć szkołę z w maire dobrymi ocenami, żeby móc się dalej kształcić. Ok, udało się. Ale czuje, że cos nie halo ze mną. Podnieca mnie patrzenie na cudze cierpienie. Nieważne czy to człowiek czy zwierzę. Specjalnie wyszkuje w necie zdjęcia czy filmy z jakimis aktami przemocy. Jest tego masę w internecie, nagrane jak ludzie znęcaja się nad np psem. Nie sciszam głosu, jak niektórzy, przeciwnie, oglądam normalnie, Niektórzy nie mogą słuchac np skowytu zwierzaka, ja mam zupełnie inaczej. Zdarza się, że osiągam erekcje jak oglądam takie rzeczy. Tak samo jest z seksem, kręci mnie ten ostry. Mam problemy ze zdobyciem partnerki, każda ucieka na samą propozyje ostrego seksu
I tak mysle: to chyba nie jest normalne? Podnieca mnie to, co wiekszosc ludzi odrzuca, obrzydza. Nie wiem czy i jak to zmienić. Co robić?
Postarałem się to opisać najlepiej, jak potrafię.

[Gość Rafael1]

Masz konkretne zaburzenia osobowości, potrzebujesz pomocy doświadczonego psychiatry. To są głębsze sprawy ukryte w psychice i bez fachowca się nie obejdzie. Ja też miewam różne skłonności, zdarza się, że nie panuję nad sobą. Jestem świadomy swojej choroby dlatego poszedłem po pomoc do psychiatry by zapanować póki jeszcze mam kontrolę. Mój pan dr. P. Sowiński to świetny psychiatra i psychoterapeuta, cenię sobie jego fachowe podejście i konkretne działania, staram się do nich dostosować, biorę leki i jak na razie jest dobrze. Tobie radzę uczynić to samo. Szukaj specjalisty!

[Gość mariusz32233]

Nie chce, żeby ktoś mnie zle zrozumiał. W sumie nie znam nikogo, kto miałby takie odchyły. Pisze odchyły, bo zdaje sobie sprawę, ze to w sumie bie jest normalne. Ale to silniejsze ode mnie, potrzebuje takich podniet. Mogę się takim filmikom przyglądać masę czasu, to mnie podnieca, patrzenie na cierpienie, upokorzenie. Sam fakt, ze dostaje erekcji przy czymś takim świadczy chyba o tym, ze to poważniejszy problem. W realu raczej nikomu nie mówię o takich sprawach, bo chyba większość wialaby od mnie z daleka. Czyli pozostaje psychiatra? Powiedzieć mu wszystko w szczegółach?
Pytam, bo boje się, ze w końcu komuś krzywdę zrobie.

[mgr Kamila Krocz]

Jeśli nakręca Cię cierpienie innych, to możliwe, że masz zaburzenia osobowości (osobowość dyssocjalna), niewykluczone, że połączone z zaburzeniami preferencji seksualnych. Konieczna jest wizyta u lekarza psychiatry i seksuologa. Pozdrawiam!

[Gość UlkaW]

Mój syn przejawia podobne skłonności, czasami kompletnie nie panuję nad sobą i potrzebna była nie raz pomoc służb policji, pogotowia. Od roku jest pod opieką dr. Piotra Sowińskiego, który uświadomił synowi stan jego zaburzeń chorobowych. Jako matka musiałam poszukać pomocy dobrego specjalisty psychiatry by zapanować zanim stanie się tragedia. Pan dr. P. Sowiński wykazał się fachowym podejściem i skutecznym leczeniem. Syn chodzi na psychoterapię i bierze leki, myślę, że jest dobrze.