sama jak palec

[Gość Erwi]

Mam 39lat.Jestem po rozwodzie od kilku lat,mam niepełnosprawną córkę,ma 20lat. odsunęłam się od ludzi .zresztą nigdy nie miałam koleżanek.znajomych.
bardzo brakuje mi ludzi...nie mam ani jednej znajomej .jestem na świecie sama.rodziców nie mam już.
rodzeństwo w kryminale czyli brat. brak kontaktów.
żadnej koleżanki ze szkoły.do tego mam fobie społeczną czyli uciekam od przepełnionych miejsc.natomiast brakuje mi przyjaźni ...co mam zrobić...proszę o pomoc.

[Gość Robert444]

na co choruje córka ? Pozdrawiam

[Gość No tak]

W relacje z innymi ludźmi uczymy się wchodzić już od przedszkola. Później zawieramy znajomości i budujemy przyjaźnie. Ten proces trwa przez całe dzieciństwo, okres dojrzewania i młodość. Najtrwalsze są te więzi z innymi ,które powstają w okresie szkoły i studiów. Później rzadko już można nawiązać prawdzie i szczere przyjaźnie,choć jest to oczywiście możliwe. Skoro masz 39 lat i dotąd,nie udało ci się zawrzeć żadnych bliższych czy dalszych relacji z innymi ludźmi,to ja się pytam,gdzie ty się chowałas przez całe życie.? Co robiłaś i jak żyłaś,że ci nie zależało na tym żeby się z kimś poznać czy zaprzyjaźnić. Posiadanie niepelnosprawnego dziecka,wiele tlumaczy, ale nie usprawiedliwia ze wszystkiego,co mogłaś zrobić ,a zaniedbałś. Mnie zawsze dziwi,że można dopuścić do takiego stanu i znaleść się w sytuacji,takiej jak twoja,czyli kompletnej towarzyskiej pustyni.
W sumie,to chyba tylko jakaś terapia może coś zmienić,choć wątpię żebyś się na nią poszła,a cudownych rozwiązań nie ma.
Trochę późno się obudziłaś ,bo czego Jaś się nie nauczył, tego Jan nie będzie umiał.

[robb]

Erwi nie słuchaj i nie bierz do siebie złośliwych i pełnych "mądrych" rad "No tak".No tak ja dam ci dobrą radę : poćwicz język polski a najlepiej zakup sobie słownik bo to twoje znaleŚć aż razi po oczach.
Erwi nie jesteś sama.Masz córkę.Jestes młodą kobietą pewnie nie jedna ciekawa znajomość przed Tobą.Po tym jak piszesz widać jesteś w dołku psychicznym,może jesteś również zmęczona życiem.Uwierz że po szarych dniach wychodzi słońce.Zawsze tak jest choć kiedy jest do d...y ciężko nam w to uwierzyć.Życzę Ci siły do życia i dla mnie jesteś wielka.Pamiętaj że nigdy nie jesteś sama.Pan Bóg zawsze jest przy Tobie.

[Gość Erwi]

Dziękuję.....

[Gość No nie]

Ludzie zamiat prawdy o sobie,wolą słuchać magicznych zaklęc nawiedzonych religiantow. Czary mary i będzie dobrze.

[roksana1985]

~No nie

Ludzie zamiat prawdy o sobie,wolą słuchać magicznych zaklęc nawiedzonych religiantow. Czary mary i będzie dobrze.

DOKŁADNIE, W PUNKT. A jak przyjdzie co do czego, by chociaż zamienić parę słów, oskarżają o stalking. Czy jest normalne, że np ja po 10 latach mieszkania w tym samym pionie, zagaduję o pogodzie do sąsiadki (bo nigdy butami w zycie prywatne czyjeś nie wchodzę), a ona mi grozi policją, TYLKO DLATEGO, ŻE NIE URODZIŁAM SIĘ W POLSCE STRACH POMYSLEĆ, JAKBYM BYŁA INNEJ RASY, jak inni sąsiedzi róznego koloru. Ksenofobizm króluje, niestety..I nawet jesli ktoś nie czuje sympatii, ok, ma prawo, ale od razu wezwać policję za komplement w stronę, powiedzmy , synka, typu, co za rezolutne i ładne dziecko... przecież ona wie, że ja nie stanowię zagrożenia, mam poważną pracę i własne, prawie nastoletnie dzieci. I męża z dobrego świata... Naprawdę nie rozumiem tego zachowania. Brak sprzeczki, brak kłótni nawet o miejsce parkingowe, przysłowiowe..