Jak porozumieć się z partnerem?

[Gość k...l]

Żyje w związku w którym jak się okazało zostałam okrutnie okłamywana. Mój partner ukrywał przede mną żonę,dziecko. Bardzo go kocham, jednak nie potrafię z nim porozmawiac, bo każda rozmowa kończy sie awantura, nie wiem jak do niego dotrzeć, jesteśmy ze sobą 2,5 roku i dopiero teraz dowiedziałam się o tym wszystkim. Wiem,ze mnie kocha jednak ja pomimo bólu jaki mi zadał nie potrafie odejść. Wykańczam się już psychicznie jednak nie wyobrażam sobie życia bez niego. Wiem,ze razem potrzebujemy terapi, tylko czy jest szansa, ze on sie z tego wyleczy? Nie stać mnie na terapie

[Gość mimki]

Musi być jakiś sposób żeby z nim pogadać i razem dość do wspólnego porozumienia

[marta73]

Niech mi ktoś wytłumaczy, co Autorka miała na myśli? Czy ten pan jest aktualnie w związku małżeńskim, czy też jest rozwiedziony i nie powiedział o przeszłości?

Bo jeśli jest żonaty (a tak zrozumiałam), to przynajmniej ja nie znam formy terapii, która mogłaby go "odżenić", ani też nie widzę, do jakiego wspólnego porozumienia można by tu z nim dojść. Mają wszyscy razem (on, żona, dziecko i kochanka) w szczęsnym stadle spędzać ze sobą święta i weekendy? Jeśli wszyscy zainteresowani się zgadzają to OK, mnie nic do tego.

Ja nie bardzo wiem, o czym tu jeszcze można z nim rozmawiać i czego oczekiwać po takim człowieku. Oszukał dwie kobiety (jeśli dobrze rozumiem jest w tym układzie jeszcze żona) i to jest fakt. Pozostaje tylko ten fakt zaakceptować, niezależnie od tego jak jest bolesny.

[kikunia55]

"Oszukał dwie kobiety (jeśli dobrze rozumiem jest w tym układzie jeszcze żona) i to jest fakt. Pozostaje tylko ten fakt zaakceptować, niezależnie od tego jak jest bolesny."

Wczesniej byłas w związku jak rozumiem, bez świadomości co do przeszłości Twojego partnera.

Pytanie czy facet miał żonę i ma z nią dziecko co zatail, czyli jest rozwiedziony i "zapomniało" mu się powiedzieć, ze już jest rozmnożony- czy tez jest i żona i dziecko i kochanka.
Jesli to drugie to chyba nie ma czego szukac u takiego partnera.

[mgr Kamila Krocz]

Nie wiem, czy dobrze Panią zrozumiałam, ale jeśli Pani partner ma żonę i dziecko, o których dziwnym trafem zapomniał Pani powiedzieć (jakaś dziwna wybiórcza amnezja?), to proszę nie myśleć nawet o żadnych terapiach, tylko zakończyć tę relację. Cały czas była Pani okłamywana. Chyba że odpowiada Pani rola "tej drugiej". Życzę dobrych, przemyślanych decyzji!