Skocz do zawartości
Forum

Czy to już jest znęcanie?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, mam 16 lat, więc tak jestem nie letnia. Choruje na depresje. Głównym problemem w tym wszystkim jest moja mama. Dopiero nie dawno jej powiedziałam o okaleczaniu się i tych myślach, które mi towarzyszyły. Myślałam że to pomoże. Jednak myliłam się. Pogorszyło to sprawę. Zaczełyśmy sie bardziej kłócić. Po ostatniej wizycie u psychologa powiedziała, że od tej pory ma mnie w dupie i nie będzie ją obchodzić nic co robie i jak się czuje. Oprócz tego kazała mi przerwać leczenie depresji bez wcześniejszej wizyty u psychiatry. Ponadto usłyszałam od niej takie słowa jak "wylądujesz w wariatkowie" czy "sama masz ze sobą problem" oraz że przez malinki na szyji sądzi że sie "puszcze" ze swoim chłopakiem. Po jakimś czasie wszystko ucichło, oprócz tego że po jej pewnych słowach nie byłam w stanie iść do szkoły i się załamałam przed nią, nie móc przestać płakać skutkiem czego musiałam o wszystkim powiadomić mojego wychowawce. Staramy się razem z siostra robić wszystko co nam każe. Sprzątać, robić pranie itp. Dzisiaj jednak odmówiłyśmy i spotkała nas kara. Zabrano nam wszystkie urzadzenia mobilne na cały dzień. Wieczorem poszłam zapytać się o ich zwrot, gdyż mój chłopak strasznie się o mnie martwi. Powiedziałam mamie że tak nie może i że nie jestem jej sprzątaczka w koncu są wakacje, w rezultacie powiedziała że od tej pory mam sama o siebie dbać i nie dostanę od niej w wakacje żadnych pieniędzy, czy rzeczy. Próbowałam z nią rozmawiać na spokojnie, nawet wspólne wizyty u psychologa wszystko pogarszały. Nie wiem co mam robić. Nie wytrzymuje tego ciągłego hejtu na mnie. Jeszcze depresja daje o sobie znaki. Czy to może być znęcanie? Mogę coś z tym zrobić? Naprawdę nie mogę tu wytrzymać a do 18 jeszcze 2 lata. Rozmowa nic nie daje, proszę wierzyć.

Odnośnik do komentarza

niestety sprawa nie jest tak prosta jakbyś tego chciała.
to że masz 16 lat a matka widzi u ciebie malinki to myślisz, że nie ma powodu do obaw ? ona była całkiem inaczej wychowywana i musisz zrozumieć, że malinki i takie szczegóły u niej w domu nie przeszły by u młodej dziewczyny i to musisz zrozumieć. Jej obaw się nie pozbędziesz niestety.
znęcanie nie znęcanie się..a bije cie lub siostre ?
dlaczego kazała ci przerwać leczenie? czy była z tobą w trakcie wizyty u lekarza i powiedziałaś coś na nią ?
kolejna sprawa...pieniądze...skoro już wiesz jaka jest sytuacja i nie da ci kasy to może idź gdzieś do dorywczej pracy i udowodnij jej, że chociaż drobne kieszonkowe sama sobie zarobisz ?

Odnośnik do komentarza

Trudno na podstawie Twojego wpisu rozsądzać, czy zachowanie Twojej matki kwalifikuje się już jako znęcanie czy nie. Owszem, niektóre zachowania Twojej mamy mogą budzić wątpliwości, jak np. zakaz leczenia depresji, ale inne metody wychowawcze (szlaban na telefon, prośba w posprzątaniu domu itp.) są normalne. Twoja mama ustala pewne zasady, których wymaga byście z siostrą przestrzegały. Możliwe, że pewne rzeczy komunikuje w sposób suchy, ostry, że jej słowa mogą być bolesne, ale podejrzewam, że to wszystko wynika z matczynej troski. Twoja mama się o Ciebie martwi, ale być może nie wie, jak ma Ci o tym powiedzieć, dlatego Cię krytykuje, ocenia, stawia zakazy. Daj jej szansę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...