Skocz do zawartości
Forum

Jestem w ciąży ze sporo starszym facetem


Gość załamana1919

Rekomendowane odpowiedzi

Gość załamana1919

Mam 19 lat i własnie dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Ktos powie,że jestem dorosła i to nie koniec swiata, ale ja jestem załamana. Po pierwsze nadal jestem na utrzymaniu rodziców, ale to jedna kwestia. Druga i może najistotniejsza jest taka, że jestem w ciąży ze sporo starszym od siebie facetem. Nie będę opisywała, jak to się stało, że go poznałam, bo to chyba najmniej ważne. Moi rodzice znają go, przedstawiłam im go kiedys. Chciałam, żeby wiedzieli, kim jest, ile ma lat itp. Rodzice zrobili mi mega awanturę, że spotykam się z o tyle lat starszym facetem, że powinnam się popukać w głowę, że on pewnie mnie oleje, bo żaden mocno dorosły facet nie potraktuje na poważnie takiej gówniary, jak ja itp. Mało tego, facet jest Rosjaninem, co w ogóle skresliło go w ich oczach :/. Nie pytajcie dlaczego, na pewne wąskie, ludzkie horyzonty nic nie da się poradzić. Tak więc nasz związek to jedna wielka tajemnica, rodzice byli pewni, ze skończyłam znajomosc z nim. Nie, nie zrobiłam tego i teraz mam tego efekty. Ciąża jest pewna, nie ma mowy o pomyłce. On jeszcze nie wie o niczym, teraz nie ma go w Polsce, chce mu powiedziec dopiero, jak wróci, bo to nie jest rozmowa na telefon. Nie wiem, jak zareaguje, bo ciąży absolutnie nie planowalismy. Zostali też rodzice, a jestem pewne, że ci zrobią mi piekło na ziemi. Z kilku powodów. Sama jestem kłębiem nerwów, nie wiem, co mam teraz robić, jak rozegrać to wszystko. Boję się reakcji rodziców, jego reakcji. Początek roku zaczął się dla mnie wyjątkowo kiepsko i wolę nie mysleć, co będzie dalej. Co mam teraz robić? Może głupie pytanie, ale ja teraz jestem w takim stanie, że sama głupieje i nie wiem, jak dalej działać.

Odnośnik do komentarza

Bogu dzieki ze jesteś pelnoletnia. Rodzicom musisz powiedziec prędzej czy później.Jesli chodzi o tego mezczyzne- możliwe,ze zwieje wglab Rosji. Wiek,który Was różni od siebie moze być problemem w wychowaniu dziecka,w byciu ze sobą jesli w ogóle on lub Ty byście chcieli. Sama nie zostaniesz. Masz rodziców,na tego mężczyznę juz dzis nie licz psychicznie. Jedynie finansowo niech sie zobowiąże bo musi,laski nie robi.

Odnośnik do komentarza
Gość do autorki

Rozumiem że boisz się reakcji rodziców ale dlaczego boisz się reakcji ojca dziecka?
Dorosły facet, jeśli decyduje się na współżycie z kobietą / przypuszczam że bez zabezpieczenia/ musi mieć świadomość,że ciąża jest możliwa.No,to spokojnie.
Mam nadzieję że zachowa się jak głowa rodziny i nie da plamy.
Jeśli nawet...to masz rodziców.Pogadają,pokrzyczą i pokochają wnusia czy wnuczkę.
Uspokój się, będzie dobrze:)
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość NatalkaM-I

Odpowiedz sobie na parę pytań:
Czy wiek pomiędzy Tobą, a partnerem będzie problemem dla Was przy wychowywaniu dziecka.
Czy jesteś pewna, że ojciec dziecka wróci, lub czy tego wszystkiego nie robił po to, aby dostać obywatelstwo ( chyba, że je już ma.
Alimenty od Rosjanina za granicą raczej są nieosiągalne ( to nie unia Europejska)
Czy rozmowa z rodzicami to coś czego można uniknąć w stosunku upływu czasu do rozwiązania. I w końcu czy dałabyś sobie radę bez pomocy rodziców, zostając z tym problemem sama. Bez środków do życia, bez mieszkania, prawdopodobnie bez pracy i dobrego wykształcenia ( co w obecnej sytuacji również w 100% nie zapewnia uzyskania jakiejś posady. Moja rada. Porozmawiaj z mamą spokojnie sam na sam, gdy będziesz wiedziała, że masz dużo czasu. Lub idźcie powiedzmy do parku gdzie obecność innych obcych ludzi spowoduje to, że matka nie będzie krzyczała, a po powrocie do domu już jakoś ochłonie. Rozmowa tak czy siak na pewno Ciebie nie ominie zarówno z rodzicami jak i partnerem, który nie wiadomo czy wróci. Bo nie znam do końca Waszej sytuacji.

Odnośnik do komentarza

Zanim zupelnie zwariujesz- zadaj sobie pytanie, co JA w tej sytuacji sama chcę. Czy pragnę urodzić to dziecko, czy jednak nie. Jesli nie- to nie będe Ci dalej podpowiadala- bo akurat osobiście jestem przeciw aborcjom - chociażby z tej prostej przyczyny, że kiedyś może Ci takie posunięcie wrócić niemożnoscią zajścia w kolejną juz planowaną i oczekiwaną ciązę.
Jeśli uważasz, ze będziesz rodzila, to musisz w głowie rozpracować parę wariantow. Zostajesz sama, facet zwiewa i gdzie i kto go znajdzie w dużej i glębokiej Rosji. Może tylko na odchodne powiadomić Cię, ze gdzies tam daleko ma z tuzin innych dzieci i wlasnie do Polski przyjeżdzal aby dorabiac na ich utrzymanie. Czyli możesz dla dziecka nie miec i ojca i alimentów.Czyli jednak z rodzicami trzeba w miarę grzecznie rozmawiac, bo jesli się uczysz to dzieki ich pomocy dokończysz szkole i wychowasz swoje dziecko. Oczywiście musisz dać im czas na ochłonięcie- może będzie jakas mega awantura, jesli uważali, ze splawilas faceta i ich nie wyprowadzałas z błedu do tej pory. Ponadto i dla nich wiadomośc o ciązy będzie i szokiem i problemem, bo niewatpliwie Cie kochają.
Najbardziej miła i optymistyczna wersja, ze Rosjanin zaskoczony jednak cieszy się ze zostanie tatusiem, chce się z Tobą żenić (bo nie ma innej żony ani innych dzieci, albo ma żonę , tyle ze byłą i tylko w Rosji dwoje dzieci). On się z Tobą ożeni , będzie się starał o nasze obywatelstwo, będziecie rozważać czy z jego pieniędzy choć pokoik będziecie mogli sobie wynając i powolutku życie będzie biegło. Chyba, ze Rosjanin tutaj tylko interesy kręcil, ale jego głowny punkt wypadowy, to jakas baza w Rosji i bardzo serdecznie będzie Cie prosił abyś pojechała tam z nim. Ty oczywiście powiesz, ze chcesz skończyć szkołe, urodzić dziecko w Polsce, ale z raz lub 2 tam pojedziesz jako turystka popatrzeć jak Ci tam będzie, jak zdecydujesz się na '"Gdzie ty Kaju, tam ja Kaja".

Wszystkie te warianty rozpracuj w swojej głowie, bo którys, który Ci się rozwinie będzie dośc pewnie przybliżony do moich pomysłow. A jak już w głowie sobie przerobisz to łatwiej będzie Ci go naprawdę realizować bez jakiś złożeczeń na los.

Odnośnik do komentarza

Nikt nie zmuszał Cię do seksu. Ciążę ZAWSZE należy brać pod uwagę, choćby nie wiem ile kondomów założyć i tabletek koncepcyjnych zjeść. Seks należy uprawiać z tym kogo się kocha i on Ciebie też. W związku z tymi założeniami - będzie on przy Tobie, pokocha dziecko, kupi wam dom (w końcu jest starszy, nie?). A co do jego wieku - dla mnie to żaden problem, sama kocham 48latka, a mam 21. I gdybym z nim zaszła, byłabym szczęśliwa. Teraz wykaż się odwagą - podejmij wyzwanie - bo dziecko to dar - i im wcześniej tym lepiej. Kto wie, może gdyby nie ta ciąża teraz, to może już nigdy nie dało by Ci mieć dziecko? Ale masz je teraz - nie zmarnuj tej szansy. Matek młodocianych jest sporo - sama mam takie koleżanki. Więc nie czuj się wyjątkiem :-)

Odnośnik do komentarza

Moj bardzo dobry znajomy ma zone z ktora jest mlodsza od niego o ponad 20 lat. Maja syna ktory teraz ma 3 lata. To jego drugie malzenstwo. Przyznam ze tez bylam sceptyczna gdy ich zwiazek sie zaczynal ale to wlasnie ona dazyla do tego by z nim byc.
U was wszystko zaczyna sie od konca, czyli od dziecka. I to jest dziwne bo dorosly facet wie czym to sie konczy, on ma tego swiadomosc z czym cie zostawia. Dlatego wiekszosc opinii na forum jest taka ze zostaniesz sama z dzieckiem.
Wybadaj tez czy on nie potrzebuje czasem polskiego paszportu, ten dokument jest dosc cenny dla osob spoza unii.
Na pocieszenie dodam ze mojego dziadka brat byl zonaty z Rosjanka ponad 70 lat. Poznali sie na robotach w czasie wojny, mieli szczescie ze trafili do przyzwoitych ludzi u ktorych pracowali, po wojnie wrocili do Polski bo jej rodzina cala zginela podczas oblezenia Leningradu. Mozna powiedziec ze taka milosc sie nie zdarza.
To twoje zycie, powinnas najpierw powiedziec rodzicom bo mimo wszystko na nich spadnie obowiazek pomocy. Moze i bedzie awantura ale lepsza awantura niz zycie w niepewnosci. Ojciec dziecka tez powinien wiedziec, jesli mu powiesz nawet przez telefon przynajmniej bedziesz wiedziala czy wroci czy nie.

Odnośnik do komentarza
Gość nataliocha 2988

Noo totalnie sobie przerąbałaś. Tak jak pisała osoba przede mną- nikt Cię nie zmuszał, wystarczy w życiu mieć zasady i kręgosłup moralny a życie będzie o wiele ławiejsze... Jakie to zycie niesprawiedliwe...Ja mam 30 lat i od kilku lat nie mogę zajśc w ciążę a bardzo byśmy z mężem chcieli.
Alternatywnym rozwiązaniem jest zawsze dom samotnej matki jeśli rodzice i wybranek zawiodą...

Odnośnik do komentarza
Gość do autorki

Jesteś w ciązy,więc zadbaj o siebie i dziecko i myśl pozytywnie.Bedzie co ma być.
Dziewczyny tu piszą rózne scenariusze które nie muszą się sprawdzić.Po co Ci dodatkowe nerwy?
Słuchaj rodziców, bo oni nie patrzą przez różowe okulary i pod żadnym pozorem nie wyjeżdzaj do Rosji.
Trzymaj się.

Odnośnik do komentarza

A jak wstydzisz się powiedzieć rodzicom o dziecku, to poczekaj aż brzuszek urośnie i sami zaczną Cię pytać. A Ty powiesz im wtedy: powiem wam prawdę pod warunkiem, że nie będziecie na mnie krzyczeć :) albo idź do księdza, i z księdzem pójdź do rodziców - on napewno ich przekona, że powinni się cieszyć z wnuka/wnuczki.

Odnośnik do komentarza
Gość załamana1919

Dziękuję za odzew :)
Teraz wróci na pewno, tego się nie obawiam.
Dlaczego boję się jego reakcji? Bo dziecka nie planowalismy. Nigdy nawet w rozmowie nie mówilismy, ze może dobrze by było mieć dziecko. W ogóle nie bralismy tego pod uwagę. Wiem, że seks = ciąża, ale prawdą jest, że jak człowiek nie planuje, to choćby nie wiem co, jest raczej srednio zadowolony. Ja nie jestem, ale nie biorę pod uwage aborcji. Natomiast nie wiem, jak on zareaguje, czego będzie chciał, co zaproponuje. Najchętniej powiedziałabym mu teraz, natychmiast,już, ale wolę w cztery oczy i tylko odliczam dni do jego powrotu. Rodzice będa wku..... na maksa, awanturę stulecia mam jak w banku - sa swięci przekonani, że zerwałam z nim, nie mają bladego pojęcia, co nas łączy, raczej się pewni, ze na chwilę obecną nie spotykam się z nikim. A teraz mam im powiedzieć, że jestem w ciaży z facetem, którego oni w sumie z góry skreslili, bo starszy, bo obcokrajowiec, bo... I tu nie chodzi o wstyd, w końcu nie jestem 14-latką, tylko o zwykły strach. Z domu mnie pewnie nie wywalą, ale boje się, ze dadzą mi w inny sposób odczuć, że mam się wyniesc i zacząć radzić sobie sama. Dlatego nie ukrywam, że nie potrafie nawet zacząć rozmowy.

Odnośnik do komentarza

Kochana, przede wszystkim - może rodzice się ucieszą - jeżeli będą robić afery ciężarnej młodej kobiecie - to znaczy że są najgorszymi rodzicami na świecie. Teraz zadbaj o siebie, o dziecko. Wierzę, że napewno jest Ci ciężko. Lecz trzeba być dobrej myśli - martwienie się w niczym nie pomoże. Nie ma co się katować, trzeba mieć pozytywne nastawienie. I oczywiście iść na badania żeby kontrolować czy w brzuszku wszystko ok.

Odnośnik do komentarza
Gość załamana1919

Mahomet, ja zachwycona ciążą nie jestem. Nie marzyłam o dziecku i wolałabym, żeby to się inaczej potoczyło. Nie wyobrażam sobie, jak będzie wyglądało moje życie, jak urodzę. Bo we wsparcie rodziców nie wierzę. Może gdyby to było dziecko kogos innego, to tak, ale w tym przypadku - wiem, co się będzie działo. Musze im powiedzieć, logiczne, choć wolałabym nie. i szczerze? Ja nie zdecyduję się sama z siebie na usunięcie ciąży, ale gdyby partner namawiał mnie do tego, to nie wiem, czy wtedy byłabym temu taka przeciwna.

Odnośnik do komentarza

Droga Załamana,
Czytam Twój list po raz drugi i co myślę? Myślę, że napisała go bardzo młoda, ale inteligentna i mądra kobieta, świadoma tego co się stało i konsekwencji jakie wynikają z sytuacji.
Najbardziej boisz się poglądów rodziców i ich uprzedzeń do partnera z racji jego wieku i narodowości. Zapewne bierzesz pod uwagę ich troskę o Twoją edukację, no i oczywiście o szczęście i lepsze życie (w odniesieniu do ich własnego).
Całe szczęście, że przedstawiłaś rodzicom swojego partnera. Chociaż potem ukrywaliście Wasz związek, to TEN PAN istnieje już w świadomości rodziców. Już raz była mega awantura w związku z wiekiem i narodowością partnera, więc w tym względzie emocje będą mniejsze.
O ile gorzej byłoby, gdybyś przedstawiła rodzicom „cały pakiet” jednorazowo: oto mój partner i będziemy mieć dziecko.
Obawiasz się też o reakcję partnera. Nie ma co dywagować. Przyjedzie, porozmawiacie i będziesz miała jasną sytuację.
Cieszy mnie natomiast, że nie ma bojaźni z Twojej strony o byt. Bo to byłby duży problem.
Nie martw się na zapas. Najpierw rozmowa z partnerem. Wspólne decyzje. Potem cała reszta.
Te wszystkie lęki i uprzedzenia są do pokonania.
Pozdrawiam,
Misia

Odnośnik do komentarza

Mahomet. Myślę że autorka nie jest typową Kariną co jako małolata zajdzie z Sebixem i jeszcze pali papierosy. Ta dziewczyna jest napewno dojrzała skoro zadawała się ze starszym facetem. Mi ona wygląda na mądrego człowieka.

Odnośnik do komentarza
Gość do autorki

[quote="~załamana1919"Ja nie zdecyduję się sama z siebie na usunięcie ciąży, ale gdyby partner namawiał mnie do tego, to nie wiem, czy wtedy byłabym temu taka przeciwna. [/quote]

No,dajmy na to usuwasz ciążę,i co potem?
Byłabyś w stanie być z facetem,ktòry nie chciał Waszego dziecka?

Odnośnik do komentarza

Wiedz o tym ze urodzenie dziecka to decyzja na całe życie, tak samo jak aborcja. Wiele osób myśli ze aborcja rozwiąże problem niechcianej ciąży, a to tylko tymczasowe rozwiązanie. musisz być dzielna, wszystko się ułoży. Przede wszystkim powiedz rodzicom. Oni Cię kochają,pokochają także Twoje dziecko. Musisz tylko dać im troche czasu. Skontaktuj się także z ojcem dziecka, nie odwlekaj. Musisz wiedzieć na czym stoisz. Nie pozwól sobą manipulować. Jedyne dobre rozwiązanie to urodzić to dziecko bez względu na to co będą mówić inni. Za rok będziesz już szczęśliwa mamą ślicznego dzidziusia. Już teraz staraj się go chronić i nie denerwuj się tak bardzo. Będzie dobrze!!!!!

Odnośnik do komentarza

unna-1
Wstrzymaj się z rozmową z rodzicami, najpierw porozmawiaj z tym swoim partnerem.

Mnie życie nauczyło, by nie chować problemów w tajemnicy przed rodzicami.

A ogólnie, to myślę, że taki starszy facet, ucieszy się, że ma młodą małżonkę i dzidziusia. To nie jest byle facet z neta. Przedstawiłaś go rodzicom. Dlatego jesteś w całkiem dobrej sytuacji. A że Rosjanin...to nawet fajnie.

Odnośnik do komentarza
Gość załamana1919

Tak, a Polacy to złodzieje, pijacy, łóżkowe niedojdy itp. Miło tak? Raczej nie. A wszędzie zdarzają się idioci, niestety.
Mnie tam nie przeszkadza nic, ale dla moich rodziców to niemalże tragedia życiowa. Nie, koniec, mam z nim zerwać, nie ma innej opcji. W końcu kacapy to ,,samo zło'' :/.

Tak będzie najlepiej. Też uważam, że najpierw lepiej pogadać z partnerem, niż z rodzicami. Jak poznam jego stanowisko w tej sprawie, to będę wiedziała, co mówić i czy w ogóle rodzicom.
123misia, moze masz rację, rodzice już go znają, wiedzą, że był ktos taki w moim życiu, więc może faktycznie powinno być lepiej, ale i tak dla nich to będzie katastrofa. Wiem o czym mówię, miałam już wtedy wykład z ich strony, nakazywanie i zakazywanie, jakbym była małą dziewuszką, którą rodzice musze chronić przed złem. Cięzko rozmawia się z takimi ludźmi jak moi rodzice, są osoby, które poglądów w życiu nie zmienią. Matką się nie czuję, to dopiero początki ciąży, nic nawet nie czuć, nie widać i chyba wolałabym, żeby to wszystko się skończyło.
Postanowiłam i tego nie zmienię, że najpierw rozmowa z partnerem i konkrety, dopiero potem rodzice.
Dziękuję raz jeszcze za odzew.

Odnośnik do komentarza
Gość do autorki

Masz dopiero 19 lat.W dorosłość weszłaś całkiem niedawno.Doświadczenia też Ci brak.
Patrzysz na faceta przez różowe okulary.Co o nim wiesz?Co byłaś w stanie zweryfikować?
Ludzie na forum mają sporo racji.Rosjanie nie cieszą się dobrą sławą i to nie tylko w Polsce ale i na świecie.
Dlatego,szczerze,to nie dziwię się trwodze rodziców ,zwłaszcza że Pan jest znacznie starszy od Ciebie i rzeczywiście, tak jak napisała kikunia ,może być zaobrączkowany i z przychówkiem.

Życzę Ci wszystkiego dobrego, ale dobrze żebyś miała oczy szeroko otwarte.I swoje zdanie przede wszystkim.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...