Ciągle myślę o wyglądzie

[Gość Angelika69]

Hej. Mój problem polega na tym że mam obsesje na punkcie tego jak wyglądam, nie daje mi to normalnie żyć, żyję w ciągłym stresie myśląc o tym czy na pewno wyglądam dobrze. Dzisiaj miałam rozpoczęcie roku w nowej szkole i wiadomo że każdy chce się pokazać z jak najlepszej strony, a u mnie jest problem w tym że nieważne czy z kimś rozmawiam, czy coś robię - ciągle się stresuję czy aby na pewno dobrze wyglądam, a jak spojrzy się już na mnie jakiś przystojny chłopak to już w ogóle przeżywam katusze bo jestem tak niepewna siebie że najchętniej ukryłabym wzrok w telefonie. Mam bardzo niską samoocenę, nigdy nie potrafiłam się docenić. Dzisiaj po przyjściu ze szkoły jak zobaczyłam się w lustrze od razu zaczęłam się stresować tym że wyszły mi pryszcze na twarzy, a ja nie nałożyłam podkładu. Niby błaha rzecz, ale dla mnie to bardzo dużo. Ciągle myślę że na nikogo nie zasługuję, że zrobię coś nie tak, nawet czasami przeżywam to czy nie powiedziałam coś głupiego przy wszystkich. Dzisiaj zaczęłam nowy rozdział w swoim życiu i chcę by był on jak najlepszy, ale ten stres i ta obsesja mnie niszczy. Może ktoś tutaj mi coś doradzi żeby się tego pozbyć bo to siedzi w mojej głowie i za nic nie chce wyjść. Wiem że charakter jest najważniejszy i przykro mi jak patrzę na to że inne dziewczyny się normalnie zachowują i nie przejmują się tak jak ja... Zachowują się tak naturalnie po prostu... Chciałabym się tak tym nie zadręczać bo kurcze... Bardzo utrudnia mi to życie. Będę wdzięczna za każdą pomoc. Z góry dziękuję.

[Gość mdndbcbjd]

Jak się skupisz 100% na nauce i osiągnięciach, to przestaniesz o tym myśleć.

[laurette]

Bo to jest blahy problem. Choc z Twojej obecnej perspektywy wyglada na powazny. Dorosniesz,pojdziesz na studia,potem do pracy i z obecnego problemu bedziesz sie śmiać. Nie mozesz sobie pewnych rzeczy az tak brac do siebie.

[mgr Kamila Krocz]

Angelika69, masz kompleksy na punkcie swojego wyglądu, dlatego tak bardzo przeżywasz każdy drobny mankament urody, pryszcz itp. Zastanów się nad rozmową z psychologiem szkolnym i popracuj nad samooceną. Pozdrawiam!