czy powinnam to ciągnąć?

[Sylwia7741]

Mam problem z moim przyjacielem otóż musi być cały czas w centrum uwagi jego problemy są najważniejsze ja jestem albo olewana w sposób ze nie slyszał co mówię lub takie 3 zdania dla odczepki i znów mówi o sobie zwracałam uwagę , le on nadal swoje .jak straciłam prace to zamiast pocieszenia usłyszałam " to twoja winna było się modlić" jest bardzo religijny nawet mnie nakłania do chodzenia do kościoła jestem wierząca, ale nie praktykuję z swoich powodów . czuje się mniej ważna w tej relacji tylko mam słuchać i siedzieć cicho moje zmartwienia nie są ważne , ze np mam doła i jakiś problem , Już nawet nie mówię o nich bo znów usłyszę , ze to moja wina lub zmiana tematu ! czy powinnam tą znajomość kontynuować??? on twierdzi ze tylko prawdziwi przyjaciele zostają fałszywi odchodzą , ale nie pomyśli, że ja się czuję gorszą i olewana!!! jak to widzicie???

[lalado]

Jak to przyjaciel, to powiedz mu to. Okaże się przyjacielem, jak usłucha.

[Sylwia7741]

mówiłam już nie raz , to było ze słucha tylko nadal jestem przekrzykiwana ta która musi słuchać nie mówić! musi być najważniejszy w rozmowie on i jego problemy i jego sprawy ! tylko on i on! tylko czeka by zmienić temat na swój! musi być na 1 miejscu w rozmowie ! zwracanie uwagi nic nie zmieniło już nie wiem jak postępować? ja jestem osobą co lubi porozmawiać na różne tematy a z nim jest wyłącznie o nim!

[unna-1]

Odejdź od niego, rzuć go jak najprędzej, najlepiej natychmiast.
To narcystyczny dupek, egoista i samolub, dla którego inni ludzie się nie liczą.

"Prawdziwi przyjaciele pozostają" - to prawda. Ale czy on jest prawdziwym przyjacielem? Nie.
Przyjaźń to jest relacja między dwiema osobami. U was tego nie ma.

[mgr Kamila Krocz]

Najczęściej ludzie chcą mówić, nie potrafią słuchać. Do takich osób należy Twój "przyjaciel". Celowo napisałam w cudzysłowie, ponieważ wątpię, czy jest on prawdziwym przyjacielem. Prawdziwy przyjaciel potrafi słuchać, jest cierpliwy, nie ocenia, nie zmusza do przyjęcia swojej perspektywy patrzenia na świat. Jeśli kilkakrotne rozmowy z przyjacielem nie przyniosły efektu, a kontakt z nim nadal Cię nie satysfakcjonuje, po prostu rozważ zakończenie tej znajomości. Przyjaźń ma być budująca dla obu stron. On na razie uwiesił się na Tobie, zwierza się Tobie ze swoich problemów, wymusza, byś słuchała, uzurpuje sobie prawo do tego, byś była jego wierną słuchaczką, ale nie potrafi odpowiedzieć empatycznie na Twoje problemy. Zapytaj go, czy on się uważa za dobrego przyjaciela?

[Sylwia7741]

Tyko teraz się zastanawiam czy przestać odpisywać itp i zerwać znajomość bez słowa?czy podać przyczynę , ze nie chce utrzymywać kontaktu bo cały czas mówi tylko o sobie jak nawet narzucę jakiś temat to go zmienia , ze chyba moimi tematami nie jest zainteresowany , a mnie nie interesuję tylko słuchanie o nim ? nie wiem czy to coś bo on i tak uważa się za pępek świata chyba nie zrozumie, ze nie chce tej znajomości utrzymywać twierdzi ze słucha jasne tylko czeka by zmienić na swój temat robi ze mnie głupka . on w sobie nie widzi problemu! uważa się za najlepszego! jak się już do mnie odzywa to tylko , ze dużo zarobił miał tyle.. i tyle... nad godzin, ze coś kupił lub coś kupi lub opowiada ze szczegółami o swojej pracy odzywa się tylko by się pochwalić już nie wiem jak zarwać tą znajomość?

[unna-1]

Jak zerwać znajomość?
Wszystko zależy od sytuacji.
Na razie nie odpisuj, nie dzwoń, nie kontaktuj się z nim.
Może sprawa sama się wyciszy. Jeśli nie, to powiedz wyraźnie, że masz dość tej znajomości /choć możesz to zrobić delikatniej/.
Nie tłumacz się, nie wyjaśniaj, najwyżej krótko skomentuj, że masz dość słuchania o nim.
Nie rozwijaj tematu, bo do niego i tak nic nie dotrze, a ty się tylko zdenerwujesz.