Przyjaźń i zazdrość... co zrobić?

[Rena124]

Od kilku miesięcy kumpluję się z pewną dziewczyną z klasy, nazwijmy ją Monika. Uwielbiamy ze sobą pisać ale często w szkole nie mamy kiedy pogadać. Każda z nas ma swoją paczkę znajomych ale jakoś nam to nie przeszkadza. Ogólnie w klasie są cztery grupki. Ostatnio moja "przyjaciółka" zaprzyjaźniła się z dziewczyną z "innej paczki". Nie jest to w żaden sposób zła osoba czy coś, jest całkiem miła i widzę, że świetnie się dogadują. Ale nie wiem dlaczego jestem o nią tak strasznie zazdrosna! Wiem, że w sumie razem z Moniką mamy swoje grupki, najlepszych przyjaciół i można powiedzieć, że widzimy za sobą świat. A ja nie wiem czemu, tylko przez tą koleżankę czuje się taka zazdrosna. Podobnie mam z moją najlepszą przyjaciółką, choć to jest chyba bardziej rozsądne bo dziewczyna, z którą się czasami spotyka... nie jest mi przyjazna, po prostu jej nie lubię. Ale nie rozumiem mojej nie chęci do tamtej dziewczyny, to uczucie jest okropne, dosłownie mnie pożera. Kiedy widzę, że gdzieś razem wychodzą czy ciągle ze sobą rozmawiają czuję się okropnie i nie mogę nic z tym zrobić. Nie rozumiem dlaczego tak jest i jak się tego pozbyć. Jesteśmy dla siebie koleżankami/przyjaciółkami więc dlaczego targają mną takie uczucia, z którymi sobie nie radzę? Staram się to ignorować ale to serio... "boli"... Pomóżcie...

[kingak2]

Wydaje mi się ,że zmieniła się trochą sytuacja , którą do tej pory tolerowałaś i to Cię niepokoi. Może myślisz , że nowa znajoma zawłaszczy " twoją" Monikę dla siebie. W szkole nawiązuje się wiele znajomości i trzeba to zaakceptować.

[mgr Kamila Krocz]

Nie możesz mieć Moniki na wyłączność. Ona ma prawo kolegować się i spotykać z kim zechce. Co więcej, im bardziej będziesz ją ograniczać, złościć się i robić jej pretensje o to, że wybrała towarzystwo innej dziewczyny, a nie Twoje, tym większe prawdopodobieństwo, że stracisz tę przyjaźń. Proponuję popracować nad swoją samooceną, bo podejrzewam, że to tutaj jest problem. Obawiasz się, że inna koleżanka okaże się lepszą przyjaciółką dla Moniki niż Ty i że Monika Cię zostawi. Wzmocnij swoją samoocenę, wówczas przyjaźń z Moniką również "ozdrowieje". Pozdrawiam!