Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Toksyczna relacja z siostrą


Gość Fioletowa_fasolka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Fioletowa_fasolka

Dzień dobry,
Piszę tutaj, ponieważ mam spory problem. Mam siostrę, z którą zawsze miałam bardzo dobry kontakt, była moją przyjaciółką. Jak robiła coś złego to z nią rozmawiałam, wspierałam. Jeśli jednak ja zrobiłam coś nie tak, to krzyczała, robiła mi awanturę jak coś było nie po jej myśli, wyzywała mnie. Jakiś czas temu zerwałam z chłopakiem z którym byłam na odległość przez prawie 3 lata, miłość z mojej strony wygasła do niego, ale pokochałam kogoś innego. Moja siostra (z którą mieszkam, za jakieś 3 miesiące wyprowadza się do narzeczonego) kompletnie nie akceptuje tego związku. Zarzuca mi, że zachowuję się jak "zakochany gimbus" i moje zachowanie jest "poniżej krytyki". Nie mówiłam jej w szczegółach o tej relacji bo wiedziałam, że będzie się złościć i mnie wyzywać. Mówi że kiedyś mówiłyśmy sobie wszystko, a przez niego głupieję. Luby napisał mi wiersz, który zostawiłam na wierzchu. Przeczytała go, później się dowiedziałam, że wysłała go do "oceny" narzeczonemu. Zabrania mi się z nim spotykać (ja mam 23 lata, ona 26), obraża go na każdym kroku i jest złośliwa. Poza tym rozwiązuje mi trochę w domu. Jednak poza tym tematem mam z nią dobry kontakt. Nie wiem co mam robić, zaczynam mieć tego dosyć, mój chłopak z resztą też. Mam bardzo słaby charakter, a ona jest typem dominanta. Boję się z nią kłócić. Proszę o jakieś wsparcie...

Odnośnik do komentarza

Mam podobną sytuacje tylko nie dość, że to ja jestem tą starszą to jest 7 lat różnicy między mną a siostrą (uważa się za nie wiadomo kogo).
Jednak w końcu powiedziałam dość no bo ile można krytykować czyjeś życie i związki. Przestałam z nią rozmawiać o tych tematach.
Na Twoim miejscu wyprowadziłabym się na swoje i powiedziała jej co czuję względem jej reakcji na to wszystko, poszłabym też po pomoc do psychologa, który na pewno by pomógł znaleźć najlepsze rozwiązanie takiej sytuacji i przygotowałby Cie na rozmową z nią, która może przerodzić się w kłótnię czy coś w tym stylu.

Odnośnik do komentarza

Nie piszesz dlaczego siostra nie akceptuje nowego chłopaka. Wyprowadza się niedługo wiec nie będzie tak wpływać na Twoje życie. Czy zapytałaś jakie ma wobec niego zarzuty? To oczywiście nie w porządku , że udostępniła komuś list do Ciebie. Zapytaj o co jej chodzi ,może chce Ciebie chronić , ale musisz to sama z nią wyjaśnić.

Odnośnik do komentarza
Gość Fioletowa_fasolka

Nie wiem właśnie o co jej chodzi. Wiem, że źle zrobiłam zostawiając poprzedniego partnera dla obecnego. Zarzuca mi, że czepiałam się poprzedniego chłopaka, że jest mało ambitny i nie ma pracy, a moim nowym chłopaku nie pasuje jej to, że został wyrzucony z wererynarii (po trudach studiowania sam zrezygnował), że nie ma pracy, a pieniądze ciągnie od rodziców. Prawda jest taka, że pieniędzy od rodziców nie dostaje, ma tylko pieniądze za wynajem mieszkania (jego mamy), a z weterynarią dał sobie spokój, bo stwierdził że to nie jest to, co chciałby robić. Zarzuca mi, że jestem z nim dla pieniędzy, a za chwilę mówi, że on sobą nic nie reprezentuje, jest dziwny i brzydki. Zaczełam się jej stawiać, ale przykro mi, kiedy mówi, że w przyszłości będziemy mieć problem, bo ona nie będzie jeździć do naszych rodziców jeżeli będę tam z moim partnerem.

Odnośnik do komentarza

Siostra pewnie ma pewien obraz odpowiedniego chłopaka. Jeżeli jej coś nie odpowiada , to krytykuje. Nie przejmuj się tym ,że nie będzie chciała się spotykać , bo możesz zmienić jeszcze niejednego partnera. Jeżeli Twój chłopak zrezygnował ze studiów i nic nie robi - o czym nie piszesz , to może , to jej nie odpowiada.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...