Czy to może jest bulimia?

[Gość renata55]

Witam!
Chciałabym się dowiedzieć czy moje zaburzenie żywienia to jest bulimia, czy tylko zwykłe obżarstwo . Mam 22 lata Przy wzroście 167 moja waga waha się od 58 do 68kg. Zawsze dużo jadłam, ale ostatni rok dla mnie to koszmar. Potrafię przez 2 dni objadać się do koszmarnego bólu brzucha, a następnie wypijam cały słoiczek olejku rycynowego i połykam tabletki moczopędne i robię sobie głodówkę 1dniową. Następnie obiecuje sobie, że schudnę i średnio przez 2-3 dni jestem na diecie 500kcl. I znowu się obżeram i znowu głodzę i tak bez końca. Ostatni nie stosuje oleju na przeczyszczenie bo mój organizm już nie reaguje na niego, mimo iż wypijam cały słoiczek wypróżnienie nie następuje. zamiast tego przedłużyłam swoją głodówka do 2 dni. W czasie obżarstwa nie kąpie sie tylko szybko myje z zamkniętymi oczami bo czuje obrzydzenie jak dotykam swoje ciało. Dodam, że w czasie napadu obżarstwa nie czuje nic, mam wrażenie że jestem oziębła, nic mnie nie cieszy, nie kocham nikogo, nawet moja rodzina jest mi obojętna. Czuje się brzydka i nie potrzeba nikomu. I strasznie pragnę schudnąć ale wiem że nie dam rady.

[muszka19]

to moze byc bulimia musisz porozmawiac z psychologiem bo niszczysz swoje zdrowie!!!!!!!!!!!!!

[Natalia Bator]

To co piszesz, może wskazywać na bulimię, a to niestety poważna choroba, która bardzo wyniszcza organizm. Zapewne wiesz, że nie powinnaś się objadać, a tym bardziej prowokować przeczyszczenie. Twoja waga też nie może być chwiejna aż 10 kg. Głównym problemem jest brak akceptacji siebie, ale spójrz na to z drugiej strony - może za dużo od siebie wymagasz? Może jesteś zbyt surowa dla siebie? Ja i pewnie wiele innych kobiet chciałoby mieć taką wagę jak Twoja przy tym wzroście, ale każdy jest inny i trzeba to zaakceptować. Żyjemy w świecie, gdzie kobieta musi być idealna i wyglądać jak super modelka z kolorowych czasopism, ale to fikcja. Te kobiety też nie wyglądają idealnie, są poprawiane komputerowo. Najważniejsze to być naturalną i zdrową, bo zdrowie dodaje uroku, kiedy masz gładką skórę i kobiece kształty, które podobają się wielu mężczyznom. Zaakceptuj siebie, bo prawdziwa Ty jest najpiękniejsza. Nie warto niszczyć zdrowia, aby gonić za celem, który może prowadzić do trwałego zniszczenia organizmu! Na pewno to wszystko wiesz, ale gorzej sobie samemu to przetłumaczyć. Myślę, że dobrze by było gdybyś porozmawiała ze szkolnym pedagogiem albo psychologiem. To żaden wstyd wręcz przeciwnie - udowodnij sobie że jesteś silna i wygrasz z bulimią. Samemu zawsze jest gorzej, dlatego porozmawiaj ze specjalistą, nawet niech to będzie lekarz ogólny, ale przyznaj się do tego co robisz i zbierz w sobie siłę, aby to zmienić. Powodzenia!

[z-doświadczenia]

Trochę bulimia, ale nie do końca. Stosujesz środki przeczyszczające, objadasz się, potem głodówki, objadanie i tak w kółko. Błędne koło. To są zaburzenia odżywiania. Dokładniejszą diagnozę może stwierdzić jedynie specjalista. Nie jestem wykształcona. Nie mam pewności co do bulimii, ale zaburzenia niestety ciężkie i męczące psychicznie.

[odludek]

Lepiej nie pakuj się w to póki nie jest za późno, ta choroba to koszmar z którego naprawdę bardzo ciężko się wyrwać