Cechy Osobowości?

[Gość Justyna50777]

Czy Zdolnosc Empatii i Wrażliwość sa cechami osobowości? I czy u dorosłych juz osób nie cierpiących na jakiekolwiek zaburzenia psychiczne powinny one zostawać niezmienne nawet ze względu na wpływ czasu?
Oraz czy w przypadku nerwicy może nastąpić spłycenie emocjonalne i strach przed wyrażaniem własnych emocji?

[rafik54321]

Z autopsji wiem że empatia nie jest stała w życiu. Czasem jest się bardziej wrażliwym czasem mniej. Zależy to od wielu rzeczy - stanu emocjonalnego, dnia, przeżyć, wieku...

Nerwica - też dwojako, u jednych uwrażliwia u innych wręcz odwrotnie.

[Gość Justyna50777]

Hm... no to mi nie pomaga twoja wypowiedź bo ja potrzebuję konkretnej wiedzy opartej na faktach a nie autopsji. Ale dzięki... ;-)

[Gość Mordehai i Ciarahy]

Stereotypowo uważa się, że jest to tylko wasza domena :) Jakby nie patrzeć to coś w tym musi być, w końcu niejednokrotnie lubimy wykorzystywać waszą słabość dla własnych celów.
I to jest fakt w dodatku niepodważalny hehe ^-^

[rafik54321]

~Justyna50777

Hm... no to mi nie pomaga twoja wypowiedź bo ja potrzebuję konkretnej wiedzy opartej na faktach a nie autopsji. Ale dzięki... ;-)

Nie wiem po co pisałaś na ogólnodostępnym forum, gdzie pisze każdy, skoro chcesz wiedzy od "fachowca"? Trzeba było napisać w linku "Zapytaj Lekarza". Lub przeszukać internet.

[Gość Justyna50777]

Nie wiem w ogóle po co się wy powiadasz jeżeli potrafisz we wszystkim widzieć tylko atak na własną osobę.
Nie mogę się oprzeć na twojej wypowiedzi nie dla tego że uznaje iż jest błędna czy nie właściwą lecz dla tego że nie znamy się wzajemnie i nie wiem czy twoja "autopsja" nie jest zaburzona. I nie nie jest to żadna sugestia ani drugie dno. A zadałam to pytanie tutaj bo jest na tym forum ekspert w tej dziedzinie i mam cichą nadzieję na konkretna odpowiedź.
Rozumiesz?

[Gość zniecheconygrzyb]

Justynko jesteś najlepszym dowodem na brak empatii i ludzi. Swoją autopsję znasz doskonale i wiesz że nie jest zaburzona, więc znasz już odpowiedź.

[Gość Justyna50777]

I tutaj się mylisz bo jest zaburzona.
I tak zgadza się... Nie... nie mam empatii i tego nie kryje w porównaniu do ciebie ...

[rafik54321]

~Justyna50777

Nie wiem w ogóle po co się wy powiadasz jeżeli potrafisz we wszystkim widzieć tylko atak na własną osobę.
Nie mogę się oprzeć na twojej wypowiedzi nie dla tego że uznaje iż jest błędna czy nie właściwą lecz dla tego że nie znamy się wzajemnie i nie wiem czy twoja "autopsja" nie jest zaburzona. I nie nie jest to żadna sugestia ani drugie dno. A zadałam to pytanie tutaj bo jest na tym forum ekspert w tej dziedzinie i mam cichą nadzieję na konkretna odpowiedź.
Rozumiesz?

To ja odpowiedziałem na atak? Brawo ty ;) . Napisałaś na forum gdzie NIKT nie jest psychologiem, oczekując odpowiedzi od PSYCHOLOGA. Zamiast napisać do psychologa BEZPOŚREDNIO - ojojoj, trudno było zrozumieć?

[Gość Szogun retro]

Rafik chyba tobie jest ciezko zrozumiec, bo tutaj jest psycholog, pani Kamila. Tyle tutaj siedzisz i jeszcze tego nie zauwazyles? I to o jej wypowiedz chodzilo Justynie.
Inna sprawa, ze Justyna jest dziwna ( juz tutaj bywala) i watpliwa sprawa by ktos ja usatysfakcjonowal.
Ty Rafiku ze swoja misja pomocna raczej nie siegasz jej wydumanego pulapu.

[rafik54321]

~Szogun retro

Rafik chyba tobie jest ciezko zrozumiec, bo tutaj jest psycholog, pani Kamila. Tyle tutaj siedzisz i jeszcze tego nie zauwazyles? I to o jej wypowiedz chodzilo Justynie.
Inna sprawa, ze Justyna jest dziwna ( juz tutaj bywala) i watpliwa sprawa by ktos ja usatysfakcjonowal.
Ty Rafiku ze swoja misja pomocna raczej nie siegasz jej wydumanego pulapu.

Ok, ja to kumam, ale czy nie mogła napisać BEZPOŚREDNIO do psychologa forumowego zamiast zaśmiecać forum tematem skierowanym do jednej osoby?
Tudzież napisać wyraźnie że oczekuje odpowiedzi TYLKO psychologa? Ale widać ludziom się nudzi

[Gość Mordehai i Ciarahy]

Człowiek musi być dobry z natury, bo empatia nie jest umiejętnością, której możemy od tak sobie przyswoić. To nie jest winna autorki, że wyrósł z niej taki potwór bez ludzkich uczuć. Wina leży po prostu po stronie jej rodziców, że na taką ją wychowali.

[Gość Justyna50777]

Rafik54321 - jeżeli poczułeś się tym urażony to no cóż mogę jedynie przeprosić. Na forum zaglądają różne osoby które chociażby interesują się psychologią. Nie trzeba być odrazu specjalista aby mięć wiedze książkową. A autopsja jak sama nazwa wskazuje nie jest wiedza książkową tylko z własnego doświadczenia. Z własnego doświadczenia ja też mogę wysnuć sobie odpowiedz ale czy będzie ona właściwa? Ale już mniejsza o większość pobrała PDF i sama do tej wiedzy dotre.
PS: powiedz mi jaka dorosła osoba odpisuje niepełnoletnim jak pić alkohol? To też mnie zaintrygowało. 1kieliszek co 20min? To też z własnej autopsji tak? A wiesz Rafik że spalanie alkoholu zależy od masy ciała? Oj no tego już napewno nie wziąłes pod uwagę. Ale biedne dzieci zrobią jak im powiedziałeś i nie daj Bóg obrzygaja pół hali :-P

[Gość Justyna5077]

~Mordehai i Ciarahy

Człowiek musi być dobry z natury, bo empatia nie jest umiejętnością, której możemy od tak sobie przyswoić. To nie jest winna autorki, że wyrósł z niej taki potwór bez ludzkich uczuć. Wina leży po prostu po stronie jej rodziców, że na taką ją wychowali.

Przeczysz sam sobie.
Człowiek rodzi się dobry z natury a później robi się zły?
Jeżeli by tak było to od razu miałbyś świadomość dobra i zła i nie mówiono by że niemowlęta są "niewinne".
Pewne cechy charakteru tak jak i temperament czy też zdolność do empatii Mordehai człowiek dziedziczy wraz z genami. I od*** się od moich rodziców i spójrz lepiej na swoich...

[Gość Justyna50777]

~Szogun retro

Inna sprawa, ze Justyna jest dziwna ( juz tutaj bywala) i watpliwa sprawa by ktos ja usatysfakcjonowal.
Ty Rafiku ze swoja misja pomocna raczej nie siegasz jej wydumanego pulapu.

Oczywiście że nie sięga bo kto myślący racjonalnie pisze nieletnim jak spożywać alkohol? I wysnuwa teorie na podstawie własnych autopsji?
I nie jestem dziwna -.- tylko mam osobowość schizoidalną -.- ...

[Gość Mordehai i Ciarahy]

Tak, czy inaczej to i tak jest wina twoich rodziców, bo mogli chociaż ciebie nauczyć dobrych manier:P Właściwie to powinnaś się nawet z tego cieszyć, że masz taką znieczulicę , bo to świadczy tylko o tym, że jak do tej pory omija cię to, co najgorsze... czyli smutek hehe

[Gość Justyna5077]

Mordehai czytałeś kiedyś filozofię Schopenhauera czy memy oparte na niej? Daję każdemu 80% pewności że po przeczytaniu kilku memów przejdzie mu smutek,
ponieważ Schopenhauer wiedział że nie ma nadziei :P

[mgr Kamila Krocz]

Czy Zdolnosc Empatii i Wrażliwość sa cechami osobowości? I czy u dorosłych juz osób nie cierpiących na jakiekolwiek zaburzenia psychiczne powinny one zostawać niezmienne nawet ze względu na wpływ czasu?
Oraz czy w przypadku nerwicy może nastąpić spłycenie emocjonalne i strach przed wyrażaniem własnych emocji?

Definicyjnie cecha osobowości to względnie stała, charakterystyczna dla jednostki, zgeneralizowana tendencja do określonych zachowań, emocji i sądów, przejawiających się w różnych sytuacjach. Takie rozumienie cech osobowości zakłada względną stałość i niezmienność nawet pod wpływem upływu czasu. Wykorzystując analizę czynnikową, różni twórcy wyodrębnili różne cechy osobowości i różną ich liczbę - H. Eysenck (teoria trójczynnikowa: ekstrawersja, neurotyzm, psychotyczność), P. Costa i R. McCrae (Wielka Piątka: otwartość na doświadczenia, sumienność, ekstrawersja, ugodowość, neurotyczność), R. Cattell (16 czynników, m.in. samodzielność, perfekcjonizm, niepokój, otwartość na zmiany, stabilność emocjonalna). Zazwyczaj cechy te mierzone są na pewnym kontinuum (wysoki-niski poziom).
Empatii raczej nie traktuje się jako cechy osobowości, ale bardziej jako umiejętność - zdolność "wczucia się" w stany emocjonalne innych. Poza tym psychologowie wyróżniają dwa rodzaje empatii - empatię emocjonalną i empatię poznawczą (zdolność spojrzenia na sytuację z perspektywy innych, przyjęcia ich punktu widzenia). Wrażliwość emocjonalna może również być różnie interpretowana. Może być składową osobowości, np. u Cattella czynnik I - Sensitivity (czułość, wrażliwość), a może być traktowana jako element temperamentu, np. u J. Strelau'a w teorii RTT reaktywność emocjonalna czy wrażliwość sensoryczna.

Czy nerwica wpływa na naszą wrażliwość i zdolność przekazywania emocji? Owszem, i to w obu kierunkach. Może pojawić się obojętność emocjonalna i niechęć do rozmów o własnych/cudzych stanach emocjonalnych, jak i potrzeba nadmiernej atencji.

[Gość Justyna50777]

Wniosek:
Czyli brak Empatii nie zalicza się do zaburzeń osobowości lecz można ją zaliczyć jako zaburzenie zachowania spowodowane niewłaściwie prowadzoną socjalizacją.
Bo jeżeli nie jest ona cechą osobowości to pozostaje ona plastyczna.

Dziękuję Ślicznie za profesjonalną odpowiedz ;)

[Gość Sinnn]

"Wrażliwość emocjonalna może również być różnie interpretowana. Może być składową osobowości, np. u Cattella czynnik I - Sensitivity (czułość, wrażliwość), a może być traktowana jako element temperamentu, np. u J. Strelau'a w teorii RTT reaktywność emocjonalna czy wrażliwość sensoryczna."

Witaj Justynko
Jednak wg tego tekstu empatia może być tez składową osobowości i ja się do tego przychylam.
A dlaczego - z tego co zrozumiałam - przeszkadza Ci u siebie ten brak rzeczonej empatii?
No i tak negujesz autopsję- na marginesie, może być ona tylko własna:) - a przecież wszelkie badania naukowe powstają na podstawie poszczególnych doświadczeń pojedynczych osób.

[mgr Kamila Krocz]

Samego braku empatii czy też niskiego poziomu empatii nie można rozważać w kategoriach zaburzenia osobowości, gdyż do diagnozy zaburzenia osobowości potrzeba zwykle obserwacji kilku objawów składających się na kryteria diagnostyczne danego zaburzenia. Brak empatii rozpatruje się raczej jako brak umiejętności, której można się nauczyć, np. podczas psychoterapii.

[Gość Justyna50777]

Nie nie przeszkadza mi jej brak.
Ustalam jaki ma wpływ spłycenie emocjonalne na umiejętność Empatii.
I nie Empatia może być składową osobowości a wrażliwość.
Pozdrawiam ;)

[Gość Sinnn]

Wrażliwość emocjonalna, czyli empatia. Empatia jest umiejętnością wczucia się w odczucia drugiej osoby, czyli wrażliwością na jej emocje.
Z tego co zrozumiałam pani Kamila pisze ze empatia może być postrzegana jako składowa osobowości, ale sama o niej nie stanowi i do ustalenia zaburzeń osobowości trzeba wziąć pod uwagę oprócz empatii inne jej elementy.

Negujesz Justyno tą autopsję :) ale muszę powiedzieć ze osoba empatyczna może coś wiedzieć na ten temat - od kiedy tak ma, dzięki czemu i pomimo czego jest taka a nie inna i jak rożne stany emocjonalne wpływaj na tą empatyczność - bądź nie.
Tez pozdrawiam:)

[Gość Justyna50777]

Wrażliwość emocjonalna nie jest empatią. Może tak:
Wrażliwość emocjonalna - to to czy coś mnie wzrusza czy nie. Np. ładna klasyczna piosenka lub film w kategorii dramat.

Empatia - to zdolność wczucia się w to co inna jednostka odczuwa. Czyli na przykład twojej koleżance zdarzyło się coś przykrego i płacze a ty jesteś zdolna do tego aby zrozumieć jej stan i rozumiesz że jej smutno więc ją pocieszasz.

W Empatii ważna jest umiejętność rozpoznawania stanów emocjonalnych.
Jeżeli jednostka jest spłycona emocjonalnie to zdolność Empatii również powinna być zaburzona ponieważ jedno powinno zazębiać się z drugim i powinno być od siebie zależne. A przynajmniej ja to tak widzę.
W sumie to logiczne.

[Gość Sinnn]

No może tak, z tym ze ja to mieszam. bo skoro wzrusza mnie film to dlaczego ? bo potrafię się wczuć w czyjeś przeżycia. jeśli muzyka- bo jestem wrażliwa na czyjeś emocje.
Ale masz racje- spłycenie emocjonalne wpływa na umiejętność empatii, to raczej oczywiste.