Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Ciągłe nękanie .


Rekomendowane odpowiedzi

Witam . Nie wiem już gdzie szukać pomocy ;/ . Może tutaj ją znajdę . Od ponad roku jestem z chłopakiem o 3 lata starszym. Jego siostra od samego początku zaczęła mi dokuczać , wchodzić do pokoju bez pukania gdy byłam u Niego ..
Od lipca tamtego roku zaczęła pisać do mnie obrażając mnie , w ten czas kiedy mój chłopak był w pracy za granicą . Prosiłam ją aby pomagała mi sprzątać to nawet to było dla niej trudne i twierdziła że zawsze stwarzam problem . Musiałam sprzątać 14 pomieszczeń sama,mało tego dostawałam smsy z anonima i rozgadała koleżankom swoim że leżałam w szpitalu 3 lata temu przez tabletki ;/ . Koszmar nadal się ciągnie , mało tego jego tata mnie nie znosi twierdzi że jestem dzika , niewychowana i głupia ;/ .. Rodzice mojego chłopaka bronią jego siostrę. I zawsze wszystko wychodzi na mnie ;/ . Przez to cały czas kłócę sie z chłopakiem. Rozmawiałam z nim ale to na nic . Co powinnam zrobić ? Czy powinnam odejść ? Wiele razy płakałam przez jego rodzinę , zaczęłam brać tabletki na uspokojenie .. ;/
Nie wiem co mam robić , czy pomoże mi ktoś odpowiedzieć na to pytanie ? :(

Odnośnik do komentarza
Gość Justyna507

Odizolować się od tych ludzi. Porozmawiać z chłopakiem i jasno postawić sytuację że czas na swoje. Jeżeli jego rodzina okaże się być dla niego ważniejsza to... hm... Uciekaj jak najdalej od tego chemicznego związku bo z biegiem czasu i tak się rozleci. I może na początek warto zmienić nr telefonu? A jeżeli to nie pomoże to ja bym zgłosiła fakt na policję. To jest nękanie psychiczne i jest karalne i opisane w art. kodeksu karnego.

Odnośnik do komentarza

Sprawa wydaje się być jasna. Gdyby Twój chlopak kocham Cię, pobilby swoją siostrę za te świństwa jakie Ci robi. I przestalby sluchac się rodziców, którzy Cie tez wrogo traktują. Ciężko mi uwierzyć że dajesz tak sobą pomiatać. Ten chlopak albo ma mocno zaburzony instynkt spoleczny, albo Cie nie kocha. Tak jak radzą wszyscy, ja również radzę Ci skończyć relacje z tą rodzinką ponieważ to rodzina Dziwaków

Odnośnik do komentarza

14 pomieszczeń? :O Jezu, przy takim nastawieniu do Ciebie, braku współpracy etc, nie sprzątałabym ani jednego. Tym bardziej że to w końcu nie byłby mój dom. Faktycznie tak jak już tu ktoś napisał-zwyczajnie dajesz sobą pomiatać.
Szok. Zero szacunku do Ciebie ze strony ich wszystkich, co tu dopiero mówić o miłości ze strony Twojego chłopaka. Zostaw to chore, toksyczne środowisko jak najprędzej, a zobaczysz jak niedługo potem odżyjesz znowu, a tym bardziej nie będziesz musiała faszerować się chemią, aby jakoś wytrzymać dalsze życie(!!)

Odnośnik do komentarza

Natalia, tkwisz w toksycznej relacji, która Cię wyniszcza psychicznie. Ojciec chłopaka wyzywa Cię słownie, jego siostra traktuje jak sprzątaczkę, a Ty dajesz się pomiatać. Prawdopodobnie dlatego, że masz niską samoocenę i pozwalasz na to, bo myślisz, że to "normalne", że na to zasługujesz. Nie! Ty zasługujesz na szacunek! I nie wierzyłabym w deklaracje chłopaka, że pójdziecie "na swoje" za 10 miesięcy. A co jeśli wróci i posłucha się rodziny, która jest do Ciebie negatywnie nastawiona? Już teraz Twój partner przedkłada ich zdanie nad Twoje, więc gdzie masz gwarancje, że spełni swoje obietnice i zamieszkacie razem? Byłabym ostrożna. Decyzja jednak pozostaje w Twoich rękach. Pozdrawiam ciepło!

Odnośnik do komentarza

Wczoraj również przyszła do mnie mówiąc mi żebym nie zadawała jej pytań na "Ask.fm" bo ona sobie nie życzy ..
W tym czasie kiedy ona dostała to pytanie Ja siedziałam z moim chłopakiem.
Ta dziewczyna jest naprawdę nienormalna. :/
Dziś wróciłam do domu , przynajmniej tutaj mam spokój.
Jest o rok młodsza ode mnie a tak mi psuje psychikę.
Gdy siedziałam z nia sama w domu to puszczała muzykę na cały Dom . Poprosilam aby sciszyla to krzyczała na mnie że to nie mój dom i nie płacę tu. Mimo tego że mój chłopak daje 700zl miesięcznie rodzicom. A my więcej jesteśmy w drodze , on w pracy niz w domu ..
Czasem mam ochotę wykrzyczeć im wszystkim jak bardzo mnie ranią :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...