wyznanie uczuć

[Gość nfgn]

hej,

od dawna podoba mi się mój znajomy w końcu odważyłam się wyznać jemu moje uczucia, jednakże on mi odpowiedział... "dziękuję" i wyszedł! nie wiem jak mam to rozumieć!

[rafik54321]

Trochę nie wiem jak to rozumieć.

Podleciałaś do niego, powiedziałaś "kocham cię" i już? :)

Znaczyć może dużo, zależnie od tego jak powiedział "dziękuję".

Jednakże, nie musisz zgadywać co to miało znaczyć - poczekaj. Jeśli sam się odezwie do ciebie to znaczy że chce czegoś więcej (niekoniecznie w dobrej intencji), jeśli będzie raczej unikał ciebie - zapomnij o nim, szkoda serca :/

[Gość nfgn]

Bez przesady że podleciałam :P

była okazja, odpowiedni temat, mówiliśmy o naszej znajomości (raczej to ja sprytnie wszystko zainicjowałam :P ), on mnie wysłuchał do końca i powiedział "dziękuję" zza pleców i wyszedł! Mnie zamurowało, opanowała mnie złość i zarazem wstyd... do dzisiaj jeszcze z nim nie rozmawiałam ;(

[rafik54321]

Generalnie ludzi takie wyznania bardzo zrażają. Teraz jest taka era na "niezobowiązujące relacje". Nawet związki są takie "otwarte". A ty deklarując uczucia ucinasz to. Ludzie jakby chcieli cię trzymać na teraz i wymienić na lepszy model jak tylko zjawi się okazja :/ .
Sam nie umiem się odnaleźć w takiej rzeczywistości, gdzie nic nie jest pewne.
Ja bym poczekał, jeśli też coś czuje, wróci. Jeśli nie - to niech lepiej nie wraca...

[Gość healthylife]

Zaskoczylas go. Odebrał to jako komplement bo nie spodziewał sie czegoś takiego

[unna-1]

Jedno jest pewne, że na tą chwilę on nie był gotowy na coś poważniejszego, między wami.
Jak radzą inni, odczekaj trochę.
Może " przetrawi sprawę" i też okaże uczucie, choć bardziej prawdopodobne, że wystraszyłaś go.
A może to i dobrze?
Bo skoro on waszą znajomość traktował tylko koleżeńsko, a ty coraz bardziej byś się zakochiwała, to zerwanie byłoby coraz bardziej bolesne.

[mgr Kamila Krocz]

Rzeczywiście dość zaskakująca reakcja znajomego. Nie wiem, jak wyznałaś mu swoje uczucia. Może rzeczywiście poczuł się dziwnie albo był zaskoczony? Nie wiem... Daj mu czas, by zrobił jakiś krok. Jak się nie odezwie, to znaczy, że chyba raczej nie jest zainteresowany związkiem. A jeśli odważy się na kontakt, to będziecie mieli okazję jeszcze raz na spokojnie porozmawiać o tym, co Was łączy. Powodzenia!