Skocz do zawartości
Forum

Jak przekonać się do zajścia w ciązę?


Gość caroline34

Rekomendowane odpowiedzi

Gość caroline34

Od 10 lat jestem w stałym związku, obecnie mam 34 lata. Gdy poznałam męża i przed ślubem także mówiłam mu, ze nie czuję potrzeby posiadania dziecka- on zawsze chciał i mówił, ze nie zrezygnuje ze mnie, bo wie, ze mi się to z wiekiem zmieni. Minęło 10 lat i nie zmieniło się nic, ja nadal nie czuje potrzeby posiadania dziecka, natomiast mąż zaczyna powoli coraz bardziej na to naciskać. Wiem, ze on bez dziecka będzie nieszczęśliwy,a ja jako kobieta mam szansę, ze instynkt macierzyński się we mnie rozwinie, bo mało która kobieta nie kocha własnego dziecka, dlatego zastanawiam się nad zrobieniem tego dla męża- na zajściu w ciąże dla niego, by nie czuł się nieszczęsliwy. Co o tym sadzicie? Czy któraś z Was tak kiedyś zrobiła?

Odnośnik do komentarza
Gość caroline34

Pracuję z dziećmi- jestem nauczycielką, bardzo lubię swój zawód i pracę oraz dzieciaki, które uczę. Mam maluchy w rodzinie, siostra mi swoje dzieci przywozi często na weekendy. Lubię je, ale po tych spotkaniach nie czuję sie pozytywnie, czuję się zmęczona psychicznie. Bardzo lubię ciszę. Własnie wtedy dociera do mnie w myślach "dobrze, ze nie masz własnych dzieci". Widok maluchów w wózkach też mnie nie zachwyca, jest mi obojętny.

Odnośnik do komentarza

caroline34, jesteś 10 lat po ślubie, być może razem z mężem przyzwyczailiście się do swojego modelu rodziny - tylko Ty i mąż, we dwoje. Jesteście dla siebie na wyłączność, nikt nie zakłóca Waszego duetu. Nie twierdzę, że musicie ulegać presji społeczeństwa i decydować się na dziecko, bo "tak trzeba", "tak wypada", "najlepiej jak najszybciej po ślubie". Sama jednak zdajesz sobie sprawę, że mąż pragnie mieć z Tobą dziecko. Podejrzewam, że Ty też masz w sobie duże pokłady cierpliwości i "pedagogiczną smykałkę" jako nauczycielka, więc jako mama dałabyś sobie radę. Niewykluczone, że Twój instynkt macierzyński w pełni wybuchnie, jeśli urodzisz małego szkraba. Nie mam odwagi, by mówić, co masz robić, bo w kwestii posiadania potomstwa powinniście porozumieć się z mężem. Tutaj nikt nie ma nic do gadania. Jeśli wiesz, że masz ustabilizowaną sytuację zawodową i nie widzisz żadnych innych przeciwwskazań, to chociażby ze względu na wiek warto byłoby się teraz zdecydować na dziecko. Powtarzam jednak, że decyzja należy wyłącznie do Ciebie i męża. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Ja tak miałam- dzieci to był dla mnie obcy kontynent. Zupełnie niepotrzebny i wrogi.
Zmieniło się diametralnie odkąd zorientowałam się ze jestem w ciąży.
Jednak z pierwszym dzieckiem ciężko mi było sobie poradzić.
Ale to dlatego ze sama byłam jeszcze mentalnie niedojrzała i miałam poważne problemy ze własnymi rodzicami.
Lecz jeśli chodzi o sam instynkt macierzyński- to wybuchł jak wulkan :)
Nie jestem oczywiscie w stanie zapewnić czy u ciebie będzie tak samo, tylko piszę jak było ze mną.
Jednak dużym plusem jest podejscie męża- pomoc i wsparcie masz zapewnione.
Z drugiej strony on wiedział o twoim podejściu.
Decyzja należy do ciebie.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...