Skocz do zawartości
Forum

Niepokojąca postawa partnera


Gość tegucigalpa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość tegucigalpa

Spotykamy się prawie od roku, wcześniej (przez ok. pół roku) byliśmy w stałym kontakcie mailowo-telefonicznym. Z racji tego, że dzieli nas spora odległość, widujemy się co 2-3 weekend - głównie u mnie. Siłą rzeczy, poznał moich rodziców, towarzyszył mi również podczas kilku imprez rodzinnych, wspólnie wyjeżdżaliśmy na kilkudniowe wycieczki... I tu pojawia się problem, a raczej coś, co nie daje mi spokoju, a mianowicie: do tej pory nie wyszedł z propozycją, abym poznała Jego rodziców, bliższą rodzinę czy znajomych. Do tej pory (czyli prawie od roku, średnio 2 razy w miesiącu) opowiada rodzicom historie o wyimaginowanych kumplach lub też samotnych wojażach, zamiast powiedzieć wprost, że spotyka się ze kimś i właśnie dlatego tak często wyjeżdża. Nie sądzę, aby wywodził się z rodziny patologicznej, nigdy też nie zasygnalizował, że jego relacje z bliskimi są nie najlepsze. Każda próba podjęcia tematu spala na panewce - On nie widzi w tym nic dziwnego. W najlepszym wypadku stwierdza, że i tak będziemy żyć tylko we dwoje. Czuję, że coś jest nie tak. Moje obawy potęgują dodatkowo pytania rodziców i przyjaciółki nt. niedoszłych teściów. Nie wiem czy to kwestia wieku (dzieli nas kilka lat, ja jestem starsza), czy zwyczajnie wstydzi się mnie. A może to coś zupełnie innego?

Odnośnik do komentarza
Gość tegucigalpa

Nie sądzę. Zanim zaczęliśmy być parą, przechodziliśmy kolejno etap koleżeństwa i przyjaźni (połączyły nas zainteresowania). Całe dnie smsowaliśmy ze sobą, całe noce wisieliśmy na słuchawce... Jasne, że aktualnie częstotliwość nie jest tak duża, jak na początku, ale w dalszym ciągu przez sporą część doby jesteśmy w kontakcie. Gdyby kogoś miał, to byłoby niewykonalne (chyba).

Odnośnik do komentarza

No to może wstydzi się swoich rodziców przed Toba i Twoimi rodzicami, albo faktycznie wie, że to, że jesteś od niego starsza nie będzie akceptowane przez jego rodzinę. Jest to jakiś zgrzyt niewątpliwie.

Jakie macie wzajemnie wykształcenia- ten sam poziom, czy masz niższe i to też mozliwy powód do wstydu.
Czy nie jest Żydem, osobą prawoslawną, kalwinem- może brak religijnej jedności jest ewentualnym problemem dla jego rodziny.

Czy może być wychowankiem domu dziecka?

Niemniej nie wykluczałabym zupełnie komplikacji związanych z jego innymi zobowiązaniami- może właśnie odszedł nieformalnie od żony i miał duuuzo czasu na konferencje telefoniczne i potrzebę zagłuszenia bałaganu życiowego. Może nie jest niczyim narzeczonym ani męzęm ale ma dziecko i nie chce Ci o tym jeszcze mówić a boi się ,że jego rodzice zapytają jak się do tego problemu ustosunkowujesz.

Coś na rzeczy jest, ale Ty to z czasem na pewno wykryjesz.

Odnośnik do komentarza

Niewykonalne ??? Hmmm
Byłam w identycznej sytuacji. W prawdzie wiele lat temu. Tez były spotkania, telefony i smsy w nocy. Nawet poznałam jego kolegów. Zostawał i mnie na noc, byliśmy kilka razy na różnych wypadach kilkudniowych itp.... Kompletnie nic nie wskazywało, że coś może być nie tak. Trwało to pół roku. Tez nie poznał mnie ze swoimi rodzicami pomimo, że moja rodzinę znal. Spędziliśmy razem święta.
Po pół roku dostałam tel od jego żony, Która przez przypadek dowiedziała zerknela na jego tel, którym bawiło się ich dziecko, i tam były nasze smsy.
Przez ponad 6 miesięcy żył na dwa domy. Maskował się tak doskonale, że gdyby nie przypadek to może i trwało by to dłużej. Sytuacja jest identyczna, ale nie koniecznie musi być ta sama przyczyna. Miej oczy szeroko otwarte bo coś jest na rzeczy, skoro do tej pory nie poznałaś nikogo z jego bliskiego otoczenia. Ja pogoniłam drania. Chociaż na końcu stwierdził, że kocha nas obie.

Odnośnik do komentarza
Gość tegucigalpa

> No to może wstydzi się swoich rodziców przed Toba i Twoimi rodzicami, albo faktycznie wie, że to, że jesteś od niego starsza nie będzie akceptowane przez jego rodzinę. Jest to jakiś zgrzyt niewątpliwie.

O różnicy wieku wiemy tylko my. Na naszę korzyść przemawia fakt, że On wygląda na starszego, ja na młodszą. Tak więc, jesteśmy uważani za rówieśników. Co do Jego rodziców, nie wiem... i nie wykluczam.

> Jakie macie wzajemnie wykształcenia- ten sam poziom, czy masz niższe i to też mozliwy powód do wstydu. Czy nie jest Żydem, osobą prawoslawną, kalwinem- może brak religijnej jedności jest ewentualnym problemem dla jego rodziny.

Ja mam wyższe i pracuję w zawodzie, On średnie i pracuje u rodziców (a przynajmniej tak utrzymuje). Oboje nie jesteśmy religijni. Moi rodzice tak, Jego zdaje się, niezbyt.

> Niemniej nie wykluczałabym zupełnie komplikacji związanych z jego innymi zobowiązaniami- może właśnie odszedł nieformalnie od żony i miał duuuzo czasu na konferencje telefoniczne i potrzebę zagłuszenia bałaganu życiowego. Może nie jest niczyim narzeczonym ani męzęm ale ma dziecko i nie chce Ci o tym jeszcze mówić a boi się ,że jego rodzice zapytają jak się do tego problemu ustosunkowujesz.

> Miej oczy szeroko otwarte bo coś jest na rzeczy, skoro do tej pory nie poznałaś nikogo z jego bliskiego otoczenia. Ja pogoniłam drania. Chociaż na końcu stwierdził, że kocha nas obie.

I w tym momencie wprowadziłyście mnie w stan konsternacji... Totalnie nie wiem jak to ugryźć :/

Odnośnik do komentarza

Zapytaj go wprost, czy traktuje wasz związek poważnie ? A jeśli tak, to dlaczego nie chce abyś poznała jego bliskich ? Rok to naprawdę kawał czasu, i jeśli jesteście oficjalnie parą to bardzo dziwne jest to, że nie poznałaś zupełnie nikogo z jego przyjaciół czy rodziny. Czemu on ciągle przyjeżdża do Ciebie. ? Zaproponuj weekend w jego miejscowości, uzasadniając to tym, że chciałabyś go lepiej poznac, zobaczyć jego rodzinne strony. Chyba, że jesteście w luźnym związku, łączy was jedynie seks, wtedy sytuacja jest zrozumiała, zero zobowiązań czy rodzimych obiadów. Ale z tego co piszesz on w Twojej rodzinie często gości, natomiast Ty jego rodziny nie widziałaś na oczy. Może on nie traktuje Cię poważnie, jesteś dla niego przelotna znajomością i nie chce przedstawiać Cię nikomu, by później nikt nie zadawał mu niezrecznych pytań, jak się rozstaniecie. Nie piszę tego tylko dlatego, że widzę to w czarnych barwach przez pryzmat tego co mnie spotkało. Przyczyną jego zachowania może być wiele innych rzeczy, które mogą być mniej lub bardziej istotne, nie mniej jednak lepiej sobie wszystko na początku wytłumaczyć zanim związek się ,, rozkręci ,,. Jeśli dla Ciebie spotkanie czy poznanie jego rodziny jest ważne to powiedz mu o tym wprost, bo tak będziesz żyć w ciągłej niepewności.

Odnośnik do komentarza

" Do tej pory (czyli prawie od roku, średnio 2 razy w miesiącu) opowiada rodzicom historie o wyimaginowanych kumplach lub też samotnych wojażach, zamiast powiedzieć wprost, że spotyka się ze kimś i właśnie dlatego tak często wyjeżdża"

Skąd to wiesz? Mówił ci, że ukrywa wasz związek?
Spytałaś się, czemu to robi?
Jeśli nie, to najwyższy czas na szczerą rozmowę. Przyciśnij go, niech ci wyjaśni czemu tak postępuje.
Spytaj, czy poważnie myśli o waszym związku. Jeśli powie, że tak, to poproś go /ale zdecydowanie/ by poznał cię ze swoimi rodzicami.

Odnośnik do komentarza
Gość czarnamamba666

Dlatego tutaj napisałaś, bo ta sprawa Cię niepokoi i nie daje Ci żyć. Dokładnie tak samo jak Ty, ja też nie mam pojęcia, czemu Twój facet zachowuje się w taki sposób . Jeśli tego jednak nie wyjaśnisz, to za chwilę z waszego związku nic nie będzie. Sama musisz wymyślić, co i jak zrobić.

Odnośnik do komentarza
Gość 8iemanscie

A W takim razie jeśli on Ci tak wciska to musi być coś na rzeczy.. To już nawet nie chodzi o to czy traktuje wasz związek. poważnie czy nie. Przecież ludzie normalnie przedstawiają swoich kolegów, koleżanki.
Dziwne.
Ale on w ogóle nie chce nawet powiedzieć dlaczego? W ogóle zero odpowiedzi?
W ogóle wiesz jak się nazywają jego rodzice, co robią, jak jest u niego w domu czy nic?

Odnośnik do komentarza
Gość tegucigalpa

~8iemanscie
Ale on w ogóle nie chce nawet powiedzieć dlaczego? W ogóle zero odpowiedzi?
W ogóle wiesz jak się nazywają jego rodzice, co robią, jak jest u niego w domu czy nic?

Nie chce powiedzieć dlaczego. Mam jakieś szczątkowe informacje na ww. tematy. Sprawę komplikuje fakt, że dzieli nas sporo km.

Odnośnik do komentarza

~tegucigalpa, obawiam się, że on nie gra czysto.
Może nie odciął pępowiny i siedzi w kieszeni u toksycznych rodziców, ale to raczej marne wytłumaczenie. Rodzice, jacy by nie byli, muszą zdawać sobie sprawę z tego, że syn będąc mężczyzną prędzej, czy później znajdzie sobie kobietę.
Bardzo prawdopodobne jest to, że jesteś kochanką, tajemnicą.
Spróbuj go prześwietlić; widziałaś jego dowód osobisty, znasz jego adres, czy on ma konto na FB, szukałaś w necie - nazwisko + miejscowość?
To jasne, że facet nie jest szczery.
Masz dwa wyjścia; podziękować mu za znajomość (za dużo tajemnic i niejasności), lub pójść na całość i w miarę możliwości sprawdzić go, nawet zaglądając mu dyskretnie do telefonu, czy podrzucając GPS do samochodu, bo być może angażujesz uczucia w oszusta i po prostu tracisz czas.

Odnośnik do komentarza
Gość innaaaaaa

Ja bym chyba nie posuwała się aż tak daleko ( sprawdzanie telefonu, podsłuchy czy gps ). Jaki to ma sens ? Zyć w takiej niepewności czy kręgu tajemnic, żeby posuwać się do sprawdzania osobistych rzeczy jak tel ? Ale jak napisała przedmówczyni, możesz np sprawdzić jego konto na portalu społecznościowym.
Ja bym po prostu powiedziała wprost, że następny weekend mam wolny i chciałabym wybrać się do jego rodzinnej miejscowości, żeby poznać jego bliskich. Skoro Ty go przedstawiłaś swojej rodzinie to masz prawo oczekiwać, że on zrobi to samo. Postaw wszystko na jedną kartę. Jeżeli nadal będzie wymyślał jakieś historyjki, to daj mu oficjalnie do zrozumienia, że coś Ci nie gra i wasza relacja nie jest do końca szczera. Moim zdaniem facet coś ukrywa i gra nie fair.
Zrobisz jak uważasz, ale lepiej mieć świadomość na początku związku z kim się spotykasz, zanim sprawy zajdą za daleko.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...