Skocz do zawartości
Forum

praca czy jest wyjście z tego niewolnictwa?


Gość desperat z wyzszym

Rekomendowane odpowiedzi

Gość desperat z wyzszym

pracuję w miejscu, które chwali się stale rosnącymi milionowymi zyskami. Równocześnie jest to miejsce potencjalnie niebezpieczne, no i płacą 10,5zł netto za godzinę (zlecenie). Tak więc desperat zawsze się znajdzie.
Jestem po 40ce, więc w Polsce marne mam szanse na coś lepszego a raczej boję się, że nie znajdę.
Podnoszę kwalifikacje, póki ma mi kto dać jeść, ale rodzic nie żyje wiecznie.

Boję się przyszłości, bo dziady, które na mojej pracy i pracy podobnych mi desperatów budują swoje bogactwo wiedzą, że desperat za tę stawkę zawsze się znajdzie. Mam wykształcenie w kierunku nauczycielskim. Przy zdobyciu 4ej specjalności być może możliwa byłaby praca w szkole. Mam plan, na wyjazd nie mam na razie sił fizycznych no i Anglia jest zapchana. Niemiecki trzeba znać na lepszym poziomie, żeby wyjechać.
W Polsce mam wrażenie, że trzeba choć część dochodów mieć z innego zródła niż etat, aby przeżyć, bo wyzysk stał się tu tradycją i każdemu pracodawcy żal, że nie będzie miał niewolnika (a inni przecież mają).
Czy w ogóle człowiek ma szanse mieć co jeść w Polsce, gdy miesiąc dobiega końca czy już zawsze trzeba będzie mieć żywiciela?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...