Skocz do zawartości
Forum

Bardzo dziwna sytuacja


Gość Jasiek polak

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Jasiek polak

Nie wiem od czego zacząć więc opowiem od początku. Jestem studentem i mieszkam razem z moją przyjaciółką i jej koleżanką. W sobotę moja przyjaciółka wróciła, a właściwie została przyprowadzona przez swoje koleżanki do domu w stanie kompletnego upojenia alkoholowego z imprezy. Zaprowadziliśmy ją do jej pokoju i zostawiliśmy na łóżku. Powiedziała, żebyśmy ją zostawili i tak też zrobiliśmy. Jej koleżanki odjechały, a ja zajrzałem do niej po upływie pół godziny. Była odkryta, chciałem ją przykryć lekko uniosłem kołdre i zobaczyłem, że koszula nocna (? Nie wiem jak to nazwać) jest podwinięta, nie ma majtek i świeci nagą pupą w całej okazałości. Zrobiło mi się gorąco, oblał mnie pot, puls miałem chyba 200 na minutę i całkowicie wyłączyło mi się myślenie. Odkryłem ją bardziej, żeby zobaczyć jej cipke. Pozycja do tego była idealna, wszystko było świetnie widać. Mam ten widok przed oczami do dzisiaj. Przychyliłem się i zacząłem przyglądać. Chciałem jej dotkąć. Uszczypałem ją w rękę nic, jeszcze raz nic. Śpi jak zabita. Już miałem ją dotkąć, ale cofnąłem rękę. Popatrzyłem jeszczę trochę i przykryłem ją. Wróciłem do siebie. Biłem się ze sobą w myślach, żeby tam wrócić, ale nie wróciłem. Miałem ją w zasięgu dłoni, była tak blisko, ale jednak nieosiągalna. To był najpiękniejszy widok jaki widziałem na własne oczy. Nie wiem co się wtedy ze mną stało. Nigdy nie przypuszczałem jak taki widok na mnie wpłynie. Czy moje zachowanie, moja ciekawość była uzasadniona? Powstrzymałem się bo bałem się konsewencji. Przyjaźnimy się od 10 lat, mieszka 100 metrów ode mnie. Czuję się z tym bardzo źle, ze świadomością, że mogłem wogóle o czymś takim pomyśleć. Mam straszne wyrzuty sumienia, że wogóle tam zajrzałem, ale to było silniejsze ode mnie. (Nie mam dziewczyny i nigdy nie miałem i nigdy prawdopodobnie nie będę miał) Czy przeżył ktoś coś podobnego? Czy jestem normalny?

Odnośnik do komentarza

Chyba jesteś jak najbardziej normalny. Wyszło, że to co zobaczyłeś to zobaczyłeś jakby mimochodem- takie widoki zazwyczaj rozpalają wyobrażnię mężczyzn. Gdybyś posunął się dalej, nie byłbyś godzien nazwania się przyjacielem.

Ale to co się stało, może będzie zaczątkiem relacji bardziej erotycznej, praktykowanej jednak na trzeżwo, czego pewnie można Ci zyczyć.

Odnośnik do komentarza

Jak najbardziej jesteś normalny. :-)
Takie wydarzenia w młodym wieku przytrafiają się niemal każdemu.
Zobaczenie pierwszy raz z bliska, na żywo młodej, zgrabnej pupy i cipki to jest najpiękniejszy widok dla każdego chłopaka, obojętnie kim jest. Zwłaszcza dla kogoś, kto rzadko ogląda seks innych na filmach.

Gwałtowny skok pożądania jest w Twoim wieku typowy i powszechny w takich sytuacjach. Damska pupa i cipka mają jak najbardziej podniecać męską płeć - tak ma być. :-)
Nie Ty pierwszy, nie ostatni, ledwo wyhamowałeś tą wielką moc, jaką jest pożądanie. Gdyby nie było tej siły, to nie było by istot żywych.
To imperatyw, aby łączyć się w pary.

W życiu pojawiają się o wiele bardziej ryzykowne i niebezpieczne sytuacje od Twojej, ale nie będę ich tu opisywał. ;-)
Jedyne co teraz pozostało to sprawić, aby podziwiać, dotykać itd, to piękno za wiedzą i zgodą właścicielki, ale to już jest o wiele trudniejsze. :-)

W wieku studenckim powinno mieć się już regularny, niemal codzienny seks ze stałym partnerem. Z różnych przyczyn nie wszystkim to się udaje, ale warto się postarać.
Mam nadzieje że nie jesteś prawdziwym religiantem i nie wierzysz w duchy, czy inne brednie, które Tobie wtłoczyli do głowy za dzieciaka, bo to komplikuje sprawy. ;-)

Odnośnik do komentarza

To ze ten widok na Ciebie podzialal to jest wlasnie prawidlowe. Normalne tez, jak najbardziej, czyli jestes facetem,wzrokowcem ktoremu sie robi goraco na widok tego co trzeba ,jest dobrze tak trzymaj:-)

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...