Skocz do zawartości
Forum

Częste przełykanie śliny


Gość Adrian2687

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Adrian2687

Witam.Mam 18 lat i od około 3 lat ciągle przełykam ślinę,czuję się nie komfortowo w tej sytuacji.Mówiłem o tym lekarzowi rodzinnemu i powiedział mi że to na tle nerwowym i tylko tyle nie dowiedziałem się jak to leczyć i czy to się da.Proszę o odpowiedz.

Odnośnik do komentarza

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że może być to na tle nerwowym. Być może jest to forma tiku nerwowego. Jednak aby mieć pewność, najlepszym rozwiązaniem będzie rozmowa z psychologiem i utwierdzenie założonej hipotezy. Warto wspomnieć, że tiki nerwowe, gesty czy odruchy nerwowe można w pełni wyleczyć bądź przynajmniej zminimalizować.

Odnośnik do komentarza

Witaj ,jest to odmiana nerwicy ktora jest nazywana nerwica natrectw.
U mnie jej nie stwierdzono ale stwierdzono prawdopodobnosc ,mniej wiecej w Twoim wieku mialem podobnie ,polykajac sline caly czas ,a pozniej mniej ,wiem co czujesz i jak sie czujesz ,wiem ze czasem nie mozesz zlapac oddechu ,nie jestes sam z tym problemem,
albo np idziesz na ulicy i liczysz kostki brukowe? albo cos podobnego? mozliwe ze miales podobnie ,to wszystko wskazuje na nerwice natrectw ale nie nalezy sie tym przejmowac ,bo mi to przeszlo po jakims czasie ,niestety wrocilo w innej odmianie nerwicy ,nerwica to bardzo szeroko rozwinieta choroba ,nie leczona prowadzi do zaburzen z ktorymi w pozniejszym okresie zycia mozesz sobie nie radzic ,jestes dojrzalym czlowiekiem ,tak wiec proponuje isc do Psychiatry z tym problem ,zrobi z Toba wywiad na podstawie ktorego stwierdzi co moze Ci dolegac ,zrobi Ci testy u psychologa ,pozniej skieruje na odpowiednie badania lub na psychoterapie ,ale jesli jest to lagodna odmiana i ogranicza sie jedynie do polykania sliny ,i niczym wiecej tak jak np dretwienie konczyn ,kolatania serca itd ,to wystarcza tabletki przepisane od psychiatry ,jesliby to nie pomoglo nalezy wtedy nie ignorowac tego ,bo jak stwierdzisz ze to nic groznego,to pozniej moze to sie zmienic tak jak w moim przypadku w gorsza odmiane nerwicy z ktora teraz walcze, stosuj sie do zalecen psychiatry i powinno byc wszystko ok ,zycze wytrwalosci ,pamietaj jednak zeby tego nie ignorowac ,Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Ja cierpię na nerwicę natręctw, ale raczej taką łagodną, że właśnie musze ciągle coś liczyć jak idę ulicą czy coś. W niczym mi to nie przeszkadza a nawet pomaga, bo lubię mieć kontrolę a to mi pomaga to osiągnąć w różnych sytuacjach. Nigdy nie poszedłbym do psychiatry po jakies tabetki, żeby to leczyć, bo po co? Jest dobrze a psychotropy łykać to już średnio, bo więcej skutków ubocznych niż pożytku. Adrian jak Ci to az tak nie przeszkadza to nie bierz leków.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...