Skocz do zawartości
Forum

Dziwne


Gość Yala

Rekomendowane odpowiedzi

Nie w temacie seksu, ale zaglądnie tu więcej osób. Mam problem ze związkami i kompletnie nie wiem czemu. Zacznę od początku - spotykam faceta, jest fajnie na początku (czytaj: jesteśmy zwykłymi kolegami, przyjaciółmi), ja jestem w stosunku do niego roześmiana, naturalna. Z tej strony mnie poznaje i się we mnie zakochuje. Mi się on podoba, w końcu mówi mi o swoich uczuciach, ja w euforii. I nagle czar pryska, jesteśmy w związku. I... kompletnie przestaję być sobą, jestem totalnie zamknięta, cicha i zupełnie nie potrafię cieszyć się nową relacją. Robię się wycofana, on to zauważa i drąży temat. A ja kompletnie nie umiem wyjaśnić, dlaczego tak jest. Jakby jakaś blokada, ale przed czym? Nie rozumiem tego. Czy ktoś ma podobnie? Czy ktoś może poradzić, jak się tego pozbyć? To mnie strasznie dołuje! Pomóżcie..

Odnośnik do komentarza

Miałam podobnie, ale przyzwyczaiłam się do tego.
Chodzi o to, że na początku ja i mój facet byliśmy takimi kumplami, ziomkami dla siebie. Potem on się we mnie zakochał i przez jakiś czas nie potrafiłam sobie z tym poradzić, bo nagle z takiej przyjaźni wejść w poważny związek to trudno. Myślałam, że wolałam nas jako dobrych przyjaciół, ale przyzwyczaiłam się już do łączenia miłości z przyjaźnią. Tobie też się uda, tylko daj Wam szansę i nie spiesz się. Powodzenia. :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...