Popękane ręce - pomocy

[Gość Interpretacja]

Nie tylko w zimie pękają mi ręce. Już teraz, gdy nastały chłodniejsze dni mam zmasakrowane ręce. Nie tylko brzydko to wygląda, ale tez leci krew. Co robić? Stosuje różne kremy, trochę pomaga, ale są może też inne sposoby?

[Gość Zag]

Mam podobny problem, zawsze w chlodniejsze dni mam mam popekane rece, zauwazylam ze dodatkowa problem nasila mydlo jakiego uzywalam i zmienilam na mydlo sensitiv issana z rossmana. Tak samo krem z ten firmy w czerwono bialym opakowaniu. Kosmetyki za grosze a efekt zadowalajacy, a wczesniej kupowalam najdrozsze mydlo najdrzozsze kremy i nic mi nie pomagalo dlatego polecam wyprobowac.
Podejrzewaz ze tendencje do pekania mam ze wzgledu na krazenie poniewaz zawsze mam zimne stopy i rece a zimna pogoda nasila taki efekt.

[Gość Interpretacja]

Mi dopiero zaczęły coś pomagać kremy evree, ale nie mogę dojść do całkowitej poprawy. Posmaruje kremem, coś tam się polepsza, wyjdę na dwór i znów masakra. W zimie noszę po 2 pary rękawiczek.

[Gość Zag]

Mam podobnie, zmiana mydla i kremu znAcznie mi pomogla, wiec odlozylam w czasie wizyte u jakiegos specjalisty.
Moze rozwaz wizyte u dermatologa lub chociaz u rodzinnego jak nic nie pomoaga...

[Zazu00]

Jak przestały mi pomagać kąpiele dłoni w ciepłej oliwie to zaczęłam szukać dobrego kremu i jakoś tak padło na oeparol bardzo fajnie się wchłania i nie jest taki tłusty wiec nie pobrudze sobie potem ciuchów a na dluzsza mete bardzo wygladzil mi skore

[Gość grazana]

Takie suche ręce trzeba kremować za każdym razem kiedy je namoczymy i kiedy czujemy, że są suche. Moje też były popękane ale doprowadziłam je do porządku. Codziennie kilka razy dziennie smaruje dłonie oeparolem, raz w tygodniu kładę maskę i rączki mam delikatne i gładziutkie :)

[Gość misiada]

Co to za krem, o którym piszecie? Gdzie go kupię? Ja w pracy często myję ręce, kremy już nie dają rady, mam strasznie suchą skórę.

[Gość AnnaOr]

On ma w składzie wiesiołek i to dermokosmetyk, czyli nie uczula. Także często myję dłonie i jak się nim kremuję, to nie ma problemów z przesuszeniem, z chropowatą skórą.

[Gość koalla]

Popękane ręce trzeba bardzo często kremować, nawet grubszą warstwą kremu i wtedy założyć bawełniane rękawiczki. Oeparol jest dobry, powinien tobie pomóc przy pękającej skórze.

[Alina13]

Z problemem przesuszonych dłoni zmagam się już od dzieciństwa. Próbowałam wiele kremów, maści, ale pomagały na chwile. Teraz stosuje żel aloesowy. Dobrze mi się to sprawdza, ponieważ żel szybko wnika w skórę i ja świetnie nawilża, jednak sam za szybko wysycha i nie daje tak dobrego efektu. Dlatego po posmarowaniu dłoni żelem aloesowym zabezpieczam je masłem shea lub olejem kokosowym. Takie zabiegi robię kiedy jestem w domu. Do tego czasem stosuje maskę z błota z morza martwego na dłonie. Natomiast poza domem stosuje krem z mocznikiem, dlatego że stosowanie masła shea nie jest zbyt wygodne.Do pracy biorę ze sobą tubkę kremu i nie muszę martwić się o swoje dłonie. Świetnie sprawdził mi się krem-urea. Nakładam jego niewielką warstwę, dlatego dobrze mi się wchłania. Nawilża moje ręce kiedy tego potrzebuje. Regularnie stosuje te zabiegi i pamiętam o posmarowaniu dłoni po każdym myciu. Dzięki temu stan moich dłoni znacznie się poprawił. Już nie są takie suche i rzadziej dochodzi do sytuacji, kiedy skóra na dłoniach pęka. Swoje zakupy robię w sklepie ziołavita , gdzie zamawiam wszystkie kosmetyki i dzięki temu płacę tylko raz za przesyłkę.

[Gość miszka myki]

~koalla

Popękane ręce trzeba bardzo często kremować, nawet grubszą warstwą kremu i wtedy założyć bawełniane rękawiczki. Oeparol jest dobry, powinien tobie pomóc przy pękającej skórze.

Ja tak robię często, ale nie z bawełnianymi rękawiczkami, tylko z foliowymi. Nakładam krem, na to rękawiczki i tak pół godziny siedzę, aż się porządnie wchłonie. Dodatkowo na noc zawsze sporo go nakładam. U mnie też ten oeparol się świetnie sprawdza, bardzo dobrze nawilża i wygładza skórę. Nawet paznokcie mi już tak nie łamią, bo też tam się zawsze coś wchłonie.

[Gość jerka]

takie dłonie trzeba cały czas kremować grubą warstwą kremu, mi to pomogło, smaruje oeparolem, zakładam też bawełniane rękawiczki.

[Gość AnnaOr]

jerka, jeszcze w taki sposób się smarujesz? Czy już "normalnie” bez rękawiczek?

[Gość marchefka]

U mnie sie sprawdza krem oeparol balance. Rękawiczki też zakładam, ale foliowe jednorazowe na chwilę, żeby krem się porządnie wchłonął, a nie wysychał. Od zimna miałam bardzo suchą skórę, aż się łuszczyła, teraz już nie mam tego problemu :)