Skocz do zawartości
Forum

zauroczony panią psycholog


Gość ale kosmos

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ale kosmos

Kurcze, nie wiem, co zrobić, czy chodzić na oddział dzienny, czy nie? Jest tam taka młoda psycholog, wpadła mi w oko, myślę o niej, na zajęciach skupić się nie mogę, blondynka, ona ma chłopaka, nie wiem, porozmawiać z nią, czy co? Nie chcę jej przestraszyć, ale w papierach mam schizę, a przecież żadnych urojeń nie mam, a jeszcze pomyśli, że mam obsesje na jej punkcie. To chyba odpuszczę ten odział, poradźcie coś proszę.

Odnośnik do komentarza

To normalne, że młodzi kochają się w aktorach, nauczycielach, czy nawet księżach.
Kochają się w ludziach, którzy w jakiś sposób im imponują, podobają im się.
I jeśli to nie przemienia się w obsesję, to jest nawet pozytywne, bo starają się, by dorównać swojemu idolowi.
Więc jeśli u ciebie nie przekracza to normy, to słuchaj jej rad i staraj się, by jej zaimponować swoimi postępami.
Jeśli to zbliża się do obsesji, to uciekaj, zmień grupę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli imponuje Ci Pani psycholog, postaraj się to zauroczenie przekuć w coś pozytywnego, np. w zaangażowanie w terapię, w większą motywację w pracy nad sobą. Kobieta ma partnera, obowiązuje ją kontrakt terapeutyczny, nie może przekraczać zasad, jakie zostały ustalone, nie może wchodzić z pacjentami w relacje prywatne, poza-terapeutyczne. Zatem nie angażuj się w tę relację w rozumieniu relacji damko-męskich. Jeśli nie potrafisz jednak nad tym zapanować, zastanów się nad zmianą grupy. Takie zauroczenie bowiem może przynieść więcej szkody niż pożytku. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...