Skocz do zawartości
Forum

Problem z uczuciami - Pomóżcie


Gość agix

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 24 lata, jak miałam niespełna 19 poznałam chłopaka. Długo mnie zdobywał, ale od razu czułam, że ma "to coś". Bardzo o mnie zabiegał, dużo mówił o uczuciach, jego wyobrażenie związku mi odpowiadało. Było to coś i kilka miesięcy byłam z nim w związku. Chłopak mądry, z pasjami, z zasadami, bardzo zdolny ale miał w przeszłości za sobą dom dziecka, ksiądz go molestował. Powiedział mi o tym wszystko. Był szczery. Ja się jednak jakoś tego bałam. Mimo, że go kochałam zerwałam. On walczył, zabiegał, potrafił taksówką do mnie 100 km przyjechać. Poszłam na studia. Wkręciłam się w wir, nowych ludzi, wielkie miasto. On ciągle się odzywał. Ja jednak po tym jak powiedział, że jestem egoistką i że on wolałby się zabić niż znosić moje humory zerwałam definitywnie wszelki kontakt. Przyjechał. Uciekałam, płakałam, nie mogłam się opanować jak przyjechał. Przepraszam tłumaczył swoje słowa wybuchem chwili. Nie odzywałam się. Mimo, że się nie odzywam ja do niego i on do mnie to ja jednak ciągle za nim patrzę, patrzę co on piszę, czytam jego eseje, coś mnie ciągnie. Czasem nie czytam kilka miesięcy ale potem i tak dalej się nim interesuje. On tak ładnie pisze o miłości o życiu, takie mądre głębokie teksty. Nie mogę się powstrzymać od nie czytania, nie zaglądania na jego profile, strony itp. A mimo, że jak kiedyś się jeszcze odzywał to nie zareagowałam. Niby teraz jestem z kimś związana, ale dalej się interesuje tym moim byłym. Już sama nie wiem co się ze mną dzieje? CO powinnam zrobić? Dlaczego tak jest? Czy kiedyś zapomnę?
Mieszkam z kimś innym, a myślę o tamtym. Wmawiam sobie "Koniec", mija czas i znowu coś mnie ciągnie żeby czytać jego teksty ale nie mam odwagi by się odezwać. Pomóżcie, doradźcie, co się dzieje? Z czego to wynika, tak już od wielu lat....Ja chcę być szczęśliwa

Odnośnik do komentarza
Gość przerażasz mnie

Jak dla mnie jesteś wyrachowana i egoistyczna, a może nawet niezdolna do prawdziwych uczuć, bo miłość, panienko, to także dawanie z siebie, czego ty nie potrafisz. Sama strasznie pieprzysz sobie w życiu przez jakieś chore dumy i fatalnie budujesz relacje. Dorośnij, zamiast zadawać głębokie pytania. Na razie Twój emocjonalny poziom to jakieś 13 lat. Aż żal chłopaka, który się w Tobie zakochał, a jeszcze bardziej tego, którego obecnie do siebie przywiązujesz (po co właściwie? to obiekt uczuć w końcu, czy tylko bolec do pochwy?).

Odnośnik do komentarza

Czemu tak ostro? To on mnie naciskał, zabiegał o mnie, chciał rozmawiać, ja nie chciałem i dlatego zerwałam kontakty. Zablokowałam go wszędzie gdzie tylko można, na każdym portalu, w telefonie i wszędzie. A to co on pisze to czytam chyba z ciekawości. Dlaczego mówicie, że jestem wyrachowana? Jestem teraz z facetem mieszkam, gotuje mu, on jest znany, fajny, zna się na polityce. Nie wiem sama czemu się ciągle tamtym byłym ciągle interesuje ?

Odnośnik do komentarza

agix, by budować nowy związek, trzeba zamknąć ten poprzedni. Ty tego nie uczyniłaś, dlatego ciągle Cię ciągnie w kierunku byłego chłopaka, jego tekstów itp. Skoro twierdzisz, że zablokowałaś wszędzie swojego byłego partnera, to nie szukaj z nim kontaktu, nie zaglądaj na jego strony, nie śledź, co robi i z kim się spotyka. Skoncentruj się teraz na swoim aktualnym związku i zadbaj o rozwój tej relacji. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Gość sameoldstory

no wybacz, ale uważam, że za szpiegowanie mojej osoby dużo mi się należy, a nie dostaję nic od Ciebie, więc czytanie tego, co napier... na temat mojej osoby należy mi się jak psu miska. taka prawda. to Ty nie umiesz nic z siebie dać poza bezsensownym pisaniem. zawsze tak bylo.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...