Skocz do zawartości
Forum

Nie radzę sobie z emocjami


Rekomendowane odpowiedzi

Czy macie podobnie?
U mnie jak w temacie, generalnie nieuprzejmi ludzie mnie drażnią lub tacy co (niestety) zrobią coś co mi się nie podoba, czego nie akceptuję i wtedy wybucham.
Kiedyś bałem się opieprzać innych, krzyczeć, wyzywać. Dzisiaj jest inaczej. Nie sprawia mi to może max. (trochę tak) satysfakcji - jest to forma wyładowania, odreagowania niezadowolenia, które się od pewnego czasu we mnie zbiera.
Nie jest to dobre. Zraża do mnie ludzi - tych, co wyzywam i tych, co tego słuchają (może się boją?, współczują tamtym?,...?). Ale tak ze mną jest i nic na to nie poradzę (może na razie - nie wiem).
Proszę nie o komentarze (oceny) mojej postawy, a raczej o wpisy osób, które mają podobnie lub rozumieją temat i chcą się podzielić swoimi emocjami.
Zapomniałem nadmienić, że podczas takiej "wymiany zdań" cały się trzęsę, drgają mi ręce, nogi. I jestem oburzony...

Odnośnik do komentarza

Swoje negatywne emocje można wyrażać na różne sposoby - w sposób uległy, asertywny i agresywny. Ty wybierasz ten trzeci. Nie potrafisz kontrolować swojej złości i gniewu, dlatego zaczynasz krzyczeć, wyzywać innych. Jest to rodzaj przemocy słownej. Odsyłam do artykułu: Porozumienie bez przemocy. Naprawdę da się walczyć o swoje w sposób kulturalny i spokojny, ale wymaga to pracy, do której zachęcam. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Gość abandoned

Witaj. Niestety nie jestem lekarzem,ale opisane objawy wyglądają mi na nerwicę albo jakieś zaburzenia osobowości. U mnie sa zdiagnozowane zaburzenia osobowości; typ impulsywny. Wyzywam się na wszystkich, prowokuje kłótnie potem mam wyrzuty sumienia i płacze, dążę do autodestrukcji jakaś mała uwaga choćby żartobliwa uruchamia we mnie bombe zegarową. Lepiej udaj się do specjalisty, bo to ci zniszczy życie, mój tato też jest nerwowy i impulsywny to bardzo przykre czasami. Nie pozwól aby przez ciebie cierpieli twoi bliscy. Rozmowy z psychologiem bardzo pomagają,zawsze to ktoś ''neutralny''

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...