Skocz do zawartości
Forum

Depresja ,dwubiegunowość czy początki schizofrenii ?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam . To będzie długi wątek . Niedługo idę do psychologa ale postaram się krótko i zwięźle opisać moje dolegliwości od myślników.
-odczuwam lęk napięcie niepokój
-straciłam motywacje,ciagle jestem smutna,nie mam humoru albo jest on dziwny,rzadko się już cieszę
wszystko robie powoli
- jestem bardzo wrażliwa na jakikolwiek dźwięk i się większości boję
- częste napady agresji
a) gdy już się pojawią są bardzo mocne,muszę w coś uderzyć lub zrobić sobie krzywdę,klnę i krzycze kiedy mam taką możliwość( przy rodzicach się hamuje jakoś)
- ataki paniki (ostatnio był tak mocny,że bałam się,byłam przekonana,że ktoś jest w domu i po prostu zabije wszystkich)
- lęki
a)jestem przekonana,że ktoś stoi obok mnie,czuje kogoś obecność
b) nie mogę stać przodem do np.okna,ponieważ mam urojenia,że ktoś zaraz podejdzie i wbije mi nóż w plecy .
- nie umiem nigdy podjąć decyzji,muszę znać zdanie osób trzecich,nawet,jeśli to prywatna sprawa,bo gdy inne osoby sie nie wypowiedzą,ja będę o sobie myśleć źle .
- skubię wargi do krwi
- często mam tak,iż mam w głowie takie myśli których chce sie pozbyć i myśleć o czyms innym ale TO COŚ mi nie pozwala i jakby ktoś narzucał mi te myśli do mojej głowy ...poczucie,że ktoś jest obok mnie ,czyha na moje życie .
- wczoraj miałam ten gorszy dzień ,chciałam schować się gdzieć z tego strachu . Bałam się własnych ruchów. Przez ułamek sekundy widziałam przy okienku w drzwiach coś takiego jak twarz,tylko,że była ona owalna i czarna jak węgiel, a potem słyszałam głos - męski ,który krzyknął imię ,a zaraz potem coś w stylu "grrrr" oraz niezrozumiałe szepty
- BARDZO nadmierna płaczliwość
-zwykle proste czynności sprawiają mi trudność
- mam normalny humor a nagle w jednej sekundzie - bolą mnie barki,jestem przemęczona,śpiąca i w ogóle najchętniej siedziałabym ciagle w łóźku nawet nie mówiła nic.
-od jakiegoś czasu męczy mnie to,że jakby zamykam się w sobie - cały świat,nie zważając np. na szkołę,lekcje,coś do zrobienia .Odwlekam wszystko aż do ostatniej sekundy
-najmniejszy hałas w domu sprawia,że już mam w głowie scenariusz,że NA PEWNO ktoś tu jest
- irytują mnie inni,nawet gdy mają dobre zamiary . To co wczesniej mnie nie denerwowało np.moja mama powie która godzina rano i ja już mam myśli,że ona mi nie ufa,że się nie wyrobie i odpowiadam krzykiem i mam już zły humor .
- nie słyszałam głosów,lecz miałam narzucane myśli męskim głosem w stylu zabije cię rozszarpie jednak to jakoś zanikło . Gdy włączę wtedy radio to łatwiej mi to odgonić ale gdy jest cisza i w dodatku jest ciemno .. muszę mówić do siebie PRZESTAŃ! jakby ktoś stał obok mnie i to wszystko mi mówił i narzucał myśli,jednak to wszystko dzieje się w nocy i już śpię z zapalonym światłem ,ponieważ po prostu się boję- za dnia nie miałam takiego czegoś.
- miałam myśli samobójcze często,myśli po co ja tu jestem,okaleczałam się,a przy napadach paniki i płaczu,agresji tak sobie podrapałam nogi,że wyglądają jak tarka
miałam sytuacje,gdzie mój jeden głos wewnętrzny mówił,że nic sie złęgo nie stało a drugi mnie wręcz obrażał i dobijał ...
w te dobre dni wszystko jest dobrze.
Co może mi dolegać ?
Jeśli zrobiłam jakiś błąd w tekscie to przepraszam najmocniej . Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza

Witaj zazu19!

Przez Internet nie da się postawić diagnozy, dlatego dobrze, że postanowiłaś wybrać się do specjalisty. Uważam jednak, że zamiast do psychologa, lepiej byłoby się udać do lekarza psychiatry, który na podstawie wywiadu lekarskiego będzie w stanie postawić diagnozę różnicową i stwierdzić, czy Twoje objawy to depresja, ChAD, schizofrenia, czy jeszcze coś innego. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...